Kkasiaa
Fanka BB :)
Czy u wasz jest tez zakaz odwiedzin na oddziale polozniczym.
Jakoś sobie nie wyobrażam tego.
Sama po cc lezec 4 dni bez nikogo.
U nasz taki zakaz wprowadzili.
Nikt wstępu niema ani porodów rodzinnych.
Ja się chyba załamie gdy przyjdzie mi rodzić i być samej. Mąż nawet dziecka nie może zobaczyć, a jak coś podać to przez położne
6 lat temu po cc, to gdyby nie mąż to bym nawet nie miała jak się wykąpać. Zero pomocy od personelu. Po 4 godzinach jak dostałam małego to już przymniw był so końca. Położne przynosiły aby butelki z mlekiem i wieczorem kąpać dzieci.
Mam nadzieję że jednak przez ten tydzień się zmieni to i będą odwiedziny, bo jak nie to chyba uciekne stamtąd.
Jakoś sobie nie wyobrażam tego.
Sama po cc lezec 4 dni bez nikogo.
U nasz taki zakaz wprowadzili.
Nikt wstępu niema ani porodów rodzinnych.
Ja się chyba załamie gdy przyjdzie mi rodzić i być samej. Mąż nawet dziecka nie może zobaczyć, a jak coś podać to przez położne
6 lat temu po cc, to gdyby nie mąż to bym nawet nie miała jak się wykąpać. Zero pomocy od personelu. Po 4 godzinach jak dostałam małego to już przymniw był so końca. Położne przynosiły aby butelki z mlekiem i wieczorem kąpać dzieci.
Mam nadzieję że jednak przez ten tydzień się zmieni to i będą odwiedziny, bo jak nie to chyba uciekne stamtąd.