reklama
o to drugi koniec krakowa ale moze kiedys uda nam się spotkać u mnie chyba 6 tydzien wg kalkulatora bo okres miałam 13 czerwcaironia - ja z Salwatora przeniosłam się na Piaski Nowe który tydzień u Ciebie ?
nie ma się co bać no chyba że miałaś ciężki pierwszy poród? u mnie dość ciężko było bo nie mogłam mieć znieczulenia, przed porodem mnie jeszcze cieli bo miałam jakiś mostek tkankowy i musieli mnie przeciąć bez skurczy i podwiązac naczynie krwionosne zebym nie miała krwotoku hehe i to też bez znieczulenia wiec stwierdziłam że jak to przeżyłam to bedzie dobrze :-)))ironia, ja poki co tez jeszcze nie do końca potrafię cieszyć sie ta ciaza, boje sie strasznie porodu i pierwszych miesięcy po, ma my juz córkę 7 lat i wiem ze cieżko bedzie zaczynać wszystko od nowa, ale jakoś na pewno damy radę
na ciąże czekaliśmy 1,5 roku i byłam pewna, ze nie uda nam sie mieć drugiego dziecka, byłam w szoku jak zobaczyłam dwie krechy i jeszcze do tej pory chyba nie do końca do mnie dociera ze w brzuchu mam maluszka, mimo ze widziałam juz bijące serducho na usg:-)
no penwie że nie ma się co zadręczać kochana to nic nie pomoze a tylko stres szkodzi.. ja też jakoś w euforii nie jestem bo zdaje sobie sprawę ze na poczatku mozna samoistnie poronic po prostu bez przyczyny,tak jest... biologia niestety.. ale tak naprawdę co ma być to będzie my możemy tylko o siebie dbaćDziękuje za pocieszenie
Jest szansa że zarodek się jeszcze pojawi, wydaje mi się że owulacja była planowo 15-16 dzień cyklu. Tak wskazywała na to szyjka oraz śluz, temperatury nie mierze.Może być też tak że jest puste jajo. zobaczymy, nic mi nie pomoze teraz zadreczanie się.
Odpisze Wam coś więcej na wasze posty wieczorem bo jade zaraz do kolezanki na kawe odstresować się.
Ja nie jestem konkretnie ze szczecina, ale z miejscowości pod
D
Deleted member 158337
Gość
o to drugi koniec krakowa ale moze kiedys uda nam się spotkać u mnie chyba 6 tydzien wg kalkulatora bo okres miałam 13 czerwca
nie ma się co bać no chyba że miałaś ciężki pierwszy poród? u mnie dość ciężko było bo nie mogłam mieć znieczulenia, przed porodem mnie jeszcze cieli bo miałam jakiś mostek tkankowy i musieli mnie przeciąć bez skurczy i podwiązac naczynie krwionosne zebym nie miała krwotoku hehe i to też bez znieczulenia wiec stwierdziłam że jak to przeżyłam to bedzie dobrze :-)))
no penwie że nie ma się co zadręczać kochana to nic nie pomoze a tylko stres szkodzi.. ja też jakoś w euforii nie jestem bo zdaje sobie sprawę ze na poczatku mozna samoistnie poronic po prostu bez przyczyny,tak jest... biologia niestety.. ale tak naprawdę co ma być to będzie my możemy tylko o siebie dbać
NIby też mam tą świadomość, ale bardzo bym chciała zobaczyć w przyszły piątek bijące serducho. dobrze że Pani doktor jest konkretna
Dla dziewczyn które mają mdłości, poleciła mi PRENATAL UNO, można go brać do 12 tyg ciąży, zawiera imbir kwas foliowy, wit B6, Jod, Wit D3 oraz B12
Siwa88
Fanka BB :)
Milagros bądź dobrej myśli może faktycznie jest tak jak piszą dziewczyny, że owulacje miałaś później. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło
Fruzka na pewno wszystko dobrze z fasolką. Trzymam kciuki za jutro
Duncia też trzymam kciuki za same dobre wieści z wizyty.
Ja pomimo tego, że nie mam praktycznie żadnych objawów ciąży (w tej chwili tylko brak miesiączki) jestem dobrej myśli i czekam z niecierpliwością ma moje usg w piątek
Fruzka na pewno wszystko dobrze z fasolką. Trzymam kciuki za jutro
Duncia też trzymam kciuki za same dobre wieści z wizyty.
Ja pomimo tego, że nie mam praktycznie żadnych objawów ciąży (w tej chwili tylko brak miesiączki) jestem dobrej myśli i czekam z niecierpliwością ma moje usg w piątek
Lewusek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2015
- Postów
- 3 886
Duncia no tak he he . Juz nie moge sie doczekac nastepnej wizyty .Powinno juz serduszko bic. Oby bylo wszystko dobrze .Najgorsze jest to ze moj niemiecki jest jaki jest czlowoek sie dogada w pracy w sklepie ale medyczne zagadnienia to juz czarna magia
a co dziewczyny porabiacie jestescie jeszcze w pracy czy nie pracujecie?
ja przy pierwszej ciazy poszlam na L4 w pierwsyzm tygodniu ciazy i musialam przelezec wiekszosc ciazy i niestety odbiło sie to na moim zdrowiu tym razem planuje działać ciągle
ja przy pierwszej ciazy poszlam na L4 w pierwsyzm tygodniu ciazy i musialam przelezec wiekszosc ciazy i niestety odbiło sie to na moim zdrowiu tym razem planuje działać ciągle
reklama
Siwa88
Fanka BB :)
Ja też w domu siedzę na macierzyńskim z synkiem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 294 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
Podziel się: