Ja w toalecie publicznej nigdy nie myje rąk i Zuzce też nie pozwalam... chce jak najszybciej wyjść i zapomnieć o tym, że tam byłam. na uczelni myje ręce ale tam mamy czyste toalety. A w ogóle to wolę sikac na dworze niż w publicznej toalecie
reklama
Isia przerażasz mnie.. woda z kranu nawet w publicznej toalecie jest o wiele czystsza niż toaleta..Ja w toalecie publicznej nigdy nie myje rąk i Zuzce też nie pozwalam... chce jak najszybciej wyjść i zapomnieć o tym, że tam byłam. na uczelni myje ręce ale tam mamy czyste toalety. A w ogóle to wolę sikac na dworze niż w publicznej toalecie
Rozumiem unikanie toalet wszelakich bo sama tak robię.. w toykach nie wysikam się za chiny ludowe.. ale litości.. ręce muszą być umyte..
I właśnie dlatego tam są zazwyczaj krany automatyczne.. włączasz wciskając je a wyłączają się same.. klamek sama staram się nie dotykać..Woda tak ale te krany to jakaś masakra dla mnie!!!! Mam żel antybakteryjny i tego używam. Nawet klamek staram sie nie dotykać w toalecie :/
Co do apteki to też widziałam kilka rzeczy dużo taniej niż zazwyczaj płacę.. ale tobie to nie przystoi.. hihi.
KubusiowaMama
Fanka BB :)
Fanti - kosmetyki. A wlasciwie to parafina w nich zawarta. Niby emolienty mialy pomagac a tak naprawde szkodzily. Jak przestalismy uzywac emolientow to skora raz dwa sie wyleczyla. I wtedy tez przeszlismy na normalnie mleko-nie bylo zadnych problemow wiec u nas troche zbyt szybko zawyrokowali skaze bialkowa.
Nie mowcie o pączkach dziewczyny! Nie o tej porze! Blagam!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie mowcie o pączkach dziewczyny! Nie o tej porze! Blagam!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 303 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 205 tys
Podziel się: