reklama
natka90
Fanka BB :)
malajka1 mi tez lekarz powiedzial, ze nie musze brac witamin. Tylko kwas foliowy.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
arusiowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2015
- Postów
- 2 007
Hejka
Jakoś nie potrafię się wgryzc w dyskusję o wszystkim i o niczym, chyba się starzeje
Co do nudności i coli, podobno najlepiej działa oryginalna rozgazowana tfu tfu na sobie nie testowalam.
Kubusiowa co do ubezpieczenia to jak jesteś zagramaniczna wyrób sobie kartę ekuz, a najlepiej druk e112 potwierdzający ze ubezpieczyciel kraju w którym mieszkasz pokrywa wszelkie koszty związane z twoim leczeniem w pl.
Co do tego obligatoryjnego ubezpieczenia dzieci do lat 18 nie jest tak kolorowo, bo to działa tylko wtedy kiedy rodzice/opiekunowie tego dziecka odprowadzają składki w Polsce, nawet jeśli są bezrobotni (wtedy te składki odprowadza urząd pracy czy "państwo" jakby tego nie nazwać). Jeśli rodzice pracują za granicą, nie łożą ani złotówki do polskiej służby zdrowia, wtedy i ich dzieci nie mogą korzystać z puli darmowych świadczeń - nic nie wkładasz do worka, nic za darmo z niego nie wyjmiesz. O tak się pomądrzylam na noc
Kolorowych snów i niezapomnianych widoków dla tych które liczą dziś spadające gwiazdy ;-)
Jakoś nie potrafię się wgryzc w dyskusję o wszystkim i o niczym, chyba się starzeje
Co do nudności i coli, podobno najlepiej działa oryginalna rozgazowana tfu tfu na sobie nie testowalam.
Kubusiowa co do ubezpieczenia to jak jesteś zagramaniczna wyrób sobie kartę ekuz, a najlepiej druk e112 potwierdzający ze ubezpieczyciel kraju w którym mieszkasz pokrywa wszelkie koszty związane z twoim leczeniem w pl.
Co do tego obligatoryjnego ubezpieczenia dzieci do lat 18 nie jest tak kolorowo, bo to działa tylko wtedy kiedy rodzice/opiekunowie tego dziecka odprowadzają składki w Polsce, nawet jeśli są bezrobotni (wtedy te składki odprowadza urząd pracy czy "państwo" jakby tego nie nazwać). Jeśli rodzice pracują za granicą, nie łożą ani złotówki do polskiej służby zdrowia, wtedy i ich dzieci nie mogą korzystać z puli darmowych świadczeń - nic nie wkładasz do worka, nic za darmo z niego nie wyjmiesz. O tak się pomądrzylam na noc
Kolorowych snów i niezapomnianych widoków dla tych które liczą dziś spadające gwiazdy ;-)
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
O wlasnie! A wiesz moze jak to wyglada w praktyce? Bo mi w szpitalu powiedzieli, ze oni to do konca nie wiedza, ale raczej przyjdzie rachunek.. az gesiej skorki dostaje na sama mysl...
Teoretycznie według konstytucji każdy Polak (nie tylko ciężarne i nieletni) ma darmowy dostęp do opieki zdrowotnej. Niestety to co wyprawia NFZ to jedna wielka paranoja. Wiem, bo jestem lekarzem i pracuję w szpitalu na chirurgii. Oczywiście prawa nie mają wystawić Ci rachunku, według wielu przepisów wewnętrznych mogą przyjmować bez ubezpieczenia w stanach nagłych. W praktyce wystarczy pójść do pośredniaka i się zarejestrować, jest to chyba najbardziej sensowny krok, aby nie było głupich pytań o ubezpieczenie. Wielu moich pacjentów tak robi, że przychodzą następnego dnia już z ubezpieczeniem i są przyjmowania. Teoretycznie nikt nie ma prawa wystawić rachunku, a w praktyce lepiej darować sobie niesympatyczne sytuacje i zarejestrować się jako bezrobotny.
Dziewczyny a czy bierzecie jakieś witaminy? Dziś byłam na drugiej wizycie u innego lekarza. Lekarz super ( chyba będzie moim prowadzacym) tylko jest przeciwny braniu witamin. Mówi że po witamina dzieci ważą pół kilo więcej.Zaleca kwas foliowy raz dziennie. Do tej pory bralam komplet witamin i teraz mam dylemat....Pomóżcie
W pierwszej ciąży brałam elevit, teraz omegamed optima forte. Każdy lekarz ma swoje teorie i ulubione witaminy. Fakt jest taki, że przetworzona żywność jest pozbawiona wielu mikro i makroelementów. Kupując warzywa/ owoce nie jesteśmy pewni że nie były spryskane dzień przed zbiorem. Pomidory też potrafią hodować na wacie szklanej i nawozie. Z drugiej strony witaminy dla ciężarnych to najczęściej suplementy diety, które nie są aż tak skrupulatnie badane jak leki, i najczęściej zawierają głównie masę tabletkową zamiast przydatnych substancji. Druga sprawa to wchłanialność. Jak nie sraczka to....
