reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Babymamusia współczuję.. Dasz radę..
Niestety bóle porodowe to nic przyjemnego..

A co do wód to mi przy pierwszej ciąży odeszły o 16 na porodówce a o 1 w nocy urodziłam. Przy drugiej wody odeszły mi na dwa razy..raz w domu ok 21 i zaczęły się skurcze co 5 min a druga część wypłynęła o 2 w nocy..urodziłam o 13 (pewnie urodziłabym szybciej gdydby nie kroplówka na rozwój płuc).

Ja mam termin na 8-go. Skurcze trochę mnie męczą ale to jeszcze chyba nie to.. Jutro idę do szpitala na ktg i badanie.. Wyproszę chyba masaż bo 10 dni temu miałam rozwarcie na 2/3 cm i skurconą szyjkę więc pewnie coś do przodu poszło od tego czasu.. Wszystko mnie już boli tak mała ciągnie do dołu..
 
reklama
Baby ale sie porobiło ! Duzo sił i odpoczywaj jesli możesz zbieraj siły !

U mnie dzis skończony 37 tc mały ułożony glowkowo ale nieduży 3100 ma w tej chwili 2,5 tyg miał 2600 z córka dokładnie w tym samym czasie byłam i miała juz 3600 czyli pol kg więcej dr mowi ze nie sądzi zeby przekroczył 3900 szacuje na 3400-3600. Czyli w zasadzie w sam raz bałam sie porodu bardzo dużego dziecka a tu okazuje sie ze chyba nie bedzie tak złe.
 
U mnie jest 40 tydz i 5 dni brzuch strasznie ciąży...i tez problem z załatwieniem sie w toalecie...mały dodatkowo dwa razy dziennie ma czkawkę...i większość czasu brzuch mam twardy...dodatkowo czuje jak rusza główka bo takie smyranie na dole,troszkę dziwne to uczucie jest.... mama i teściowa sie martwią i mówią ze mam liczyć ruchy i obserwować... wiem ze juz by chciały aby wnuk sie urodził, ale to nie ja wybieram kiedy przyjdzie, chociaż nie powiem chce juz być po bi te twardnienie i rozpychanie jest męczące...ja juz nawet nie mysle jaki to ból będzie...chce aby było juz po...maz tez sie doczekać nie może małego...juz powiedział ze mały będzie jak książę itp...nie pozwala nic używanego mu kupić, wózek musiał być nowy, nosidełko nowe...aż sie boje pomyśleć co będzie po...
 
Wozek i nosidelko nowe to dobra rzecz. Tez mamy nowe bo planujemy wiecej dzieci. O ile fotelik jak sie nie ma samochody i w sumie jest potrzebny na wyniesienie ze szpitala tylko to mógłby byc uzywany to jesli sie jednak ma i planuje jazdy to nowy powinien byc bo pewność ze bezwypadkowy. My jezdzimy moze nie duzo ale jednak jeździmy. Juz w lipcu musimy przejechac okolo700km nad morze bo planujemy wakacje tam[emoji3]

f2w3d5qp85p79npu.png
 
Mnie cos tam brzuch jak na okres boli a tak noc spokojna. Wczoraj caly dzień dość aktywny byl synek jak na ostatnie dni. A czkawke to mój ma 5-10 razy na dobę a glowa w ostatnich dniach mi tak wiercil ze az podskakiwalalam wieczorem jak chcialam spac :p
 
Ania020317 a nie chca wywolywac u Ciebie porodu? Moj lekarz kilka dni po teeminie do szpitala chce mnie skierowac.

Babymamusia biedna jestes tak sie meczysz :( a nie mowili nic np o cesarce? Przecież jak tak dalej będziesz sie męczyć to nie będziesz miała sil na porod a pozatym dziecko te skurcze tez męczą.
 
A to na ktg cie nie zapraszają do szpitala zeby spr jak z dzieckiem?
Ja bym nie wytrzymala w domu ze skurczami co 2min.

f2w3d5qp85p79npu.png
 
reklama
Ja bym już chyba zdecydowała się zostać w szpitalu przy takiej akcji... W domu nie ma nikogo kto sprawdzi choćby rozwarcie a może być tak, że długo nic a potem poleci do pełnego w godzinę.

Mnie lekarz ze względu na wyniki watrobowe chce przed terminem położyć na oddział. Mnie się to średnio podoba, bo w domu jeszcze synus jest ale co poradzić.
Dzisiaj z rana odszedł mi pokaźny kawał czopa, czyli coś tam powoli, powoli ale idzie do przodu

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry