reklama
dzastibasti
Fanka BB :)
Dobrze, że zanim zobaczyłąm zdjęcie to zdąrzyłam zjeść kanapki, bo bym chyab monitor gryzła 
BarBra Ty niedobra istoto Zawsze coś dobrego zajadasz
BarBra Ty niedobra istoto
Zawsze coś dobrego zajadasz 
MłodaMama93
Fanka BB :)
Później będzie wątek DIETY ROZPAKOWANYCH MARCOWEK
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Witaj Cocosh fajńie, ze jesteś znowu z nami 
Lekarz idiota!!! Takich rzeczy nigdy sie nie mówi, zawsze sie mówi, ze trzeba byc dobrej mysli i najgorsze za nami a ńie takie hasła rzuca!!!
Ale co do lekarzy to juz na studiach sa idioci, i to niewychowani!!! Nikt ńie uczy ich kultury!!! W klinice gdzie będę rodzic jest pełno studentów. Ostatnio byłam z M na ktg, leze z odkrytym wielkim brzucholem i wchodzi jakaś młoda siksa ani dzien dobry ani pocałuj mnie w dupę, ani przepraszam i kładzie jakieś papiery na biurku i wychodzi... Za chwile następna. Rozumiem, ze miała to położyć ale jak wchodzę gdzieś gdzie ktoś leży to mowię chociaż dzien dobry!!!!
Volka, ja sie miałam stawić 8 lutego ale po usg jakim miałam robione w ostatnia sobote moze uda sie odwlec ten termin do 22 lutego. W każdym razie w piątek przed 8 rano mam byc na kolejnym usg- mam nadzieje, ze sie nie okaże na nim, ze w pon będę krojona
Cocosh, jak byłam na wizycie w środę 27 lutego i lekarka stwierdziła, ze mam mało wód i spotkamy sie najprawdopodobniej 8 lutego na CC to jeszcze w środę wieczorem zamówiłam ciuszki z next na noc i pare innych rzeczy. Na drugi dzien tj w czwartek pojechałam na resztę zakupów i do piątku miałam juz wszystko kupione. Czyli zakupy zajęły mi dwa dni hihi Dzisiaj przyszło mi zamowienie z apteki, sterylizator, podkładka pod materac. Jutro muszę dzwonić w sprawie pościeli dla Bartusia z Minky bo kobieta szyje a mieszka 5 km ode mnie i muszę zamówić posciel dla Zuzki. Zaraz będę zamawiała jej tez podkład motherhood. Także Cocosh mam wszystko dla małego, zostało 'tylko' wszystko wyprać
fajńie, ze jesteś znowu z nami Lekarz idiota!!! Takich rzeczy nigdy sie nie mówi, zawsze sie mówi, ze trzeba byc dobrej mysli i najgorsze za nami a ńie takie hasła rzuca!!! Ale co do lekarzy to juz na studiach sa idioci, i to niewychowani!!! Nikt ńie uczy ich kultury!!! W klinice gdzie będę rodzic jest pełno studentów. Ostatnio byłam z M na ktg, leze z odkrytym wielkim brzucholem i wchodzi jakaś młoda siksa ani dzien dobry ani pocałuj mnie w dupę, ani przepraszam i kładzie jakieś papiery na biurku i wychodzi... Za chwile następna. Rozumiem, ze miała to położyć ale jak wchodzę gdzieś gdzie ktoś leży to mowię chociaż dzien dobry!!!!
Volka, ja sie miałam stawić 8 lutego ale po usg jakim miałam robione w ostatnia sobote moze uda sie odwlec ten termin do 22 lutego. W każdym razie w piątek przed 8 rano mam byc na kolejnym usg- mam nadzieje, ze sie nie okaże na nim, ze w pon będę krojona
Cocosh, jak byłam na wizycie w środę 27 lutego i lekarka stwierdziła, ze mam mało wód i spotkamy sie najprawdopodobniej 8 lutego na CC to jeszcze w środę wieczorem zamówiłam ciuszki z next na noc i pare innych rzeczy. Na drugi dzien tj w czwartek pojechałam na resztę zakupów i do piątku miałam juz wszystko kupione. Czyli zakupy zajęły mi dwa dni hihi Dzisiaj przyszło mi zamowienie z apteki, sterylizator, podkładka pod materac. Jutro muszę dzwonić w sprawie pościeli dla Bartusia z Minky bo kobieta szyje a mieszka 5 km ode mnie i muszę zamówić posciel dla Zuzki. Zaraz będę zamawiała jej tez podkład motherhood. Także Cocosh mam wszystko dla małego, zostało 'tylko' wszystko wyprać
Hey Dziewczyny.Nie odzywałem się 2 dni ale były dla mnie bardzo intensywne, wieczorem padalam i ten brzuch też trochę dokuczal.Wczoraj mialam maraton z dzieciakami po lekarzach plus zakupy, a dzisiaj w koncu wizyta u ginka.Akurat dzis jak u niego bylam to brzuch mi zmieknal, stwierdził że pewnie za bardzo się stresowalam wcześniej wizyta stąd te twardnienia...W każdym razie szyjka długa tylko główka już bardzo nisko więc może być różnie...I moja Julka już bardzo duża bo wazy ponad 2700 więc jestem trochę przerażona i mam nadzieję ze jednak urocze wcześniej.
