reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

U mnie ok 21 byly pierwsze skurcze nie pamietam o ktorej jechalusmy ale potem byly coraz silniejsze moj mnie masowal bylam pod prysznicem na pilce lozko tez mnie masowalo ale pitem bylo mi ciezko i slabo bylam bez sil wiec dostalam zo tez mi sie nie umiala wbic po zo skurcze slabsze ale przy skurczu grzesiowi spadalo tetno :( i na szybko cesarka okazalo sie ze przy tak malym dziecku nie powinnam rodzic sn tylko odrazu cc ale wazne ze juz jest ok skurcze krzyzowe masakra :( maz sie spisal :)
 
reklama
Wow Bursztynek gratuluje !!!! Jesteś dzielna dziewczynka :)
I z takim dobrym humorem wszystko piszesz. podziwiam :)
Buziaki ogromne dla Ciebie nasza wyjątkowa perełko.
 
Jezus BURSZTYNEk i ja Twój poród przespałam, przepraszam to się już więcej nie powtórzy ;) ale nowina ;) gratulacje ogromne ;)

Jak tak piszecie onych skurczach i to czytam to mnie brzuch boli. Ja tez miałam poród przez oxy j po prostu zaczęło nagle rozwalać na części pierwsze kegoslup to czułam podczas porodu .. a teraz się boje ,że mnie złapią jakieś takie jak Was już w domu i będę się męczyć i nie wiadomo kiedy jechać . Masakra ...
 
A wody to mi nie odeszly przebili mi pecherzyk przed cc
Najgorsze jak go szarpali bo się zaklinowal a potem dali go mojej poloznej ktora powiedziala o boze przyzegnala sie i poleciala z nim :(
 
Cocosh spokojnie. Marysia sama wie kiedy ma wyjść. Nie ma co na siłę przyspieszać. Natura tak to sobie wymyśliła że wszystko się dzieje tak jak powinno.
 
Bar juz z Grzesiem jest wszystko dobrze nie myśl tak o tym. Kilka dni w szpitalu i będziesz z ze swoim skarbkiem normalnie wychodziła do domku ;*
 
ojeju Bar, nie powinna tak sie polozna zachować ! musialas być przerażona, ale nie skupiaj sie juz na tym, tylko na pozytywach. Wszystko już będzie dobrze :-* :)

Bursztynku no po cichu myslalam o Tobie ze chyba cos kombinujesz bo cisza byla, gratuluję. I dobrej reakcji na karmienie :) czyli jednak mozna miec apetyt przed, ja to bym ciagle jadla i sobie tlumacze ze w takim razie porod daleko. A Ty i Bar sie chyba ladnie nawciagalyscie ;)
 
reklama
Ja od wczoraj mam w końcu łóżeczko w domu ( kompetnie nie ma na niego miejsca ) i będzie stało dziwnie jednym słowem ;D i ja juz zaczęłam przeżywać ,że to zaraz itp a mój mąż też stwierdził ,że fajnie by było urodzić tego 29 ;D
 
Do góry