reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Serduszko w końcu do domu :)

Isia też już niedługo domek :) to masz odrzut od cukru :D łatwiej będzie na diecie ;) ciekawa jestem reakcji siostry Bartusia w domu.

Z tym ciśnieniem uważajcie. Może oddech rzeczywiście coś pomaga.

Fanti mama zaczyna panikować ;)

Bursztynek może nie tak źle z moczem. Ja mam mętny i liczne bakterie. Zawsze coś. Ciekawe, czy będą chcieli położyć do szpitala.

Młoda mama cycki by do rana nie wytrzymały :p

Sarna może to jednak nie cholestaza?

Volka kciuki za jutro :) ja od września się bujam z chorobami. Lilcia pierwszy rok w przedszkolu. Nigdy tyle nie chorowałam. Jak synek?
 
reklama
Jeeeeeezu godzine w samej przychodni spedzilismy. Juz czuje jak mmie w gardle drapie :/. Potem jezdzilismy po aptekach w poszukiwaniu inhalatora.ale mamy na szczescie. Maz sie bedzie musial nauczyc go inhalowac. Dobrze!ze to tylko wirusowe. Nic powaznego. Dzieki dziewczyny. Juz troche wyluzowalam. Co ma byc to bedzie a z Waszymi kciukami musi byc dobrze :). Bursztynek nie dziwie Ci sie,ze juz sie wkurzasz telefonami i pytaniami. Pewnie juz bys wolala byc po,co nie? :p
 
Isia, Serduszko super że razem wychodzicie do domu.
Isia właśnie bierzesz jakieś leki na zatrzymanie laktacji.
Sarna strasznie długo czekasz na wyniki ja miałam je robione w 1 i tej ciąży i wynik miałam tego samego dnia.
A teraz uciekam do kosmetyczki.
 
Aaa Volka teraz Twoja kolej ! Na pewno masz stresa ale troche Ci zazdroszcze, ze Cie przetna i wyciagnal co maja wyciagnac :D A nie bedzisz sie tak meczyc jak pewnie wiekszosc z nas, gryzac sciany z bolu :D
O ktorej masz miec jutro ciecie ? Wszystkie kciuki beda zacisniete ! :*

Bursztynek a jak tam pokoik Zuzki ? Gotowy ? :D Moze mala nie wychodzi bo czeka az jej krolesteo bedzie w stu procentach gotowe :D
 
Dziewczyny staram się Was nadrabiać, ale puki co mi nie wychodzi :( Za wszystkie z Was trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze &&

Z tego co pamiętam to któraś z Was pytała o becikowe, czy jak jest gdzie indziej zameldowana a gdzie indziej mieszka to gdzie iść. Mój maż ma taką sytuacje, bo po ślubie nie zmieniał meldunku, bo za dużo wymiany dokumentów by było, a że jest nieobowiązkowy i nie ma żadnych konsekwencji że gdzie indziej mieszka to nie zmieniał. I bez problemu dostaniemy becikowe w miejscu obecnego zamieszkania, tylko jakiś jeden papierek wypisywał, że obecnie jego życie rodzinne jest z naszej miejscowości.

Gratulacje dla Serduszka i Isi :D:D

Ja już mam szwy po cesarce ściągnięte. I zaliczyliśmy już pierwsza wizytę pani położnej, mały mi od wyjścia ze szpitala przybrał 300g :) Ale karmie go czasami i ponad dwie godziny a on ciągle praktycznie je. I się zastanawiam czy czasem coś nie tak z moim pokarmem :(

Dziewczyny które czekają na pierwsze dziecko to przygotujcie się na szok zmiany życia :p bo doświadczone mamy pewnie doskonale wiedzą jak się zmienia życie ;D I wyśpijcie się puki możecie ;D Bo ja korzystam w każdej chwili dnia jak mały śpi.

Nie wiem co której napisać, więc puki co wybaczanie moją niezbyt częsta obecność, ale mam nadzieję, że niedługo trochę unormujemy dzień i będę zaglądać w miarę regularnie ;)
 
Isia, , serduszko super ze do domu idziecie :-)

Bursztynek tez mnie wkurza jak sie każdy pyta kiedy porod itd...

Sarna &&& za dobre wyniki.

Volka za ciebie tez &&& pomalu za jutro :-)
 
Arusiowa, od razu po cc lekarz w zaleceniach wpisał mi bromergon. Biorę go dwa razy dziennie. Pokarmy nie zauważyłam ale też go nie obserwuje hihi bo nie mam takiej potrzeby :) ale patrząc na mój obwisly biust to raczej pokarmu w nim nie ma hihi
 
Fanti- mysle, ze Zuza nie zechce wczesniej wyjsc wiec do wtorku na bank przetrzymamy. No chyba, ze dr wysle nas do szpitala.

Co z moczem jeszcze nie wiem nic. Jedyne podejrzenia to, ze przez odwodnienie. Jest znacznie ciemniejszy niz ostatnio. Taki ciemno-zolty. Jak sok multiwitamina. I ciezki. Wiec to raczej przez brak wody, ale co sie dziwic jak wiekszosc, ktora wypilam to zwymiotowalam.

Dzisiaj czuje sie dobrze. Jakby nic sie wczesniej nie dzialo. Zjadlam biszkopty i zapilam mlekiem i nic. :)

Zastanawia mnie tylko jedno. Skoro jak bylam w szpitalu i mialam te skurcze ale szyjka dluga to dlaczego nie zostawili mnie by zrobic cc? Przeciez mam zaswiadczenie (nie skierowanie).
Ja sie nie znam:p ale troszke mnie taka niepewnosc i ciagly monit wlasnej osoby wkurza...

No moze nie wkurza co meczy...

I wieczne telefony od rodziny (srednio co 1h bo mama jak uslyszala o szpitalu to sie pochwalila wszytskim, ze to chyba juz) z zapytaniem czy juz rodze... Nosz kurrrr.....
no właśnie mnie też to dziwi dlaczego nie chcieli zrobić Ci cc wtedy, ale dobrze, że mniej
Cię już męczy, pij dużo wody to się mocz poprawi, ja też przez te biegunki miałam nieciekawy, ale wrócił do normy :)
a rodzinie powiedz stanowczo, że jak będziesz rodzić to dasz znac, a teraz niech Cię nie denerwują bo telefon wyłączysz i nikt się nie dodzwoni :p
 
reklama
Cześć!

Witam się po wczorajszej przerwie.Nadrabiałam was w nocy, bo jakoś nie mogłam spać. Chyba też zaczynam się stresować, co noc śni mi się poród w innym szpitalu i to ciągle SN...a przecież za 2 tygodnie CC...

Fanti, cieszę się, że wyniki twojego męża w porządku!
Isia, super, że dziś wychodzicie, Serduszko oby i was też puścili:)

Volka, trzymam kciuki za jutrzejszy dzień.
Bursztynek, oby Zuza się w końcu zdecydowała;)

Ja sobie wczoraj zrobiłam z koleżanką wieczorny wpad do kina na Planetę singli i uryczałam się jak bóbr, fajny film, niby komedia, ale bardzo wzruszająca, chyba hormony ciążowe za bardzo działały..

Co do znieczulenia przy CC to nie czuje się nóg, najgorzej jest jak znieczulenie zaczyna schodzić, tego się najbardziej boję:/ No i jeszcze żeby żadnych komplikacji przy cięciu nie było z powodu zrostów, itp.
To az tak fatalne jest uczucie jak schodzi to znieczulenie?
 
Do góry