Sądzę, że wybór odpowiedniego lekarza i stosowanie się do jego zaleceń jest podstawą, ja długo szukałam w pierwszej ciąży lekarza, który by mi "odpowiadał". Obeszłam wielu profesorów, zwykłych lekarzy, aż trafiłam na ordynatorkę z Żelaznej. Anioł kobieta, której troskę czułam przez całą ciążę i poród. Dlatego stosuję się do jej zaleceń, bo wiem jak bardzo jest ostrożna, a na tym najbardziej mi zależy. :-)
siwa super wiadomość oby tak dalej :-)
mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział że mogę brać już witaminy wspomniał tylko że nie byle jakie tylko takie dla kobiet w ciąży kupiłam falvit ale słyszałam o tym pregna coś tam i femibion więc jak je skończę to je zmienię:-)
mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział że mogę brać już witaminy wspomniał tylko że nie byle jakie tylko takie dla kobiet w ciąży kupiłam falvit ale słyszałam o tym pregna coś tam i femibion więc jak je skończę to je zmienię:-)
KubusiowaMama
Fanka BB :)
Z ubezpieczeniem dzieci nie do konca sie zgodze... Moj Maz pracuje w Norwegii, dziecko urodzilam w Norwegii a Maly ma ubezpieczenie w Polsce. Nie mam pojecia jak, ale przy ktorejs prywatnej wizycie u dermatologa pani w recepcji zapytala sie czemu nie umawiam go na nfz skoro Synek jest ubezpieczony.. i w grudniu trafil do szpitala-rowniez nie placilismy.
No wlasnie mam ta europejska karte zdrowia, tzn. Maz dzisiaj przywiezie ale nie wiem jak Norwegia na to zareaguje. Bo to byl 9 tydz ciazy a oni tak wczesnej ciazy nie uznaja. I nie wiem czy moge tej karty uzyc.. nigdy jeszcze nie bylam w takiej sytuacji.
No wlasnie mam ta europejska karte zdrowia, tzn. Maz dzisiaj przywiezie ale nie wiem jak Norwegia na to zareaguje. Bo to byl 9 tydz ciazy a oni tak wczesnej ciazy nie uznaja. I nie wiem czy moge tej karty uzyc.. nigdy jeszcze nie bylam w takiej sytuacji.
melduje sie
dzidek zdrowy 8 t i 2 d wg wyliczen więc idealnie sie wpadowuje, termin na 20 marca serduszko pięknie bija, aż się wzruszyłam
latać samolotem moge bez problemu, a na nudnosci i wymioty najlepiej nic pytałam o torecan ale moja lekarka powiedziała że nie poleca bo moze niszczyc osrodkowy uklad nerwowy u dziecka i tylko jesli ktos wymiotuje wiecej niz 4-5 razy dziennie mooozna podać, ale ona sie boi więc mam przeczekać jeszcze mc i powinno byc ok
dzidek zdrowy 8 t i 2 d wg wyliczen więc idealnie sie wpadowuje, termin na 20 marca serduszko pięknie bija, aż się wzruszyłam
latać samolotem moge bez problemu, a na nudnosci i wymioty najlepiej nic pytałam o torecan ale moja lekarka powiedziała że nie poleca bo moze niszczyc osrodkowy uklad nerwowy u dziecka i tylko jesli ktos wymiotuje wiecej niz 4-5 razy dziennie mooozna podać, ale ona sie boi więc mam przeczekać jeszcze mc i powinno byc ok
KubusiowaMama
Fanka BB :)
A co do witamin w ciazy to jakos ciezko mi uwierzyc, ze dzieci rodza sie wieksze.. ja bralam witaminy od poczatku-Synus mial 3510 i 60cm. Kolezanka nie brala nic poza kwasem foliowym- 3690 i 59cm. Przeciez dziecko i tak wyciagnie wszystko z matki a lepiej, zeby i mamie witamin nie zabraklo.
reklama
dzastibasti
Fanka BB :)
ironie dobre wieści te nasze fasolki to już nie takie malutkie kropeczki jak na początku
Ja biorę tylko kwas foliowy, ale moja pani doktor powiedziała, że jak koniecznie chce to mogę sobie kupić jakieś witaminy (są podobno takie w których jest już kwas foliowy i że wtedy brać tylko te witaminy). Ale ogólnie pani doktor jest za tym, żeby na początku tylko kwas foliowy brać. A potem zobaczymy po wynikach, czy czegoś brakuje. Ja to z tych co raczej jakiś dodatkowych witamin w tabletkach nie łykają, mam swój ogródek, w którym mam swoje warzywa i dużo owoców też swoich mam, więc tak staram się dostarczać witaminy do organizmu puki co
Ja biorę tylko kwas foliowy, ale moja pani doktor powiedziała, że jak koniecznie chce to mogę sobie kupić jakieś witaminy (są podobno takie w których jest już kwas foliowy i że wtedy brać tylko te witaminy). Ale ogólnie pani doktor jest za tym, żeby na początku tylko kwas foliowy brać. A potem zobaczymy po wynikach, czy czegoś brakuje. Ja to z tych co raczej jakiś dodatkowych witamin w tabletkach nie łykają, mam swój ogródek, w którym mam swoje warzywa i dużo owoców też swoich mam, więc tak staram się dostarczać witaminy do organizmu puki co
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 294 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
Podziel się: