reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Hejka
Jakoś nie potrafię się wgryzc w dyskusję o wszystkim i o niczym, chyba się starzeje :p
Co do nudności i coli, podobno najlepiej działa oryginalna rozgazowana :) tfu tfu na sobie nie testowalam.

Kubusiowa co do ubezpieczenia to jak jesteś zagramaniczna wyrób sobie kartę ekuz, a najlepiej druk e112 potwierdzający ze ubezpieczyciel kraju w którym mieszkasz pokrywa wszelkie koszty związane z twoim leczeniem w pl.
Co do tego obligatoryjnego ubezpieczenia dzieci do lat 18 nie jest tak kolorowo, bo to działa tylko wtedy kiedy rodzice/opiekunowie tego dziecka odprowadzają składki w Polsce, nawet jeśli są bezrobotni (wtedy te składki odprowadza urząd pracy czy "państwo" jakby tego nie nazwać). Jeśli rodzice pracują za granicą, nie łożą ani złotówki do polskiej służby zdrowia, wtedy i ich dzieci nie mogą korzystać z puli darmowych świadczeń - nic nie wkładasz do worka, nic za darmo z niego nie wyjmiesz. O tak się pomądrzylam na noc :p
Kolorowych snów i niezapomnianych widoków dla tych które liczą dziś spadające gwiazdy ;-)
 
O wlasnie! A wiesz moze jak to wyglada w praktyce? Bo mi w szpitalu powiedzieli, ze oni to do konca nie wiedza, ale raczej przyjdzie rachunek.. az gesiej skorki dostaje na sama mysl...

Teoretycznie według konstytucji każdy Polak (nie tylko ciężarne i nieletni) ma darmowy dostęp do opieki zdrowotnej. Niestety to co wyprawia NFZ to jedna wielka paranoja. Wiem, bo jestem lekarzem i pracuję w szpitalu na chirurgii. Oczywiście prawa nie mają wystawić Ci rachunku, według wielu przepisów wewnętrznych mogą przyjmować bez ubezpieczenia w stanach nagłych. W praktyce wystarczy pójść do pośredniaka i się zarejestrować, jest to chyba najbardziej sensowny krok, aby nie było głupich pytań o ubezpieczenie. Wielu moich pacjentów tak robi, że przychodzą następnego dnia już z ubezpieczeniem i są przyjmowania. Teoretycznie nikt nie ma prawa wystawić rachunku, a w praktyce lepiej darować sobie niesympatyczne sytuacje i zarejestrować się jako bezrobotny.


Dziewczyny a czy bierzecie jakieś witaminy? Dziś byłam na drugiej wizycie u innego lekarza. Lekarz super ( chyba będzie moim prowadzacym) tylko jest przeciwny braniu witamin. Mówi że po witamina dzieci ważą pół kilo więcej.Zaleca kwas foliowy raz dziennie. Do tej pory bralam komplet witamin i teraz mam dylemat....Pomóżcie

W pierwszej ciąży brałam elevit, teraz omegamed optima forte. Każdy lekarz ma swoje teorie i ulubione witaminy. Fakt jest taki, że przetworzona żywność jest pozbawiona wielu mikro i makroelementów. Kupując warzywa/ owoce nie jesteśmy pewni że nie były spryskane dzień przed zbiorem. Pomidory też potrafią hodować na wacie szklanej i nawozie. Z drugiej strony witaminy dla ciężarnych to najczęściej suplementy diety, które nie są aż tak skrupulatnie badane jak leki, i najczęściej zawierają głównie masę tabletkową zamiast przydatnych substancji. Druga sprawa to wchłanialność. Jak nie sraczka to....

Sądzę, że wybór odpowiedniego lekarza i stosowanie się do jego zaleceń jest podstawą, ja długo szukałam w pierwszej ciąży lekarza, który by mi "odpowiadał". Obeszłam wielu profesorów, zwykłych lekarzy, aż trafiłam na ordynatorkę z Żelaznej. Anioł kobieta, której troskę czułam przez całą ciążę i poród. Dlatego stosuję się do jej zaleceń, bo wiem jak bardzo jest ostrożna, a na tym najbardziej mi zależy. :-)
 
No możliwe że dzieci sa większe na witaminach. Maja więcej składników odżywczych wiec miga sobie na to pozwolić. Ja brałam i miałam klocka... Także jest to możliwe.
 
siwa super wiadomość oby tak dalej :-)

mi lekarz na ostatniej wizycie powiedział że mogę brać już witaminy wspomniał tylko że nie byle jakie tylko takie dla kobiet w ciąży kupiłam falvit ale słyszałam o tym pregna coś tam:-p i femibion więc jak je skończę to je zmienię:-)
 
Z ubezpieczeniem dzieci nie do konca sie zgodze... Moj Maz pracuje w Norwegii, dziecko urodzilam w Norwegii a Maly ma ubezpieczenie w Polsce. Nie mam pojecia jak, ale przy ktorejs prywatnej wizycie u dermatologa pani w recepcji zapytala sie czemu nie umawiam go na nfz skoro Synek jest ubezpieczony.. i w grudniu trafil do szpitala-rowniez nie placilismy.

No wlasnie mam ta europejska karte zdrowia, tzn. Maz dzisiaj przywiezie ;) ale nie wiem jak Norwegia na to zareaguje. Bo to byl 9 tydz ciazy a oni tak wczesnej ciazy nie uznaja. I nie wiem czy moge tej karty uzyc.. nigdy jeszcze nie bylam w takiej sytuacji.
 
melduje sie :D

dzidek zdrowy 8 t i 2 d wg wyliczen więc idealnie sie wpadowuje, termin na 20 marca :) serduszko pięknie bija, aż się wzruszyłam :-D:-D

latać samolotem moge bez problemu, a na nudnosci i wymioty najlepiej nic pytałam o torecan ale moja lekarka powiedziała że nie poleca bo moze niszczyc osrodkowy uklad nerwowy u dziecka i tylko jesli ktos wymiotuje wiecej niz 4-5 razy dziennie mooozna podać, ale ona sie boi więc mam przeczekać :baffled: jeszcze mc i powinno byc ok :)
 
A co do witamin w ciazy to jakos ciezko mi uwierzyc, ze dzieci rodza sie wieksze.. ja bralam witaminy od poczatku-Synus mial 3510 i 60cm. Kolezanka nie brala nic poza kwasem foliowym- 3690 i 59cm. Przeciez dziecko i tak wyciagnie wszystko z matki;) a lepiej, zeby i mamie witamin nie zabraklo.
 
reklama
ironie dobre wieści :):) te nasze fasolki to już nie takie malutkie kropeczki jak na początku :):):)

Ja biorę tylko kwas foliowy, ale moja pani doktor powiedziała, że jak koniecznie chce to mogę sobie kupić jakieś witaminy (są podobno takie w których jest już kwas foliowy i że wtedy brać tylko te witaminy). Ale ogólnie pani doktor jest za tym, żeby na początku tylko kwas foliowy brać. A potem zobaczymy po wynikach, czy czegoś brakuje. Ja to z tych co raczej jakiś dodatkowych witamin w tabletkach nie łykają, mam swój ogródek, w którym mam swoje warzywa i dużo owoców też swoich mam, więc tak staram się dostarczać witaminy do organizmu puki co :):)
 
Do góry