Witajcie.
Wczoraj byliśmy u pani doktor, żeby gruntownie zbadać Antosia i poradzić coś na to że tak niespokojnie śpi bo boli go brzuszek. Okazało się że w dwa tygodnie przybrał znów pół kilo i teraz waży 6 kilogramów :-) a to oznacza że zbyt dużo je i nie jest w stanie strawić wszystkiego co zje bo ma za mało enzymów, a to powoduje że to co niestrawione zalega mu w jelitach. Dlatego dobrze spał kiedy dałam mu wody do picia przed snem. Mam tak nadal robić , tylko że on mały cwaniaczek już nie chce tak chętnie butelki. Dostał też trilac żeby pomóc w pracy jelit po antybiotykach, i nadal ma brać sab simplex.
A dziś bylismy na szczepieniu. Zdecydowaliśmy się na tę 5w1. Dostał więc dwie szczepionki, ale był całkiem dzielny, bo płakał tylko przy wkłuciu i dał się szybko uspokoić.Teraz śpi-już od czterech godzin, nigdy w dzień tyle nie spał i trochę się obawiam co będzie jak wstanie. Na wszelki wypadek kupiliśmy czopki, gdyby miało go boleć albo miałby gorączkować.
donkat ja też słyszałam o tym że dziewczyny musiały taksówką jechać na Tochtermanna jeśli trafiały na Józefów a akurat nie było dyżuru.
Wczoraj byliśmy u pani doktor, żeby gruntownie zbadać Antosia i poradzić coś na to że tak niespokojnie śpi bo boli go brzuszek. Okazało się że w dwa tygodnie przybrał znów pół kilo i teraz waży 6 kilogramów :-) a to oznacza że zbyt dużo je i nie jest w stanie strawić wszystkiego co zje bo ma za mało enzymów, a to powoduje że to co niestrawione zalega mu w jelitach. Dlatego dobrze spał kiedy dałam mu wody do picia przed snem. Mam tak nadal robić , tylko że on mały cwaniaczek już nie chce tak chętnie butelki. Dostał też trilac żeby pomóc w pracy jelit po antybiotykach, i nadal ma brać sab simplex.
A dziś bylismy na szczepieniu. Zdecydowaliśmy się na tę 5w1. Dostał więc dwie szczepionki, ale był całkiem dzielny, bo płakał tylko przy wkłuciu i dał się szybko uspokoić.Teraz śpi-już od czterech godzin, nigdy w dzień tyle nie spał i trochę się obawiam co będzie jak wstanie. Na wszelki wypadek kupiliśmy czopki, gdyby miało go boleć albo miałby gorączkować.
donkat ja też słyszałam o tym że dziewczyny musiały taksówką jechać na Tochtermanna jeśli trafiały na Józefów a akurat nie było dyżuru.