Isia A teraz też tak spokojnie byś leżała w szpitalu? Nie martwiłabyś się oczywiście o córkę czy nie tęskni czy wszystko jest jak trzeba itd?
Widać ze mnie matka kwoka bo ja muszę być przy swoim synku bez względu ile ma lat. Jak byłam w pracy to i tak cały czas na telefon byłam dla niego i pilnowałam żeby było wszystko na czas. Jeszcze bardziej bym się denerwowała niż będąc w domu i wydając polecenia.
Widać ze mnie matka kwoka bo ja muszę być przy swoim synku bez względu ile ma lat. Jak byłam w pracy to i tak cały czas na telefon byłam dla niego i pilnowałam żeby było wszystko na czas. Jeszcze bardziej bym się denerwowała niż będąc w domu i wydając polecenia.