Co do pepsi to u mnie jest inny problem. ja uwielbiam pepsi. Mój syn też. A jemu nie wolno więc tylko w wyjątkowej sytuacji jak urodziny święta itp pozwalamy sobie. A że ja mam fioła na punkcie mojego dziecka to nie umiem wypić bez niego. Miałabym wyrzuty sumienia że ja piłam a on nie. Muszę się wszystkim z nim dzielić.
reklama
asieńkakk
Fanka BB :)
Fanti to dobrze, sprawiedliwa Mama
Poza tym to dobra motywacja do dobrych nawyków, mnie mój M nie motywuje, spełnia moje zachcianki (niestety? na szczęście? nie wiadomo co lepsze)
A "pudding" śliczny! Wytwornie wygląda
Poza tym to dobra motywacja do dobrych nawyków, mnie mój M nie motywuje, spełnia moje zachcianki
(niestety? na szczęście? nie wiadomo co lepsze)A "pudding" śliczny! Wytwornie wygląda
Nio witam sie po zakupach....
Bursztynek co do prezentu rózgi trafiłaś jak znalazł... normalńie nawet M powiedział, ze to dla ńich idealny prezent.
Cocosh, Fanti te lusterka to tez idealny dla nich prezent M ma trzech braci, jeden starszy od M mieszka w Szkocji z żona i synem, potem jest M i tych dwoch młodszych którzy u nas pracują... I powiem Wam, ze to jest niemożliwe jak oni sie różnią miedzy soba... Dwoch starszych jest normalnych a ta dwójka młodsza to jakaś masakra. Zero zaradności w życiu ehhhh nie chce mi sie nawet denerwować na ich temat
Fanti masz racje z tym wybrzydzaniem... Ja im zawsze mowię, ze mogą isc gdzie indziej jak jest im zle. A oni nas straszą, ze poszukają innej roboty... Proszę bardzo bo ja jestem jak najbardziej za tym!!!
Asienkaa bo ja chyba cosik przeoczyłam... I nie wiem za bardzo o co chodzi... Ale wiesz co? To dorośli mają niepełnosprawność za cos innego, dzieci nie zwracają na to w ogole uwagi... Tak samo jak ma kolor skory czy rasę jak rodzice bedą mądrze postępować to nikt nie bedzie oceniał Twojego dziecka przez pryzmat rączki
A poza tym to 30 min temu wróciliśmy z tych zakupów... Teściowej, teściowi i jednemu bratu książki a temu drugiemu duży kubek... Dla Zuzki mamy doh vinci od teściów, jeszcze cos od ojca mojego muszę kupic w tym tyg... Ale to chyba bedą jakieś rzeczy twórczo plastyczne no i dla mojej mamy szklanki... M powiedział, ze chce perfum wiec muszę zadzwonić do koleżanki ktora pracuje w sephora czy ma jakis rabat jeszcze a ja chce wyprawkę dla dziecka bo tak naprawdę ja wszystko mam
witam sie po zakupach....Bursztynek co do prezentu rózgi trafiłaś jak znalazł...
normalńie nawet M powiedział, ze to dla ńich idealny prezent. Cocosh, Fanti te lusterka to tez idealny dla nich prezent
M ma trzech braci, jeden starszy od M mieszka w Szkocji z żona i synem, potem jest M i tych dwoch młodszych którzy u nas pracują... I powiem Wam, ze to jest niemożliwe jak oni sie różnią miedzy soba... Dwoch starszych jest normalnych a ta dwójka młodsza to jakaś masakra. Zero zaradności w życiu ehhhh nie chce mi sie nawet denerwować na ich temat Fanti masz racje z tym wybrzydzaniem... Ja im zawsze mowię, ze mogą isc gdzie indziej jak jest im zle. A oni nas straszą, ze poszukają innej roboty... Proszę bardzo bo ja jestem jak najbardziej za tym!!!
Asienkaa bo ja chyba cosik przeoczyłam... I nie wiem za bardzo o co chodzi... Ale wiesz co? To dorośli mają niepełnosprawność za cos innego, dzieci nie zwracają na to w ogole uwagi... Tak samo jak ma kolor skory czy rasę
jak rodzice bedą mądrze postępować to nikt nie bedzie oceniał Twojego dziecka przez pryzmat rączki A poza tym to 30 min temu wróciliśmy z tych zakupów... Teściowej, teściowi i jednemu bratu książki a temu drugiemu duży kubek... Dla Zuzki mamy doh vinci od teściów, jeszcze cos od ojca mojego muszę kupic w tym tyg... Ale to chyba bedą jakieś rzeczy twórczo plastyczne
no i dla mojej mamy szklanki... M powiedział, ze chce perfum wiec muszę zadzwonić do koleżanki ktora pracuje w sephora czy ma jakis rabat jeszcze a ja chce wyprawkę dla dziecka bo tak naprawdę ja wszystko mam A pisałyście coś o pościeli i ręcznikach. Ja wietrze jak jest ładna pogoda (np. dzisiaj) a pościel zmieniam jakoś co 2 tygodnie chyba że zapocimy. Ręczniki to idą non stop dlatego wszystkie mam białe i takie same - łatwo mi się pierze.
reklama
Prasowane to ja muszę mieć wszystko.
Ale piszecie tu że wolicie koszulki niż piżamy. Też tak kiedyś miałam do czasu do kiedy nie było dziecka. Ja śpię dość powiedziałabym swobodnie i zazwyczaj lądowałam z pupą na wierzchu. Śpiąc w piżamie oszczędzam młodemu traumy do końca życia.
Ale piszecie tu że wolicie koszulki niż piżamy. Też tak kiedyś miałam do czasu do kiedy nie było dziecka. Ja śpię dość powiedziałabym swobodnie i zazwyczaj lądowałam z pupą na wierzchu. Śpiąc w piżamie oszczędzam młodemu traumy do końca życia.
