reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
iskierka no to tak, też się obawiam wagi, ale znam tylko z 38+3 , jak byłam... teraz już nie wiadomo

Ja mam cały czas monitorowana wagę. Jak nie lekarz to jeszcze położna sprowadza co tydzien. Mniej więcej ich wyliczenia się pokrywają. A w poniedziałek miałam dodatkowa wizytę żeby właśnie ocenić wagę płodu i czy mam już jakieś skurcze. Ale skurczow brak więc kazal czekać do terminu. A ile miałaś w 38?
 
Ja mam cały czas monitorowana wagę. Jak nie lekarz to jeszcze położna sprowadza co tydzien. Mniej więcej ich wyliczenia się pokrywają. A w poniedziałek miałam dodatkowa wizytę żeby właśnie ocenić wagę płodu i czy mam już jakieś skurcze. Ale skurczow brak więc kazal czekać do terminu. A ile miałaś w 38?
Rozumiem... no to rzeczywiście nie ma co przedłużać, jeśli skurczy nie będzie...
U mnie waga była 3400 wtedy, ale jeszcze granica błędu to tak na prawdę nie wiadomo...
 
U mnie w 37+1 3690 a w 38+6 4190. To młody rosnie jak nie wiem. Aż mnie to przeraża. A jeszcze właśnie ta granica i do tego bardzo mam duży brzuch. 2cm na tydzień rośnie. U ciebie też może być duża waga. Tym bardziej jak będziesz do 31 czekała.
 
U mnie w 37+1 3690 a w 38+6 4190. To młody rosnie jak nie wiem. Aż mnie to przeraża. A jeszcze właśnie ta granica i do tego bardzo mam duży brzuch. 2cm na tydzień rośnie. U ciebie też może być duża waga. Tym bardziej jak będziesz do 31 czekała.
ginekolog mówił, że wróży 3700-3800 z tego jak przyrastała cały czas, no ale zobaczymy u Ciebie jednak dużo większa ta waga... wierzę, że coś się samo wyklaruje i nie będę musiała rodzić po 41 tygodniu :(
 
ginekolog mówił, że wróży 3700-3800 z tego jak przyrastała cały czas, no ale zobaczymy u Ciebie jednak dużo większa ta waga... wierzę, że coś się samo wyklaruje i nie będę musiała rodzić po 41 tygodniu :(
To życzę Ci tego. U mnie to nawet jak teraz się zacznie to będzie cc bo już za duży więc nic mnie już nie uratuje.
 
To życzę Ci tego. U mnie to nawet jak teraz się zacznie to będzie cc bo już za duży więc nic mnie już nie uratuje.
no zobaczymy, wiem że nie mam wpływu na nic już... ale zmęczona już bardzo jestem tą ciążą i dolegliwościami, chciałam siłami natury, ale czasami już mi wszystko jedno, aby to już miało swój finał pozytywny...
czyli u Ciebie cesarka na pewno już będzie? u mnie w szpitalu niby robią dopiero od 4500 g... tylko, jak to dobrze określić, jak dziecko już ciężko zmierzyć, bo w kanale rodnym jest plus ta granica błędu :/
 
Hej dziewczyny ja nadal w dwupaku.
Odesłali mnie z jednego szpitala z powodu braku miejsc do innego tutaj wszystkie ładnie pięknie rozw 2 cm skurcze na ktg do 60 najpierw potem 80-100 i cisza akcja ustala i przenieśli mnie na patologie. A tak chciałam tego uniknąć :( chciałam urodzić po prostu i wyjsc do domu a nie takie cyrki. Nie wiem jak prześpie choć troche bo skurcze czuje cały czas a oni nic bo rozwarcie nie idzie. Moj 1 poród trwał 4 h a tu od 16 mam skurcze co 10-12 min i nic nie idzie w dobrym kierunku.
Siedze i becze dola mam na maksa
 
reklama
Kurde...moze jednak ruszy w nocy jeszcze i urodzisz. Kciuki za to

f2w3d5qp85p79npu.png
 
Do góry