Fanti,czyli chyba Bronek sie okrecil glowka do dolu,bo przy miednicowym ponoc spojenie nie boli. Co do wozka,ja bede zostawiac sam stelaz na klatce,jedna laska co tu do babci przychodzi widze,ze zostawia czasami caly wozek,no ale niestety,ja tu mieszkam. Bede miala pierwszenstwo tymbardziej,ze ja na 3 pietrze.
reklama
Ja na nogach właśnie zabieramy się za śniadanie zasnelam o 2 w nocy więc jest ok bo ostatnio miałam problemy i byłam raz siusiu
A śniło mi się że zakupy zostawilam pod sklepem i jak wrocilam to znajomy jadł mojego batonik czy ciastko coś takiego i tak się wkurzylam wyzwalam go robilam itp hehe w sumie to mogłam se nowy kupić hehe
A śniło mi się że zakupy zostawilam pod sklepem i jak wrocilam to znajomy jadł mojego batonik czy ciastko coś takiego i tak się wkurzylam wyzwalam go robilam itp hehe w sumie to mogłam se nowy kupić hehe
Fanti, Zuzka teraz ma łóżko 140x200 ale nowy pokój ma mniejszy i nie chciałam żeby łóżko zajmowało dużo miejsca :/ a łóżko od Zuzki zostanie u Bartka w pokoju więc w najgorszym wypadku M pójdzie do Bartka a ja z Zuzka w naszej sypialni... ale to tylko jakby była chora czy coś w tym stylu...
Musimy się ruszyć i iść przeglądać dalej papiery z biura bleeeeeeeeee
Tu u góry gdzie mieliśmy biuro będzie pokój zabaw teraz, przeniesiony z dołu.... dla mnie logiczne jest żeby go pomalować teraz jak go oproznimy bo ściany są brudne jak cholera... dla M takie logiczne to nie jest bo on chce zrobić najpierw pokój Zuzki. A potem dopiero malować pokój zabaw.... ale i tak musimy wstawić tam meble więc do malowania będziemy z nimi znowu wyjeżdżać??? Ehhhhh ten mój chłop.... muszę jakoś tak to rozegrać żeby na to malowanie on wpadł a nie ja przed wnoszeniem mebli....
Musimy się ruszyć i iść przeglądać dalej papiery z biura bleeeeeeeeee
Tu u góry gdzie mieliśmy biuro będzie pokój zabaw teraz, przeniesiony z dołu.... dla mnie logiczne jest żeby go pomalować teraz jak go oproznimy bo ściany są brudne jak cholera... dla M takie logiczne to nie jest bo on chce zrobić najpierw pokój Zuzki. A potem dopiero malować pokój zabaw.... ale i tak musimy wstawić tam meble więc do malowania będziemy z nimi znowu wyjeżdżać??? Ehhhhh ten mój chłop.... muszę jakoś tak to rozegrać żeby na to malowanie on wpadł a nie ja przed wnoszeniem mebli....
Volka nie obrucił się raczej. Ruchy nadal tylko na dole gł czuję plus ciut na środku brzucha i takie nie raz ostre coś czuć przez brzuch jak łokieć czy coś nieco nad pępkiem.
Ale dziś już jest ok. Ból minął.
Ja sądzę że to spojenie bo ewidentnie kość mnie bolała. Już któryś raz ten sam ból i im większe kroki, im odważniej chce się wyprostować to boli aż do bioder.
To było raczej z przepracowania wczorajszego. Niby nic nie dźwigałam Ale jednak kupę godzin w jednej pozycji.
Ale dziś już jest ok. Ból minął.
Ja sądzę że to spojenie bo ewidentnie kość mnie bolała. Już któryś raz ten sam ból i im większe kroki, im odważniej chce się wyprostować to boli aż do bioder.
To było raczej z przepracowania wczorajszego. Niby nic nie dźwigałam Ale jednak kupę godzin w jednej pozycji.
Ja nie mam problemu gdzie wózek zostawić za to mam problem ze śmieciami. Oproznialismy biuro i trochę Zuzka wyrzuciła swoich rzeczy a śmieci zabierają za 2 tyg dopiero :/ a my już mamy pełne kosze... i mamy je trzy a normalnie na rodzinę przypada jeden.... ehhhhhh w bloku mieliśmy z tym łatwiej.....
reklama
Agiszonek
Fanka BB :)
Kustronka robił przepływy. Łożysko ok pepowina też. Tak mówił. Może się wybiorę na usg samo do innego lekarza za jakieś dwa tyg. Wczoraj mnie tak brzuch zabolal na dole że szok. Jakbym miala zaraz rodzic. Zastanawiam się czy mi się rozwarcie nie pogłębilo bo kilka dni temu tez mialam taki ból. Ale wczoraj to masakra trwajaca jakies 2 mib
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 303 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
Podziel się: