Witajcie.
Nabroiłam wczoraj i dostałam za swoje. Byłam przekonana że wolno mi jeść oregano, więc dodałam go sobie do sosu pomidorowego, w dodatku uznałam że skoro nie ma już kolek to może kropelki dam mu tylko raz dziennie zamiast trzech i dokładnie wtedy kiedy Antoś powinien zasypiać dopadła go kolka. Brzuszek go bolał prawie do 00.30 . Tak więc przez półtorej godziny nosiliśmy się na rączkach, bo tylko w jednej pozycji troszkę się uspokajał. Na szczęście jak już zasnął to spał spokojnie i rano obudził się wesoły jak zwykle.
A już myślałam że znam swojego synka i wiem co mu szkodzi :-(
A mi ból szczęki przeszedł dopiero dziś po tym leczeniu :-)
niekat ale masz dzielnego synka. Mały bohater z niego! Jak będzie większy to pewnie chętnie Ci pomoże w podobnej sytuacji a tak pewnie uznał że skoro nie może pomóc, to po co będzie przeszkadzał i dlatego zasnął ;-)
sewa mam nadzieję że dziś jest jeszcze lepiej i już śmigasz po domu i zapomniałaś o bólu.A jak tam dieta, trzymasz się?
netka1 ja też jestem zdania że jak chcesz rodzić na Józefowie to najlepiej jest mieć lekarza stamtąd. U mnie się sprawdziło, a lekarza tak polubiłam że nawet mi trochę żal że już nie będę do niego tak często chodzić ;-) Całe szczęście że wszystko się wyjaśniło, ale stresu który przeszłaś już nic niestety nie cofnie.
gosiula23rex pozostaje mi pozazdrościć zdrówka :-) ja najczęściej chodziłam co prawda po recepty na pigułki, ale i z innych powodów się zdarzało, no i na cytologię oczywiście.
Nabroiłam wczoraj i dostałam za swoje. Byłam przekonana że wolno mi jeść oregano, więc dodałam go sobie do sosu pomidorowego, w dodatku uznałam że skoro nie ma już kolek to może kropelki dam mu tylko raz dziennie zamiast trzech i dokładnie wtedy kiedy Antoś powinien zasypiać dopadła go kolka. Brzuszek go bolał prawie do 00.30 . Tak więc przez półtorej godziny nosiliśmy się na rączkach, bo tylko w jednej pozycji troszkę się uspokajał. Na szczęście jak już zasnął to spał spokojnie i rano obudził się wesoły jak zwykle.
A już myślałam że znam swojego synka i wiem co mu szkodzi :-(
A mi ból szczęki przeszedł dopiero dziś po tym leczeniu :-)
niekat ale masz dzielnego synka. Mały bohater z niego! Jak będzie większy to pewnie chętnie Ci pomoże w podobnej sytuacji a tak pewnie uznał że skoro nie może pomóc, to po co będzie przeszkadzał i dlatego zasnął ;-)
sewa mam nadzieję że dziś jest jeszcze lepiej i już śmigasz po domu i zapomniałaś o bólu.A jak tam dieta, trzymasz się?
netka1 ja też jestem zdania że jak chcesz rodzić na Józefowie to najlepiej jest mieć lekarza stamtąd. U mnie się sprawdziło, a lekarza tak polubiłam że nawet mi trochę żal że już nie będę do niego tak często chodzić ;-) Całe szczęście że wszystko się wyjaśniło, ale stresu który przeszłaś już nic niestety nie cofnie.
gosiula23rex pozostaje mi pozazdrościć zdrówka :-) ja najczęściej chodziłam co prawda po recepty na pigułki, ale i z innych powodów się zdarzało, no i na cytologię oczywiście.