reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z tatusiami z turcji

Bardzo diekuje za mile slowa na temat imienia Emrusia.Imie wybralismy bardzo spontanicznie ,ale po porozumieniu obustronnym :)Ali obstawal za innym imieniem a mnie sie ono nie podobalo-TUNCAY.No i zaproponowalam imie Emrah bo tez mi sie podobalo.Uwazam,ze o wiele wiekszy wybor jest w tureckich imionach zenskich-moje uwielbiane to rowniez DILARA.Oprócz tego

SEVDA,ASYA,AYCA,ALARA,ASENA,OYA,DERYA,AYLIN-wiekszosc na litere A :)

A z meskich imion podobaja mi sie:

ILKER,OKTAY,ERKAN,MERT,METIN,NAIL,IHSAN,EMRE

Jesli bede miala jeszcze jadna kruszynke to na pewno wybiore jedno z tych imon.

 
reklama
Bardzo ładne imionka :) moje ulubione to: EMRAH ;) (choć turcy często uśmiechają się na to imię, chyba mają skojarzenia z tureckim piosenkarzem o tym imieniu, ale ja i tak je uwielbiam) , YAKUP (uważam, że w sumie takie uniwersalne dla turecko-polskich par, bo my mamy naszego Jakuba) EMRE, ERKAN - głownie imiona na "E" ;)
Natomiast w żeńskich imionach to jest raj - tyle cudnych!!! DILARA (rzeczywiście urocze) SANEM, SINEM, SEVDA, ELIF, AYLIN, EBRU, EGE (w sumie to imie może być chyba też dla chłopców, choć nie jestem pewna), SEYMA - chyba głownie na "S" i "E":D
Jednak ja na razie nie planuję dzidziusia. Ale jest tak dużo pięknych imion, że w przyszłości raczej będę mieć mały problemik ;D
A z poslkich imion to uwielbiam imię AMELIA!
 
Dziewczynki, martwie sie...

Zuzia w ostatnim miesiacu przybrala tylko 120 gram, robimy badania, dzis pobrali malenstwu 4 probowki krwi!!! zgroza :-[

Niejadek moj malutki, tylko mamy cysia by jadla, a tam chyba mleczka malo juz...

ma prawie 7 mies a wazy zaledwie 6,5 kg- za to najkochansze na swiecie!!!

Moje ulubione meskie imie to Ayhan, takie szlachetne i jeszcze Deniz- bo piekne znaczenie,

a zenskie to chyba ... Suzan, ciekawe czemu??? hmmm
 
Ojejku..to rzeczywiście malutko. Twoja kruszynka to chyba naprawde mały niejadek. Ale chyba maleństwo nie ma anemii, co? Mam nadzieję!!
Dziewczynki, to raczej moja ostatnia wiadomość tutaj przed wyjazdem. Wylatuje w niedziele raniutko. Spróbuje napisac jak najszybciej, jak minęła podróż. Te przesiadki... Mam nadzieje, że będzie ok. Troche jestem podekscytowana pierwszym spotkaniem z rodziną goszczącą ;)
Życzcie mi szczęścia i trzymajcie kciuki kochane!
 
Aniu Zuzia faktycznie nie wyroznia sie duzz waga wsrod rowiesnikow ale chyba jeszcxze miesci sie w centylach prawda???Moj Emrah tez zawsze jest na koncu siatek centylowych ale sie miesci i badania wszystkie ma idealne.Taka nature ma,a chocby niewiadomo ile jadl to i tak duzo nie przybyje na wadze.Najwazniejsze ,ze ma wszystko w normie i dlatego nie nalezy sie obawiac.A pza tym,ze jest drobniutki to jezt kilka razy szybssy we wszystkim od swych rowiesnikow.Musisz Aniu poczekac na wyniki testow z krwii.Byc moze trzeba bedzie Zuzi podawc zelazo w syropku.
 
Czesc kochane!
Juz jestem w Stanach. Podroz minela dobrze, lecz byla bardzo meczaca. Jestem z siebie dumna, bo ani razu nie prosialam nikogo o pomoc - sama wszystko znalazlam na lotniskach we Frankfurcie i Waszyngtonie. :)
Wszyscy so dla mnie bardzo mili. Jutro ide do szkoly, zaby poznac dyrektora i nauczycieli.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia
 
