reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Cocosh placz, ale z umiarem musisz jeszcze myslec i sobie i Twojej kruszynce. A my trzymamy kciuki. To samo sie tyczy Ciebie Fanti uwolnij zle myśli. Wszystko musi byc dobrze!!
A ja mykam do lekarza bo albo mam opryszczke na brodxie, albo nie daj Bóg polpasiec...
Serduszko gorace usciski dla synka i duzo sily dla Was wszystkich. Mykam
 
reklama
hej dziewczyny :)

Cocosh i Fanti musicie być silne i myśleć pozytywnie.

Jak ja byłam na początku ciąży to u mojej mamy wykryto złośliwego raka tarczycy. Wszyscy bardzo to przeżywaliśmy. Ja jestem bardzo z mamą związana, więc po nocach nie mogłam spać tak bardzo się martwiłam, ciągle płakałam. Przy mamie byłam silna (przynajmniej tak mi się wydaje) i mówiłam, że będzie dobrze. W sierpniu przeszła operację usunięcia tarczycy i węzłów chłonnych. Przerzutów nie ma, więc obecnie jest pod stałą kontrolą lekarzy, a wczoraj pierwszy raz od lipca była w pracy. Więc puki co jest dobrze i oby tak tylko było :)

Już niewiele nam zostało, wszystkie musimy się trzymać dzielnie dla maluszków w brzuszku :) Każda ma swoje mniejsze i większe zmartwienia, ale musimy się trzymać razem i wspierać, a wszystko będzie dobrze. Ja tak mam, że czasami wole od "obcej" osoby usłyszeć miłe słowo, bo jakoś mi wtedy się milej an serduszku robi.

A "obcej" w cudzysłowiu, bo MY to taka rodzina forumowa jesteśmy ;D
 
Dziewczyny ale wam współczuje, to straszne jakie niektórzy mają problemy. Tylko ktoś kto na własnej skórze przezywa albo przeżył to samo to może zrozumieć drugiego. Trzeba wierzyć że sie uda chociaż łatwo sie mówi. Trzymam &&&& za Was
 
Hej dziewczynki :)

Cocosh, Fanti biedactwa, wspolczuje ale nie mozecie sie teraz dolowac ! To ma byc dla Was super szczesliwa koncowka ciazy a nie jakas z przebojami. Trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze no bo jak ma byc ? I dobrze, ze te terminy tak szybko przyszly, przed porodem :) Pozniej bylaby jeszcze wieksza panika i zamet. Glowki do gory :* Serduszko Ty tak samo dzielna mamusio ! Trzymaj sie mocno ! :)

Cos za wczesnie sie dzis obudzilam, ale u sasiadow chyba okna montuja wiec dzwiek piekny.. dodatkowo listonosz pukal do drzwi, ale zanim moj sie wykraczyl z lozka to ten przecisnal wszystkie przesylki przez drzwi :D
A teraz juz chyba wstane i zrobie sniadanko bo umieram z glodu. A sikac zawsze wstawal raz nad ranem a od kilku dni wstaje ze 2,3 razy..
Wczoraj w pracy kilka razy stwardnial mi brzuch w krotkim odstepie czasu. Jaki Wy bierzecie magnez ? Jakis specjalny dla babeczek w ciazy czy to nie ma znaczenia ? :)
 
hej dziewczyny :)

Cocosh i Fanti musicie być silne i myśleć pozytywnie.

Jak ja byłam na początku ciąży to u mojej mamy wykryto złośliwego raka tarczycy. Wszyscy bardzo to przeżywaliśmy. Ja jestem bardzo z mamą związana, więc po nocach nie mogłam spać tak bardzo się martwiłam, ciągle płakałam. Przy mamie byłam silna (przynajmniej tak mi się wydaje) i mówiłam, że będzie dobrze. W sierpniu przeszła operację usunięcia tarczycy i węzłów chłonnych. Przerzutów nie ma, więc obecnie jest pod stałą kontrolą lekarzy, a wczoraj pierwszy raz od lipca była w pracy. Więc puki co jest dobrze i oby tak tylko było :)

Już niewiele nam zostało, wszystkie musimy się trzymać dzielnie dla maluszków w brzuszku :) Każda ma swoje mniejsze i większe zmartwienia, ale musimy się trzymać razem i wspierać, a wszystko będzie dobrze. Ja tak mam, że czasami wole od "obcej" osoby usłyszeć miłe słowo, bo jakoś mi wtedy się milej an serduszku robi.

A "obcej" w cudzysłowiu, bo MY to taka rodzina forumowa jesteśmy ;D


Moj maz tez ma guzki na tarczycy,leki bierze,ma chorobe Hashimoto.Wizyte u endo ma dopiero w czerwcu i potem tez operacja,ale to pewnie za znowu kolejny rok...
 
Dziewczyny trzymajcie się mocno! Trzymam kciuki! Żeby było jak najlepiej! &&& :*

U mnie tez jakas lipa :/ od samego rana mój!! chyba za długo już ma wolne wydziera się sapie o byle co a nic mu nie zrobiłam ! A zaczęło się znowu o mojego szefa ze kasy nie przelal a raty trzeba zapłacić a przecież to NIE MOJA WINA co mam iść i za przeproszenie chu***wi z gardła ta kasę wyrwać! Mówię mu jedz! Zadzwoń do niego ! A nie wyzywaj się Na mnie... drukarka skanowac nie chce moja wina lamptop nie moze odnalesc drukarki moja wina ze druczki z przelewow nie sa na kompie moja wina ze kabel za krótki z drukarki moja wina ! Mam ochotę wziąść i walnąć go o ścianę :)
Jutro ma rozprawę w sądzie nie wiem czy to przez to jest taki nadpobudliwy jade za chwile na miasto kupię mu meliske

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Manka jak ja dostałam zalecenie brać magnez od mojej lekarki to w aptece jak powiedziałam, że dla ciężarnej to dostałam Magne B6 i taki od jakiegoś czasu biorę :) Skurcze łydek się uspokoiły i brzuch teraz mi też mniej twardnieje, ale ja jeszcze luteine biorę.

Lilith pewnie, że możesz z nami pisać :D Jesteś częścią nas :D W ogóle skąd Ci do głowy przyszło takie pytanie, żadna z nas Cie nie wyrzuci z forum :p:p Nie Ty jedna pewno urodzisz w lutym :) Ale swoja droga to Ci jeszcze tylko miesiąc został :D:D Ale ten czas leci ..
 
Do góry