reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Cocosh!!!! Coz za super dzien sie zaczal! Jak dobrze, ze sie odezwalas! [emoji5]️ ciesze sie, ze z Marysi serduszkiem wszystko dobrze!!! Co do operacji meza- dzielnie dacie rade:) z takim wsparciem jakie mu dajesz, wykuruje sie migusiem i zajmie sie Toba i Marysia. Mlody, przytojny z niego mezczyzna i zadna operacja zapewne mu nie straszna! [emoji6]

Lilith! Migusiem na IP!!!! Kolejny dzien piszesz o skurczach, bolu plecow i innych porodowych znakach i dalej siedzisz w domu! Nosz !!! Kolejny post ma byc ze szpitala!
I nikt Cie do domu nie odesle! Z Ola bylas przy koncu ciazy jak sie zglosilas do szpitala a teraz masz jeszcze ogrom czasu!
 
reklama
Cocosh, nie powiem, że troszkę nas w nerwach przetrzymałaś... ;P ale najważniejsze, że z Marysią wszystko w porządku a z mężem też na pewno będzie! :)

Volka, z biodrami u mnie też masakra. Wydaje mnie się, że one się rozszerzają i stąd te bóle i dyskomfort...

Brzuch swędzi sporadycznie ale największy problem to ja mam ze swędzącymi piersiami - czasem to aż do szaleństwa i do tego nie podrapiesz się przy ludziach hehe

Lilith jedź kochana, lepiej sprawdzić i nawet jak Cię odeślą, to przynajmniej będziesz spokojniejsza...

My dziś już po lepieniu bałwana. Co prawda miał dość niekonwencjonalny wygląd - ale Oli się podobał... Moje drogie - przedstawiam Wam Olafa:
 

Załączniki

  • 1453023549209.jpg
    1453023549209.jpg
    43,8 KB · Wyświetleń: 59
Witam się :)

Cocosh cieszę się ze z Marysia wszystko okej :)
Mąż młody to szybko dojdzie do siebie ! Ze być z wami! Jak najszybciej a nawet przed porodem :)

Lilith Ja bym jednak jechała na IP ;) nie zaszkodzi podjechać i sprawdzić...

Biodra mnie nie bolą jak Na razie [emoji14]

Alia piękny bałwanek :D

Ja po wczorajszej ,imprezie ' poszłam spac o 2 mój padł w momencie przykrycia się pościelą...a teraz obiad szykuje ja dzisiaj nie mam siły na nic jestem taka dętka

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
Co do bioder to Volka mam to samo.... Najlepiej na boku sie spi bo skurczy mniej i mi latwiej sie oddycha ale jak poleze 2-3 h to mam wrazenie jakby kosci mi w srodku gnily od tego lezenia tak cholernie boli!!! :(

Cocosh- jesli moge wiedziec- ile zaplacilas w aptece gemini za swoje zakupy o ktorych wczesniej wspomnialas? Chcialabym wiedziec czy jestem frajerka czy tez idzie przelknac moja glupote robienia zakupow w sklepie no name- stacjonarnym.
 
Cocosh no nareszcie super że z Marysia jest ok mąż silny da radę trzymamy kciuki :*
Czytam o tym jak wam leci z cyckow i nagle patrzę i mam znowu plamę na cycku hehe :)
Mnie kolezanka obudziła po 8 że wpadna z dziećmi niedługo i coś dla Grzesia maja przywieść więc zjedlismy śniadanie i czekamy :)
 
Aliaolio jaki fajny bałwanek i córka zadowolona bardzo :)

U mnie już 102 cm w obwodzie. Ja drobnej budowy jestem, więc brzuch jest spory. Pomyśleć, że jeszcze dwa miesiące będzie rósł. :szok:

Lilith lepiej pojedź na IP. Sprawdzą, czy nie masz skurczy.

U mnie w domu mam dwa psy i kota. Pies jest mój a koty męża. Niby mówi się, że koty takie czyste są. A u mnie tylko ciągle żwirek od kuwety wszędzie, wszędzie kłaki, ciągle wali g.. i jeszcze wszędzie kłaki i wymioty. O innych rzeczach nie wspomnę. Pewnie trafiły mi się takie egzemplarze. Za to pies grzeczny i spokojny ;)
 
reklama
hej...
Cocosh dobrze że na echo nic nie wyszło... w końcu jakieś pozytywne wiadomości :) Oczywiście trzymamy kciukasy za operacje

Lilith jedź kochana...
Isia 3 to nie najgorzej :) pozdawaj to i bedziesz miała spokój...

Mi z piersi tez leci ale delikatnie, przy drugiej ciązy to mnie dosłownie zalewało.... a pokarmu było potem bardzo mało.
Ja sie nie tyle boje samego porodu, w końcu juz dwa razy rodziłam i wiem co mnie czeka... Boje sie że zdarzy sie coś takiego że bede musiała miec CC... A ja strasznie nie chce CC....

Alia śliczna córeczka :) bałwanek również :)

Ja mam 110 cm w obwodzie... tzn miałam kilka dni temu, zaraz sie aż zmierze... 111 cm mam :p a jak z waga to szczerze niewiem. Na pewno coś przybrałam. Ostatnio było 6 kg na plusie .. ja chciałam do końca ciąży tak dobic do 10 max 12 kg na plus. Ale no zobaczymy jak to bedzie jutro z samego rana sie zważe...

Ja sama, starszy pojechał do babci a mąż zabrał młodszego i psa i poszli na spacer... ja obiadek robie. Młody w brzusiu chce mi żebra połamac chyba hehe.. uwziął sie na nie i już tak bolą od tych kopniaków.... wrrr
 
Do góry