reklama
CieńWielkiejGóry
Fanka BB :)
Bar dalej boli i promieniuje do pleców :-( tylko skurcze nieregularne i takie dziwne, bardziej brzuch boli i te plecy i nawet bym nie umiała policzyc co ile te skurcze :-(
MłodaMama93
Fanka BB :)
Dziewczyny a tak z innej beczki jak robicie farsz do pierogów z mięsem?
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
MłodaMama93
Fanka BB :)
Chodzi mi czy np. Z mięsa mielonego? Czy jakiegoś ugotowanego? I w jaki sposób robicie?
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
MłodaMama93
Fanka BB :)
Cień to nie ciekawie :/ może posiedz trochę pod prysznicem ciepłym !
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Sarna80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2015
- Postów
- 3 219
Isia myślę, ze powinnas zrobić to na co podpowiada Tobie intuicja. Bursztynek jak cos to kciuki zacisniete o każdej porze dnia i nocy.
Nie pisalam prędzej bo sama nie wiedziałam co oni przypuszczają. Poczytałam na internecie i troszke sie przerazilam. Chomeostaza ciążowa. W sobote dowiem się czy badania krwi to potwierdzą. Najwazniejsze, ze Arczi juz donoszony. I boje sie bym nie dostała krwotoku podczas porodu. Gdy położna pobierala mi krew, przykleila plasterek. Polozylam sie na łóżku by mi posłuchała bicia serduszka i zmierzyls jego wielkość a tu nagle spod plasterka zaczęła lac sie krew. Wiec dala dodatkowy wacik na to i owinela reke. Ta choroba to niewydolność żółci, brak krzepliwosci krwi a potem zoltaczka. Dosłownie żyć nie umierać. Sorki musiałam się wygadac.
Nie pisalam prędzej bo sama nie wiedziałam co oni przypuszczają. Poczytałam na internecie i troszke sie przerazilam. Chomeostaza ciążowa. W sobote dowiem się czy badania krwi to potwierdzą. Najwazniejsze, ze Arczi juz donoszony. I boje sie bym nie dostała krwotoku podczas porodu. Gdy położna pobierala mi krew, przykleila plasterek. Polozylam sie na łóżku by mi posłuchała bicia serduszka i zmierzyls jego wielkość a tu nagle spod plasterka zaczęła lac sie krew. Wiec dala dodatkowy wacik na to i owinela reke. Ta choroba to niewydolność żółci, brak krzepliwosci krwi a potem zoltaczka. Dosłownie żyć nie umierać. Sorki musiałam się wygadac.
CieńWielkiejGóry
Fanka BB :)
Sarna oj nie fajnie...oby wyniki nie potwierdziły. ..będziemy trzymać kciuki zeby bylo dobrze.
Burszytynek tez trzymamy &&& ! I dawaj znac co i jak.
No juz 3 skurcze co 5 min...zobaczymy oby sie wyciszyly.
Mloda kapalam sie i nic na razie...
Zjadlam kolacje godzinę temu i teraz mnie mdli...
Burszytynek tez trzymamy &&& ! I dawaj znac co i jak.
No juz 3 skurcze co 5 min...zobaczymy oby sie wyciszyly.
Mloda kapalam sie i nic na razie...
Zjadlam kolacje godzinę temu i teraz mnie mdli...
Mloda nie podpowiem Ci bo nigdy sama takiego farszu nie robilam a zjadlabym oj zjadla !
Sarna, bidulko, wszystkie kciuki zacisniete zeby wszystko bylo w porzadku ! Nie slyszalam o tej chorobie ale wlasnie poczytalam troszke.. Oby wyniki okazaly sie dobre !!
Sarna, bidulko, wszystkie kciuki zacisniete zeby wszystko bylo w porzadku ! Nie slyszalam o tej chorobie ale wlasnie poczytalam troszke.. Oby wyniki okazaly sie dobre !!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 191 tys
Podziel się: