Marcowe mamy 2016

[marcowa 07]

A mój suwaczek mis stanął pomiędzy 7 a 8 m-cem, a przecież powinien być między 8, a 9
Jakoś Was nadrobiłam

No niestety tłumaczenie, że krwi nie będzie widział, nie przemawia do mojego M, po prostu nie lubi szpitali i wszystkiego co się z nimi kojarzy, także na siłę go nie przytargam. Nie chcę, by przeżył traumę

Idę zaraz spać jeszcze, bo czuję się niedospana Dziś idę do dentysty zobaczyć czy wszystko ok, bo podczas szczotkowania mnie boli i leci mi krew i nie wiem, czy to od dziąseł, czy ząb zaczął się psuć. A dopiero co byłam na przeglądzie i było wszystko ok. Poza tym wyszły mi za wysokie leukocyty i gin spytała właśnie o zęby.

 

[Agiszonek]

Dzień dobry. Molestuje mijego o śniadanie ale nie chce mu się wstać i sama chyba zrobie. Wczoraj mielismy sesje zdjęciowa. ...efekty pokaże po weekendzie 2 godziny trwała więc napewno cos fajnego wyszło. I umowilam się na depilacje i pedicure do kosmetyczki za 2 tyg

 

[Agiszonek]

I zrobiliście mi taką ochotę na gołąbki. ...ale sama nie zrobię bo z calej kapusty to musialabym ich narobic z 15. Może kupie jakieś gotowce

 

[Serduszko1]

Witam sie...
Ale piszecie
Cocosh współczuje wymiotów, mnie ostatnio ciągle mecza jak nie wymioty to biegunka i tak na zmiane przez co tez moja waga stoi w miejscu.
My śpimy razem choc co 3 tyg mam łóżko tylko dla siebie bo mąż na nocki pracuje... Teraz właśnie śpi. Nie raz na spaniu oberwałam łokciem w brzuch ale nie wyobrażam sobie że mielibysmy spac osobno...

Piszecie o Waszych dolegliwościach... mnie meczy tylko w sumie ten ból w dole brzucha i pleców ale gin powiedziała że synuś mi wędruje juz główka w kanał i to dlatego.
Ja nie chce, i nie moge jeszcze rodzic, jeszcze 2 tyg ... potem moge juz rodzic...

Ja robie w poniedziałek gołąbki... Ostatni raz przed porodem. Potem przy karmieniu juz nie bede mogła sobie pozwolic...
Krokiety z pieczarkami i serem jeszcze po mnie chodza... We wtorek nie mamy lekarzy to w kuchni powiedze

Co do kotów, właśnie fakt że wszedzie moga wejsc zniecheca mnie do nich. W życiu nie wezme pod swój dach kota.....

 

[clodi]

Bursztynek No niestety męczy mnie bezsenność ale i tak jest dobrze bo w pierwszej ciąży gdzieś koło 4 dopiero zasypiałam.

Cocosh współczuje wymiotów może to z przemęczenia twój organizm wariuje

Lewusek Ty masz obiad na dzisiaj a ja w nocy zeżarłam

Ja sie szykuje do Rzeszowa. Miałam sama próbować jechać ale jednak szwagier mnie zawiezie, tak że mniej stresu bo u mnie biało sie zrobiło

 

[Serduszko1]

Współczuje Wam tej bezsenności... Ja to mogłabym non stop spac...
Naszło mnie na bawarke... ktoś chetny?

 

[Bursztynek90]

Witam sie z rana
Motyli zdj podesle juz jak beda fruwac [emoji16] dopiero wycielam, teraz gumka w ruch by pozbyc sie olowka... Jeszcze troszke pracy przede mna.

Cocosh- dobrze, ze juz lepiej. Skoro pizze nastepnego dnia wciagnelas to znak, ze szybciutko sie zregenerowalas. Co do bolu reki, to witam w klubie ale mi moja fizjoterapeutka powiedziala, ze to czesto sie w ciazy zdarza. No i mi po ok 2 tyg doszla druga. Wiec jak wstaje to jak slimak/waz z lozka sie podnosze. Dopiero po prysznicu troszke przechodzi
A jak sie czuje Twoj Michal?

Trzymam kciuki za cala Wasza trojke. [emoji8]

Isia- czekamy na wiesci!
Agiszonek- ja tez baaardzo chcialam sesje, ale cos nam nie poszlo:/ czekam na Twoje zdj. Ile placilas?

 

[dzastibasti]

hej

Cocosh i Bursztynek ja tez należę do grona z bolącymi rękami, początkowo była jedna obecnie już dwie, mnie najbardziej bolą po nocy w nadgarstkach i paluchy źle się zgina. Wczoraj Pani doktor mi pozwiedzała, że tak się dzieje w ciąży, a po powinno minąć. Jak nie minie to wtedy udać się do lekarza.

Cocosh współczuje wymiotów, ale może Ci się organizm oczyszcza, bo z tego co tu dziewczyny pisały to się może przed porodem oczyszczać.

Ja lecę ogarniać dalej pranie i posprzątać w domu Miłego dnia

 

[MłodaMama93]

Ja już wstałam (oczywiscie trochę za pozno) ale jak to ja... lecę do kosmetyczki więc później się odezwę !

Jaki mnie dziwny skurcz chwycił rano...

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

 

[Fanti]

Ja znów dwa razy pisałam do was.
Isia pamiętaj o umowie - jeszcze mamy czas! Nie rodzimy!
Cocosh ja myślę że to nerwy plus jedzenie powodują taki stan. Po 2 talerzach rosołu i misce surówki też bym latała. Tym bardziej że twój organizm przywykł do regularnego zdrowego jedzenia. A ostatnio musiał przejść na inny tryb.
Podoba mi się sposób Alia z balonami. Myślę bar że możesz go odgapic bo twoje koty tylko terapią wstrząsową możesz oduczyć od łóżeczka.
To już długo trwa i może być ciężko. Za biciem zwierząt nie jestem więc taki huk jest lepszym rozwiązaniem .