reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
Apka BB automatycznie zmniejsza - pyta o rozmiar przy dodaniu i średnie zawsze przechodzą.

Jolka112 połówkowe jutro czy kontrolne usg po prostu? Ja na 13:30 połówkowe :)

Comiesięczna wizyta z usg. Pewnie będziemy rozmawiać o połówkowym, no chyba, że jutro mi zrobi, a ja o tym nie wiem :p O super :D To napisz jak będziesz po :) Który tydzień dokładnie?
 
My w srode :) tez juz drepcze z niecierpliwosci, na szczęście mam na 9:30 także sie obudze i jade ;) kurcze mam nadzieje, ze wszytsjo jest ok.... poki nie czuc tego malucha i ten brzuch nie jest duzy to jakies takie nierealne to jest.....
 
Paulyna my z córcia tez tak jeździliśmy zeby zawsze maz był, teraz ktoś musi byc z mała :) chciałam ja zabrać nawet teraz ale od rana zawsze tak tłok jak bedzie obsuwa to mała sie tam zanudzi ;)
 
reklama
Do góry