reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Gratulacje świeżo upieczonym mamusiom :-)

Fanti kciuki zaciśnięte za wyniki męża, ale na pewno wszystko będzie dobrze.

Isia mam nadzieje ze juz po i wszystko dobrze u was :-)

Chrobek to ty pewnie lada moment tez brzytwa tulic swojego maluszka :-)

U mnie nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu, a ja już mam dosyć na końcówce. Teraz jestem dodatkowo przeziębiona i ledwo co funkcjonuje, a mamy bardzo dużo spraw do załatwienia z tym kredytem i remontem całym. Musimy teraz wszystko wybrać bo później nie będę miała głowy i czasu do tego.
 
reklama
Ja cały dzień w kuchni przy garach krzyże bolą i chce się już położyć :(
Grzesiu też się na razie nie pcha więc myślę że do wizyty dotrwam w dwupaku a potem termin :) lub po hehe :p
 
A ja co kogo spotkam znajomego to każdy pyta czy długo jeszcze itd i zazwyczaj pada stwierdzenie że pewnie jestem już zmęczona ciążą. Ostatnio zazwyczaj odpowiadam że jestem przerażona wizją porodu A nie zmęczona.
 
Moj brzuch tez niski ale to tak odkad pamietam juz jest :) tez reke pod biustem spokojnie poloze, a jak siedze to tez w rozkroku a pomimo tego ciezko mi sie oddycha, bo jakimkolwiek malym wysilku sapie jak parowoz :)

Oj Bursztynek nie fajnie, ale czasem trzeba oczyscic atmosfere, dac ujscie tym zlym emocjom :) Mam nadzieje, ze o nic powaznego nie poszlo i zaraz bedziecie sie pieknie godzic ;)
 
Wczoraj jak wchodziłam na 4piętro to 5 razy mi światło na klatce gasło :/ byłam wyczerpana, kręgosłup to myślałam że mi pęknie na pół - położyłam się spac chyba koło 22/23 i wstałam o 11 niewyspana !!

Jutro na 14 idziemy z moim na porodówkę ... zobaczymy secenerię do mojego prywatnego thrillera :D
 
reklama
Ja po kąpieli już. Skurcze nieco odpuscily i dobrze, bo muszę się przespać, zjem tylko kolacje, wypiję herbatę i mam nadzieję że uda mi się trochę pospac.

Fanti kciuki za męża.
 
Do góry