W wekend urodzinki synka więc muszę wytrzymać a dalej niech się dzieje co chce
Tyle pisalyscie ze nie dam rady się odnieść,postaram się jednak być bardziej na bieżąco.
Cocosh fajnie że już wróciłaś,odpoczywaj teraz i nie myśl za wiele , teraz to już musi być dobrze☺
W wekend urodzinki synka więc muszę wytrzymać a dalej niech się dzieje co chce
Tyle pisalyscie ze nie dam rady się odnieść,postaram się jednak być bardziej na bieżąco.
Cocosh fajnie że już wróciłaś,odpoczywaj teraz i nie myśl za wiele , teraz to już musi być dobrze☺
reklama
Fanti jak Twój remont? Wiesz, ze mam taką tapetę w kuchni? chciałam kamień naturalny ale jak pomyslałam o tym kurzu ktory bedzie sie w nim zbierał... I ceńie to wybrałam tapetę hihi no i o zdolnościach mojego Miska do kładzenia tego kamienia...
U mnie remont od wczoraj sie nie posuwa bo M gdzieś w bazie wojskowej ale za to kuzynka zrobiła mi dzisiaj porządek w pokoju zabaw u Zuzki ja dole. Wyrzycilysmy dwa worki po 160 litrów rożnych zabawek, karteczek, kartek, mazaków, i tych innych skarbów. Dobrze, ze Zuzka była w przedszkolu bo jak sie domyślacie to wszystkie te rzeczy były by jej niezbędne mielismy tam tez dywan którego nie chcemy i kuzynka ma sobie go zabrac także odpada mi problem pt co z tym fantem zrobic pokoj opustoszał maksymalnie, meble które pójdą do gory do pokoju zabaw sa wyczyszczone także "tylko" jak M pomaluje pokoj u gory to moze przenosić te meble i ja poustawiam te trochę zabawek których ńie wyrzucilysmy i jeden pokoj bedzie gotowy. Potem przenieść stara sypialnie na dół i bedzie gotowy drugi pokoj bo tego przynajmniej narazie nie malujemy także juz widać powoli światełko w tunelu hihi tylko jeszcze aby pociąg w postaci M umiał sie rozpędzić z remontem to byłoby super
chciałam kamień naturalny ale jak pomyslałam o tym kurzu ktory bedzie sie w nim zbierał... I ceńie to wybrałam tapetę hihi no i o zdolnościach mojego Miska do kładzenia tego kamienia... U mnie remont od wczoraj sie nie posuwa bo M gdzieś w bazie wojskowej
ale za to kuzynka zrobiła mi dzisiaj porządek w pokoju zabaw u Zuzki ja dole. Wyrzycilysmy dwa worki po 160 litrów rożnych zabawek, karteczek, kartek, mazaków, i tych innych skarbów. Dobrze, ze Zuzka była w przedszkolu bo jak sie domyślacie to wszystkie te rzeczy były by jej niezbędne mielismy tam tez dywan którego nie chcemy i kuzynka ma sobie go zabrac także odpada mi problem pt co z tym fantem zrobic pokoj opustoszał maksymalnie, meble które pójdą do gory do pokoju zabaw sa wyczyszczone także "tylko" jak M pomaluje pokoj u gory to moze przenosić te meble i ja poustawiam te trochę zabawek których ńie wyrzucilysmy i jeden pokoj bedzie gotowy. Potem przenieść stara sypialnie na dół i bedzie gotowy drugi pokoj bo tego przynajmniej narazie nie malujemy także juz widać powoli światełko w tunelu hihi tylko jeszcze aby pociąg w postaci M umiał sie rozpędzić z remontem to byłoby super 
