Ja tez Ewelka uwazam ,ze macierzynstwo to najwspanialsza "przygoda"w zyciu kazdej kobiety.To wspaniale donanie jak dziecko z dnia na dzien sie zmienia i ten dzien,w ktorym pierwszy raz uslyszy sie slowo-MAMA,i te pierwsze kroczki,wspolne wspinanie sie na szcxzyt ludzkich mozliwosci.To jest piekne.Chociaz czasami takie malenstwo da popalic bardziej niz kilkudniowa harowka w pracy
Kazdy usmiech dziecka to rekompensuje......Ewelka jak tam anielka sobie radzi w przedszkolu?To prywatne czy panstwowe?My znowu damy Emraha na wiosne,zobaczymy jak wtedy zareaguje.Na razie w ogole nic mu nie wspominamy o tym.Ale sprobujemy w innym przedszkolu.Poprzednie bylo prywatne i dosc daleko.Pod nosem ,przez ulice mamy panstwowe i tam pojdziemy na wiosne.W kazdym badz razie Emrus nadal maluje i spiewa,teskni mu sie za przedszkolnym pianinkiem.Ale niestety ja nie mam o tym zielonego pojecia,wiec kupno odpada.
Za to dostal wenw tworcza w malowniu scian
Juz zdazyl pomalowac glowna sciane w swoim pokoiku,gdy nie zaywazylismy ,bo byl bardxo cichutko.Skonczylo sie na wielkim malowaniu pokoju
Ani mysle na razie mu kupowac farebek,bo wtedy to juz w ogole mielibysmy piekne scienne krajobrazy
On potrafi robic na zlosc,zreszta jak wiekszasc dzieci.Od paru dni wciaz stoi prxzy telefonie i kaze mi dzwonic po tatusia,ze by juz przylecial samolotem.Tlumaczylam mu,ze za pare dni pojedziemy na lotnisko,bo tatus przyleci samolotem.Juz nire moze sie doczekac.Ali ma bilet na 10 luteg
dliczam juz dni
Chcial przyleciec 7.02,ale ja wolalam po 8 lutego,dlatego,ze teraz zaczyna mi sie sesja na studiach i mam egzaminy 6 i 8 lutego.Wolalabym aby wtedy mnie nikt nie rozpraszal.Tak sie umowilismy.Wiec gdy juz bede miala egzaminy za soba,bedxziemy mieli tylko czas dla siebie.
Nie moge sie juz doczekac.Jestem tutaj juz 5 miesiecy bez Alego.A ciagnie sie to jak wiecznosc.Ali ma wylot prosto z ADANY-na wschodzie Turcji.Bo tam ma tylko 40 minut drogi od swoich rodzicow.A wiadomo przeciez ,ze przed przyjazdem tutaj musi pojechac do swoich rodzicow,,wiec nie bedzie z tamtad wracal 10 godzin do Alanyi,tylo pojedzie na lotnisko do Adabny,gdzie ma 10-cio krotnie blizej.Bedzie mial 2 przesiadki,ale doleci prosto do Wroclawia.Z tamtad mamy tylko godzinke do domu.....Emine,najmlodsza siostra Alego urodxzila wczoraj dziewczynke-to trzecia wnuczka w rodzinie,pozostali to 6 wnukow.Dala jej na imie MELISA,bardzo ladnie....Anusia,jak tam malutka Zuza?Karmisz piersia?daje ci spac wieczorami?