reklama
Pani w aptece mi dala "Nikrofazyd" póki co dziś zrobił nad ranem i jedna później ,ale to już o wiele ładniejsze kupki ... ja z tego stresu tez nic nie mogłam przełknąć .. choć on ma normalny apetyt ,tak ja się przejęłam, że jem śniadanie i kolacje i to na przymus ehh
nailie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2012
- Postów
- 4 800
Edit dobrze że już się to normuje, moja córcia jak była młodsza to złapała rota - to była tragedia, jeszcze mi jeść nie chciała. Oczywiście tego nie leczyli, tylko trzeba było dożywiać kroplówkami i elektrolitami, których nie chciała tknąć Próbowaliśmy dawać jej smectę ale bez rezultatów. Na szczęście to była jej jedyna choroba jaką miała do tej pory, nie licząc jednego kilkudniowego gorączkowania i kataru.
Manka miłego wypoczynku
Mała_Mi ja chodzę na nfz, standardowo jest (przynajmniej u mnie w przychodni) 1 usg na trymestr, plus ze 2 w pierwszym, żeby kontrolować czy wszystko ok, no chyba że jest coś nie tak to robią więcej
Słonko kciuki za torbiel oby nie rosła
Kubusiowa oby już te wszystkie nerwy z mdłościami przeszły.No mi urosły tylko odrobinę, ale szału się nie spodziewam,w poprzedniej ciąży tylko o rozmiar urosły
Sorcee witaj
Manka miłego wypoczynku
Mała_Mi ja chodzę na nfz, standardowo jest (przynajmniej u mnie w przychodni) 1 usg na trymestr, plus ze 2 w pierwszym, żeby kontrolować czy wszystko ok, no chyba że jest coś nie tak to robią więcej
Słonko kciuki za torbiel oby nie rosła
Kubusiowa oby już te wszystkie nerwy z mdłościami przeszły.No mi urosły tylko odrobinę, ale szału się nie spodziewam,w poprzedniej ciąży tylko o rozmiar urosły
Sorcee witaj
Mała_Mi_89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2015
- Postów
- 434
No ja chodze prywtanie no i plus ta cukrzyca dlatego mam usg czesciej
Naile , mój na szczęście jadł normalnie i pił . To jego pierwsze choróbsko i nie ukrywam bałam się ,że to coś poważnego ,ale mały w ogóle na chorego nie wyglądał . Ząbki swoją drogą tez mu wychodzą ,bo już ma takie spuchniete ale mięciutkie dziaselka (sama nie wiem czy to trójki czy czwórki ) wiec może to go osłabiło i coś załapał ...
arusiowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2015
- Postów
- 2 007
edit przybij piątkę :-) mamy podobną cyckową historię też przed poprzednią ciążą miałam czym oddychać, w ciąży dobiłam do miseczki G, a po karmieniu katastrofa.... na szczęście ogólnie "zwisy" się zmniejszyły do takiego B-C, więc nie ciągnęło się za bardzo Teraz ładnie się wszystko zaokrągliło, menżu zachwycony, ja trochę mniej bo bolą jak cholera
Z ciekawości spytam czy szczepiłaś młodego na rota? Ja swego szczepiłam i powiem Ci, że może w 100% nie chroni, ale przez 2.5 roku żłobka biegunkę taką do 1-2 dni miał może 3 razy w życiu...
Sorcee WITAJ! Co tak późno ?
nailie ja też chodzę na NFZ i sobie chwalę. Fajny doktorek, sprzęt nowoczesny, gabinet przestronny świeżo po remoncie, normalnie trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno bo w ciemno się tam umówiłam.
sarna fajnie Ci, masz jeden kamień z serca za sobą Ja jeszcze w pracy na wciągniętym brzuchu chodzę czekam na prenatalne żeby ogłosić nowinę. Zdziwią się, bo o ciążę od ponad roku mnie wszyscy podejrzewają przez oponkę którą fabrycznie mam i nawet Chodakowska nie pomogła mi w jej zwalczeniu
Jak się spodziewałam nie zakwalifikowali mnie do prenatalnych refundowanych, bom za młoda także odżałuję 2 stówki i pójdę sobie prywatnie, ale tylko na usg. Test pappa odpuszczam, nie chcę płacić kolejnych dwóch stówek za test który tak naprawdę niewiele wnosi, bo równie dobrze można urodzić dziecko z zespołem Downa przy teście pokazującym prawdopodobieństwo 1:3000, jak i urodzić zdrowe dziecko przy wyniku 1:20.
Z ciekawości spytam czy szczepiłaś młodego na rota? Ja swego szczepiłam i powiem Ci, że może w 100% nie chroni, ale przez 2.5 roku żłobka biegunkę taką do 1-2 dni miał może 3 razy w życiu...
Sorcee WITAJ! Co tak późno ?
nailie ja też chodzę na NFZ i sobie chwalę. Fajny doktorek, sprzęt nowoczesny, gabinet przestronny świeżo po remoncie, normalnie trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno bo w ciemno się tam umówiłam.
sarna fajnie Ci, masz jeden kamień z serca za sobą Ja jeszcze w pracy na wciągniętym brzuchu chodzę czekam na prenatalne żeby ogłosić nowinę. Zdziwią się, bo o ciążę od ponad roku mnie wszyscy podejrzewają przez oponkę którą fabrycznie mam i nawet Chodakowska nie pomogła mi w jej zwalczeniu
Jak się spodziewałam nie zakwalifikowali mnie do prenatalnych refundowanych, bom za młoda także odżałuję 2 stówki i pójdę sobie prywatnie, ale tylko na usg. Test pappa odpuszczam, nie chcę płacić kolejnych dwóch stówek za test który tak naprawdę niewiele wnosi, bo równie dobrze można urodzić dziecko z zespołem Downa przy teście pokazującym prawdopodobieństwo 1:3000, jak i urodzić zdrowe dziecko przy wyniku 1:20.
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 191 tys
Podziel się: