mamy z tatusiami z turcji

[anusiakanusia]

Super chlopcy!!!

My z Tonym to nie tylko nie moglismy nic odlozyc ale niestety wpadlismy w dlugi (karty kredytowe...)- ciezko bylo nam racjonalnie zaplanowac wydatki bo nasze wynagrodzenie zalezalo od ilosci przepracowanych godzin a to zawsze sie zmienialo, jakies swieta wypadly, uczniowie nie przyszli, pogoda byla zla itp... Do tego na zadna absolutnie pomoc na stracie w Turcji nie moglismy liczyc- niestety rodzina Tonego ni9ejest zbyt pomocna... A poza tym oboje nie mielismy zielonego pojecia o kosztach utrzymania tam- w Polsce to ja przynajmniej mam wyczucie kosztow, wydatkow, tam nie mialam na poczatku i dotad ponosimy tego konsekwencje...

Tony w ogole nie nadaje sie na ministra finansow

 

[ewelka_eda]

Rzeczywiscie masz przystojniakow w rodzinie Karolcia .Aniu ,Orhan pracuje dla firmy P&G ,przy produkcji pieluszek Pampers.Niezle placa ale jeszcze wiecej wymagaja.Tak wiec czasami jest nam ciezko jesli chodzi o zycie prywatne(nie mamy go prawie wcale).Caly czas praca-dom,dom-praca.Jak juz wspominalam chodze na kursy.Teraz tureckiego,pozniej bedzie komputerowy itd.Latem chce rozpoczac kurs przygotowujacy do egzaminu na studia wyzsze.Sprobuje zdawac za rok.Bedzie ciezko ale'' raz kozie smierc''. Wczoraj moja Anielcia miala 3 urodziny.Przyjechalo troche znajomych z dzieciakami.Anielka nie chciala zdmuchnac swieczek na torcie i bylo przy tym troche smiechu.wysylam troche zdjec z urodzin

 

[ewelka_eda]

A tutaj Anielcia ucieka od tortu,a inne dzieci zdmuchuja swieczki

 

[karolcia Can]

Sliczna dziewczynka,a do kogo bardziej podobna?do ciebie czy do meza???To Anielka jest starsza od Emrusia o pol roczku Jego trzecie urodxziny bede w tym roku w lipcu.I na pewno wyprawimy je w Polsce.Na razie nie mysle o wyjezdzie wakacuyjnym do Turcji.Raczej wybierzemy sie do Alego rodziny do Monachium,bedzie blizej,a tam mieszka przeciez jego siostra,ktora dopiero co urodzila coreczke,bedzie wiec kogo odwiedzic.Poza tym mam tez przyjaciolke kolo Dortmundu.Od ponad 15 lat tam mieszka i tez ma dziecko z Turkiem.Z tym ze ich sytuacja jest dosc skomplikowana.Nie maja slubu i nie zapowiada sie na zmiane.Rodzina Erkana jej nie chce,pomomo tego ,ze maja 5 letnirgo synka!!!!!!!!!!!KOSZMAR....Emrah wlasnie pojechal na lotnisko do Wroclawia-gdy tylko uslyszal ,ze przylatuje moja chrzestna z USa-to nie popuscil takiej okazji,zeby obejrzec samaloty na zywo.Rosnie nam maly pilot w rodzinie.Ma bzika na punkcie UCAKOW :laugh:Jak to mowi z tureckiego,hi hi.W domu nie ma juz miejsca na nowe samoloty.Ale co mu sie dziwic jak od malego tylko kursuje samolotami.A jak Anielka?Lubi latac???

 

[ewelka_eda]

Anielka ma to samo.Uwielbia samoloty i loty samolotem.Pierwszy lot samolotem odbyla jak miala 5 miesiecy.Pojechalismy w odwiedziny do Polski.Bardzo lubi bawic sie z tata w ''samolot''. Ja tez mam kolezanke ktora jeszcze nie zostala zaakceptowana przez rodzine meza chociaz maja dwojke synow (11,12 letnich).Mieszka tutaj w Turcji a jego rodzina w Niemczech i pochodza z Kars.Czasami denerwuje mnie tutejsza kultura tzn.kultura wschodniej Turcji.Trudno jest mi zrozumiec pewne rzeczy.Ogolnie mowiac staram sie nie myslec za duzo o pewnych sprawach bo bym wyladowala w szpitalu psych. ktoregos dnia.A co u ciebie Aniu?Jak tam mala Zuzanna?A Emrah po jakiemu teraz mowi?Nie myla mu sie jezyki?

 

[anusiakanusia]

U nas wszystko ok, jak sie domyslacie mala jest dosc absorbujaca na razie... ;D Bylysmy na szczepieniach, Zuzia zniosla je b dzielnie, skorka sie poprawia, choc czasami pojawia sie lekka wysypka- moze uczula ja cos co jem?/ wciaz tez walczymy z ciemieniucha :-[. Serdecznie pozdrawiamy!

