Marcowe mamy 2016

[CieńWielkiejGóry]

Flora mieszana jakas w moczu mi wyszla ale nie do leczenia mam duzo pic i zurawine jesc, pic .

Moj mi pozbiera rzeczy do domu bo potem jedzie na rozprawe jako swiadek i musze sama do domu isc.

 

[CieńWielkiejGóry]

Flora mieszana jakas w moczu mi wyszla ale nie do leczenia mam duzo pic i zurawine jesc, pic .

Moj mi pozbiera rzeczy do domu bo potem jedzie na rozprawe jako swiadek i musze sama do domu isc.

 

[dzastibasti]

Wchodząc rano na wątek już myślałam, że coś pomyliłam, bo czytam na górze temat rozpakowane mamy i myślę hmmm to chyba za szybko ... teraz wertuje strony i szukam wpisu Alabamki i to jednak już się zaczęło u nas

Alabamka wielkie gratulacje dla Ciebie Kruszynka malutka Dużo siły i wytrwałości Najważniejsze, że wszystko jest w porządku

Cien dobrze, że już do domu idziesz, ale bardzo na siebie uważaj

Musze nadrobić od wczoraj to napisze więcej

 

[CieńWielkiejGóry]

Cocosh &&&& za meza!
Asiennka dobrze ze wszystko ok! !

 

[izik_89]

Cocosh- && dalej trzymam
asienka- duży chłopak, Emi w 38 tyg. miała 2650g
cien- to dobrze, że już do domu.

 

[Alabamka]

Witajcie, wpadłam na chwilkę, dziękuję Wam za gratulacje, urodziłam w 34 tyg, i tak, to u mnie lekarz stwierdził, że szyjka na 1 cm w 32 tyg to rewelacyjna długość! No to już mam tę rewelację. Torby nie dosyć, że nie miałam spakowanej, to jeszcze większość rzeczy niekupiona, wczoraj dopiero zamówiłam fotelik na allegro, dziś mąż odbiera. Powiem Wam, że po tej cesarce czuję się zdecydowanie lepiej niż po pierwszej, tak właściwie to dziś tylko odrobinę ciągnie mnie szew, normalnie siadam, wstaję, kładę się, chodzę.

 

[Siwa88]

Witam się i ja :-)

Asieńka dobrze że już w domku i że wszystko dobrze jest :-)

Cień tylko uważaj na siebie jak wrócisz do domu, i w końcu będziesz mogła dobrze zjeść :-)

Edit witaj po długiej przerwie, trochę zawirowań macie ale mam nadzieje ze wszystko się ułoży , a synkowi może przejdzie szybko ten etap.

My dziś juz składamy wniosek o kredyt bo wszystkie dokumenty załatwione i teraz tylko czekać na decyzje.

Miłego dnia :-)

 

[Maya25]

nailie ale masz wysoką córunie, moj synek jeszcze niedawno nosil spodnie na 104 tą wagą aż tak bardzo bym sie nie przejmowała gdyby ta jej niejadkowość nie miała przełozenia na wyniki krwi, bo morfologie ma fatalną, a z anemią już walczymy od 8 m-cy i tak to człowiek kombinuje i się przejmuje jak to zmusic do jedzonka

kubusiowa fajnie ze udąlo się Wam odstawić nutramigen, zazdroszcze, u nas to niestety ewidentnie alergia, szkodzi jej nawet sladowa ilość mleka w gotowych produktach czy pieczywie, do tego alergia na jajka, marchewke, dynie, pietruszke, seler i jabłko, nawet sinlac ja uczula...

edit1989 u nas etap tylko mama trwa juz od 2 miesiecy, jak jestem z nia w domu sama to nic nie moge zrobic bo wisi mi caly czas przy nodze, dobrze że jest braciszek bo jak go widzi to z kolei meczy brata he he...Może nie warto za duzo myśleć zawczasu...Współczuję problemów, tak to jest że jak sie juz wali to na całego, oby szybko udąło się Wam ogarnać te remonty

cien fajnie ze w koncu do domu

cocosh nie jestem jeszcze w temacie, nie wiem jaka czeka operacja Twojego M, ale domyślam się że to coś poważnego, przykre to że tyle was stresu czeka na sam koniec ciąży, ale może to lepiej że teraz niz po porodzie, pozniej bedziecie mogli być już razem, trzymam mocno kciuki, uwazajcie na siebie

alabamka co to za niepoważny lekarz, ja to bym chyba takiego skarzyla, przy takiej szyjce nic wczesniej nie zrobic, najwazniejsze ze z Córunia wszystko dobrze, choc kruszynka bardzo

 

[MłodaMama93]

Alabamka super ze wszystko okej! I taka szybka niespodzianka przez lekarza... !

Ja byłam siku ale czuję ze jeszcze bym poszła spać troszkę w nocy się obudziłam bo czułam dziwne uczucie jakby ktoś mi po domu chodził... ale zaraz uznałam

&& za wizytujace!!
&& za męża cocosh!!

Cień super ze w końcu do domu!!

Fanti ależ miałaś sen haha mój by ci powiedział ,nie jedź tyle Na noc bo później głupoty Ci się snia'haha mi się śniło ze chciałam kupić rzodkiewke na targu ale były brzydkie i za chwilę leciał za mną chłopak Na oko 8-9lat i strasznie mnie wyzywal mówię mu ze jeszcze jedno słowo a obetke mu język i nic nie powie do końca życia... on do mnie podbiegl uderzył mnie w brzuch... a ja po prostu obcielam mu język :/

Dziewczyny po to jest zamknięty wątek żeby tam pisać swoje żale wiec korzystać !!!!

I chyba tyle ... idę dalej spać
Muszę do szefa jechać l4 zawieść i jakiś mi się nie uśmiecha :/

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

 

[CieńWielkiejGóry]

A ja po szpitalu zajde do pracy z wypisem, moze juz dzis bym kase dostala :-)