babymamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 975
Wytrwalosci . U nas dobrze a mi hormony buzuja.. chce mi sie strasznie plakac a nie mam powodu za bardzo do tego. Ale tak czuje.. wy tez tak mialyscie po porodzie? Jeszcze prawie wypadek mielismy wczoraj gosciu zjezdzal z ronda i w ostatnij chwili reczny jedzie dalej a my prawie w niego wjechalismy. Ale sie zdenerwowalam. Pierwsze co dziecko w foteliku przytrzymalam dobrze ze z nim z tylu siedzialam.. ***** niektorzy mozg na loterii wygrali i nie umieja sie nim obslugiwac ...Długo to trwało bo mały nie daje mi ani chwili wytchnienia. Z każdym dniem fizycznie coraz lepiej Ale psychicznie cosgorzej dzis gorzej.. mało pokarmu, Leos się złości, muszę dokarmiac mm na co położne krzywo patrzą... Ale za to synus cudowny więc walczymy dalej gratulacje dla wszystkich nowych mamus