 

[IdeaL_Ask]

 

[ewelka_eda]

SERDECZNİE WİTAMY w klubie!!!!Slicznego macie synusia.Fajnie ze znalazla sie jeszcze jedna osoba z ktora bedziemy mogly sobie pogadac o trudnych oraz o przyjemnych rzeczach.Opowiedz nam o sobie troche wiecej.             Aniu twoja Zuzia mnie naprawde zadziwia.Taki maly szkrab a taki silny(40000 kere MAŞALLAH) ;D ;D Jesli chodzi o jej wysypke to mozliwe ze moze byc spowodowana tym co jesz.Ja nawet kawy a juz napewno grochu czy czegos w tym rodzaju nie moglam zjesc bo byly straszne skutki : ;D                  Karolciu a co u Ciebie slychac?Jak tam Ali i Emrus?Podoba im sie Polska?A co u ciebie w szkole?                                      Ja tez ostatnio nie mam czasu.A wlasciwie czas to jest tylko nie mam sily na siedzenie nawet przy komputerze.W tamtym tygodniu razem z Anielcia zlapalysmy grype taka ze mi dopiero teraz przechodzi.Zreszta jeszcze jestem oslabiona.Nie mam na nic sily.A dom okrobpnie brudny!!!!!!!Nie chce mi sie nic robic.U doktora tez nie bylam bo lekarstwa zostaly mi po Orhanie  Bylam za to u dietetyczki bo ostatnio mi sie przytylo za bardzo(10 kg :).Na poczatku balam sie ze moze jestem w ciazy ale ta mozliwosc odpadla.Pozniej ze moze jakas choroba np. tarczyce ale na szczescie to tez sie nie sprawdzilo.Czeka mnie tylko wizyta u jeszcze jednego doktora.A na razie wzielam sie za odchudzanie ale tym razem pod opieka doktora.Bo zawsze jak samo robilam diete to chudlam owszem ale nie tam gdzie chcialam.Wszystko mi chudlo tylko brzuch zostawal. : A tym razem chce zeby bylo inaczej.Zobaczymy niedlugo jakie beda wyniki.Pani doktor zrobila mi dziwne badania ktorych wyniki mnie przestraszyly.Wszystko mam ponizej normy(tzn.plyny ,mineraly i proteiny w organizmie) a tluszcz powyzej.TRAGEDİA!Jestem strasznie zalamana.No nic ,moze mi przejdzie ale na razie nie mam nawet sily zeby pocwiczyc!!!!!!!!Ta diabelska grypa mnie wykonczyla.
Pozdrowienia od Anielki

 

[karolcia Can]

Ja przez ostatnie 10 dni spedzilam na pogotowiu i u lekarzy.Maly mial bardzo ciezka angine i zatrucie,goraczka nie opadala mu ponizej 40 stopniu.Nie pomagaly zadne srodki na zbijanie goraczki.Nawt zastrzyki nie zdawaly egzaminu.Po 4 dniach zmienilismy anyubiotyk.Okazalo sie ,ze maly reaguje tylko i wylacznie na pochodne pinicyliny.Dlatego poprzednie zastrzyki nie pomagaly.To pierwszy raz jak sie zdecydowalismy na injekcje.Emrah mocno wymiotowal.wiec nie bylo innej mozliwosci.Dzisiaj wzial ostatnia dawke.Na szczescie moja mam jest pielegniarka,wiec nie musielismy latac po przychodniach....Poza tym u mnie jak zwykle zawrot glowy.Trzeba wygospodarowac czas dla wszystkich ,a jest tez full nauki.W piatki zazwyczaj jestem tak padnieta ,ze juz nawet zasypiam wczesniej niz Emrus Ali narzeka na pogode.To juz polowa marca,a wiosny jak nie ma tak nie ma.Marudzi z tego powodu.Poza tym juz pod koniec marca skladamy papiery o pobyt tymczasowy dla Alego.Jesli dobrze pojdzie to juz bedzie mial karte 10 maja.Ale ta biurokracja mnie przeraza....Anielka na pewno swietnie bawilaby sie z Emrusiem.On po prostu uwielbia zabawy dotyczace latania A Zuzinka jest przecudna.Wyobrazam sobie jak bardzo Tony musi przezywac,ze nie moze byc teraz z wami.Nadal nic sie nie ruszylo w sprawie wojska??...Witamy nowa kolezanke!!!!!!!!!!!!1Jak to dobrze,ze jest nas wiecej.Synus tez przecudny.Widac,ze polska i turecka krew dobrze sie komponuja Napisz nam cos wiecej o was,jakie macie plany??

 

[ewelka_eda]

To dobrze ze juz jest lepiej z Emrusiem.Biedny maly, taki malutki a tak choruje.SZYBKİEGO POWROTU DO ZDROWİA EMRUS.Karolciu mozliwe ze latem bedziemy kolo was przejezdzac to moze sie spotkamy i dzieciaki sie poznaja.Dam jeszcze znac bo to nie jest na sto procant pewne ale moze pojedziemy do Niemiec do rodziny Orhana.Anielka bardzo by chciala poznac ''dzieci z komputera'' i ich mamusie.
U nas wiosna na calego.Slonce,cieplo(20-25) czasami deszczyk i potworny ale cieply wiatr z nad morza Srodziemnego.Juz nawet pojawily sie liscie na drzewach.Trawe mamy zielona przez cala zime,bo tutaj latem trawa szarzeje z braku wody a na zime zielenieje :.Jakie to wszystko dziwne.
pozdrowienia i caluski