Witajcie.
niekat ja rzeczywiście tak jak agusia wolę grube chusteczki a te są właśnie takie mięsiste , więc się skusiłam i kupiła. Lubię też bambino bo ładnie pachną, ale w zasadzie nie trafiłam jeszcze na jakieś które by mi bardzo nie odpowiadały. Ra tylko dostałam jakieś takie suche, ale chyba opakowanie było uszkodzone.
donkat, -j- dziękuję, mnie się czasami wydaje że to wykapany tata ale na szczęście oczka mu zbrązowiały i ma moje i włoski też :-) Na tych zdjęciach w kolorowym ubranku podobno wygląda jak pomidor a to jest "mamusi mała dynia" :-)
donkat ja to się czasami zastanawiam czy nie budzić Antosia jak mi zaśnie o nietypowej porze w dzień, bo się boję co to będzie w nocy, ale okazuje się że wtedy najwyżej zasypia o 23.30 zamiast o 23.
Muszę przyznać, że się zdziwiłam że chcesz się odchudzać, ale na szczeście wszystko się wyjaśniło :-)
gosiula23rex nie przejmuj się , ja też wprowadziłam się do Radomia w grudniu ubiegłego roku i nikogo tu nie znałam, a nie minął rok a już wszystko się jakoś ułożyło i dzieciątko już jest z nami i mam z kim pogadać , i mam nawet swoje ulubione miejsca na spacery. Z czasem i Ty się tu odnajdziesz :-) A ja też w razie czego piszę się na spotkanie, albo jakiś spacerek
-j- Ty się nie przejmuj tylko śpij ile w lezie i w dzień i w nocy. Całe szczęście że Twój mąż tak szybko choruje
netka1 fotki wyślę po kąpieli maluszka, ale też proszę o rewanż, -j- mi przysłała całą swoją szczęśliwą rodzinkę, a donkat pokazała Julitkę nam wszystkim, a niedawno nawet miałyśmy okazję się spotkać :-)
agusia przykro mi że Gosia tak choruje, mam nadzieję że testy coś pokażą i będzie można się wziąć za odczulanie
echhh lecę bo Antek domaga się kąpieli i cycusia...... zajrzę jeszcze jak zaśnie
niekat ja rzeczywiście tak jak agusia wolę grube chusteczki a te są właśnie takie mięsiste , więc się skusiłam i kupiła. Lubię też bambino bo ładnie pachną, ale w zasadzie nie trafiłam jeszcze na jakieś które by mi bardzo nie odpowiadały. Ra tylko dostałam jakieś takie suche, ale chyba opakowanie było uszkodzone.
donkat, -j- dziękuję, mnie się czasami wydaje że to wykapany tata ale na szczęście oczka mu zbrązowiały i ma moje i włoski też :-) Na tych zdjęciach w kolorowym ubranku podobno wygląda jak pomidor a to jest "mamusi mała dynia" :-)
donkat ja to się czasami zastanawiam czy nie budzić Antosia jak mi zaśnie o nietypowej porze w dzień, bo się boję co to będzie w nocy, ale okazuje się że wtedy najwyżej zasypia o 23.30 zamiast o 23.
Muszę przyznać, że się zdziwiłam że chcesz się odchudzać, ale na szczeście wszystko się wyjaśniło :-)
gosiula23rex nie przejmuj się , ja też wprowadziłam się do Radomia w grudniu ubiegłego roku i nikogo tu nie znałam, a nie minął rok a już wszystko się jakoś ułożyło i dzieciątko już jest z nami i mam z kim pogadać , i mam nawet swoje ulubione miejsca na spacery. Z czasem i Ty się tu odnajdziesz :-) A ja też w razie czego piszę się na spotkanie, albo jakiś spacerek
-j- Ty się nie przejmuj tylko śpij ile w lezie i w dzień i w nocy. Całe szczęście że Twój mąż tak szybko choruje
netka1 fotki wyślę po kąpieli maluszka, ale też proszę o rewanż, -j- mi przysłała całą swoją szczęśliwą rodzinkę, a donkat pokazała Julitkę nam wszystkim, a niedawno nawet miałyśmy okazję się spotkać :-)
agusia przykro mi że Gosia tak choruje, mam nadzieję że testy coś pokażą i będzie można się wziąć za odczulanie
echhh lecę bo Antek domaga się kąpieli i cycusia...... zajrzę jeszcze jak zaśnie