Ciesze ie,że podróż minęłą bez żadnych komplikacji.Człowiek ma duż satysfakcje gdy da radę sobie sam w obcym kraju i na iwielkich lotniskach-bo z pewnościa na takich przebywałaś,Jak towarzystwo w szkole?Nauczyciele?W jakim stanie w ogóle jesteś?...Aniu jak tam wyniczki Zuzi?My wczoraj odebraliśmy decyzje o zakwalifikowaniu Emrusia do przedszkola.Inauguracja juz 1 września.Na razie się bardzo cieszy-miejmy nadzieję,że mu ten zapał nie minie. :)Ja również załatwiłam sobie juz praktyki w takiej szkola ,która mi najbardziej odpowiada.Być może nie bedę musiała czekac do pazdiernika aż zacznie się nowy rok akademicki,tylko bede mogła juz zacząć te praktyki we wrześniu.Im prędzej zacznę tym prędzej skończę :)Jestem bardzo ciekawa czy sprawdze się w roli nauczyciela.Obecnie rozglądamy sie tez za wynajemem mieszkania -abysmy mieszkali sami bez rodziców.Ale na razie kiepsko-nic mi sie nie podoba....
 
Czesc dziewczynki

Kasiu- gratulujemy poradzenia sobie na poligonie zycia!!!

Karolciu,

wyniki Zuzia sa w wiekszosci ok ale musimy jeszcze skonsultowac je z lekarzem,

Bylysmy pare dni na wsi i bylo fajnie choc podroz nas umeczyla- Zuzia ma chyba po mamie chorobe lokomocyjna :-[

Trzymamy kciuki za Twoja prace i przedszkolne wrazenia Emrusia

Ania i Zuzia
 
Witam Was moje drogie!!!
Dziekuje Wam dziewczyny..to prawda jak czlowiek zrobi cos sam to ma z tego naprawde duzo satysfakcji.
Aniu,
to dobrze z Zuzia ok i ze zrobilyscie sobie kilka dni wakcji na wsi! Takie wyjazdy potrafia odperezyc i mozna odpoczac od miejskiego zgielku....
Karolciu,
swietnie z tym przedszkolem, bo to jest miejsce gdzie maluchy moga sie wiele nauczyc - chocby potrafia sie bawic z dziecmi, utrzymywac z nimi kontak, ucza sie relacji miedzyludziech i ogolnie sa bardziej samodzielne...znam to ze swojego doswiadczenia, bo ja poszlam do przedszkola jako dwulatek ;). Bardzo lubilam chodzic do przedszkola i plakalam jak mama mnie odbierala :D:D
I bardzo w ciebie wierze. Napewno dasz sobie rade w roli nauczycielki.
No wiec.. Dzisiaj byl moj drugi dzien w szkole.
Codziennie mam ten sam plan, a lekcja tu trwa 57 min.
Mam juz kilkoro znajomych, ale to byl dopiero moj drugi dzien, wiec...no wiecie.
Ja chodze do szkoly czarterowej...wytlumaczyli mi, ze to cos pomiedzy szkola publiczna a prywatna...tzn. ona jest publiczna, ale nie kazdy moze sie tu dostac, bo jest to dobra szkola. Powiedzieli mi, ze jak bede chciala to moge isc to zwyklej publicznej szkoly, takiej gdzie jest 2000 uczniow, ale ze w takich szkolach poziom jest dosc niski..nizszy niz w Europie... A ja teraz chodze do dobrej szkoly, wiec raczej jej nie zmenie...
Tutaj jest bardzo goraco..nie znam sie na Fahrenheitach, ale moze gdzies ok. 30 stopni C.
Chodze na lekcje kick-boxingu 2 razy w tyg. i bardzooo mi sie podoba. Naprawde to jest super! :D
W ten piatek teraz sa zapisy do szkolnej druzyny siatkowki, wiec moze sprobuje.
I jescze mam zamiar zapisac sie do szkoly tanca na HIP HOP. :D Mam nadzieje, ze bedzie ok :)
Aha... i jestem w Kalifonii...8,5 km od San Diego.
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko :-*
Kasia
 
reklama
I jeszcze jedno... ostatnie, ale chyba najwazniejsze.
BARDZOOOO, BARDZOO, BARDZOO tesknie za rodzina, Yunusem, przyjaciolmi, moim pieskiem!!! W trzecim dniu tutaj mialam wielkiego dola z tego powodu...
To byl dopiero trzeci dzien, ale chodzi o to, ze sie ma swiadomosc, ze jest sie tutaj na caly rok. :(
To jest straszne, dlatego pochowalam wszystkie zdjecia rodzicow, mojej przyjaciolki i Yunus'a do szafki, bo jak tylko na nie spojrzalam to zaczynalam ryczec...
Ale musze dac sobie z tym rade...rok szybko minie...
pozdrawiam
 
Do góry