reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Antosia juz widziałam :) dla mnie jest przeslodki :) pani z noworodków do przystwienia do piersi mi go przyniosła ładnie ssal ale u mnie puki co prawie nic nie leci. Ale mają mi go jeszcze raz przynieść jak się obudzi :)

U mnie decyzja o cesarke tak szybko się rozegrała ze ja nie miałam czasu się bać. A przed porodem cesarki bałam się najbardziej. Badali mi krew i okazało się ze mam płytki krwi powyżej 100 tysiecy i dostałam znieczulenie do kręgosłupa. nic nie bolało. W czasie cesarke musiałam mieć zamknięte oczy bo w lampie było wszystko widać :p ogólnie dziwne uczucie jak targach wnętrzności. Teraz juz od jakiegoś czasu dostaje kroplowki przeciwbólowe i rana delikatnie szczypie. Ogólnie czuje się dobrze :) ale chyba Was czytać nie mogę bo głową jestem od rana nic nie jadłam a Wy tu wzmianki o jedzeniu :p

Barbra mój niby miał 2 tygodnie temu wagę 3200 g a urodził się z 3020g. A w druga stronę tez się pomyłki zdarzają. Wiec się nie martw :)

Serduszko dobrze ze z Kubusiem ok :) teraz trzymam kciuki za Ciebie :)

Gratuluję dobrych wieści z wizyt. A co tam Tobie Leszek powiedzieli bo chyba przeoczyłam.

Izik to może jeszcze przede mną widziałaś Antosia :p pozdrawiam z sali 2 A :)

Dla męża tez jestem oszukistka bo miałam w marcu rodzic :)

A zdjęcie postaram się jutro zrobić jak małego będę miała przy sobie :)
 
Ostatnia edycja:
Edit oooj to ladnie Cie moze przeczyscic po takim jedzonku hehehe. Isia no ja juz nie wiem co tu sie wyczynia. Mialysmy rezerwacje a one sie tak sypia! Cien to nie powiedzieli Ci w koncu co to jest? Ten sluz?
 
Dzasti gratuluję :)

Isia gratuluję wykonania samodzielnie potrawy i to jeszcze rybka (to tez trzeba umieć );P teraz może jeszcze zaczniesz gotować namietnie;D

Alabamka dobrze ,że mąż Cię mocno wspierał i depresji juz nie masz ! Ciąży juz nie ma ale masz teraz swoje dzieci najukochansze i ich uśmiech wynagrodzi Tobie wszystko ;)
Kate współczuję bólu , mówili ,że to przejdzie ?czy to taki skutek uboczny ,co może trwać i trwać ?
Przejdzie tylko kiedy to niewiadomo. Wlasnie kroplowka mi leci
 
reklama
Do góry