reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Dziewczyny jestem juz mamusia :) niestety Antosia nie widziałam jeszcze. Zakończyło się wszystko cesarke bo dzidziusiowi tętno skakał a okazało się ze pepowina trzy razy obowiązany.
GRATULACJE KOCHANA!!!!

Jak będziesz miała jak to napisz coś więcej jak się czujesz, jak znieczulenie i czy teraz boli. Buziaki ogromne dla Ciebie MAMUSIU!!!
 
Dzięki za słowa uznania ;)
Dzastibasti wielkie gratulacje!!!!
Jaki morał z tego Twojego porodu? Nie ma sensu czekać w domku tylko lepiej wszystko sprawdzić...
Mnie na usg też lekarka mówiła, że Bartek jest owiniety pepowina i podobno bardzo często to się zdarza :/
 
Barbra też cosik milczy po wizycie...
Miała przecież wizytę na 14:30...
A ja znowu po drzemce 40 minutowej... normalnie spanie mam teraz w końcówce ciąży na całego.... szkoda, że tylko w dzień ;)
 
Dzasti - gratulacje ! ! Kolejna ktora przyspieszyla, fajnie ze chlopak bo mi tata gada ze chlopaki sie nie spieszą. ; )
Se chyba położę ręcznik koło łóżka jak mowisz ze wody tak ostro idą : )

Marcowa mówisz ze malo sie dowiedzialas na wizycie.....Ja bylam dzisiaj i nie wiem NIC , pytalam czy są jakies znaki że to już może na dniach? Na to mi lekarka ze to tak nie ma ze się tam zapala zielone światło ://// nie wiem nic o szyjce. Na ktg mam chodzić co 2 dni i tyle.
Chyba się zdenerwowałam bo aż mnie mdli.

Serduszko - to dzielny mały skoro odmówił przeciwbólowych. Chore dzieci chyba pozniej są odwazniejsze w życiu.
 
reklama
Do góry