reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

jade do Kielc. ciesze sie jak glupia, bo dawno juz tam nie bylam:-) a jeszcze niedawno jak siostra nalegala, zebysmy sie do niej wybrali, to bronilam sie rekami i nogami, bo nie mialam natchnienia:-D

Julikti juz tak duzo nie nosze, choc nie obywa sie bez tego. czasem jak jest taki dzien, ze czesto ja podnosze, sadzam, wyjmuje, wkladam do lozeczka, to wieczorem juz stekam na kregoslup. slaby mam jak cholera!!od razu boli przy byle wysilku:-(

milego weekndu kobietki!! odpoczywajcie!
 
reklama
Witajcie wieczorkiem.
Mam nadzieję że nadchodząca noc będzie równie dobra jak poprzednia. Ta woda zdziałała cuda i po raz pierwszy Antoś budził mnie tylko do karmienia a nie z powodu brzuszka. Chociaż dostał dziś wysypki bo spróbowałam czy mogę jaja przepiórcze i zjadłam trzy na śniadanie.
-j- gratuluję nowego członka rodziny :-) mój lekarz też pomagał tak bardzo że chwilami miałam wrażenie że położy mi się na brzuchu żeby wycisnąć Antośka ;-)
sewa ja bym się za to chętnie wybrała na długie zakupy, bo póki co odwiedzam tylko okoliczne sklepiki z Antkiem w wózku, ale teraz tyle chorób dookoła że nie mam odwagi iść do marketu.
 
Witajcie.
Poczytałam o tych zastrzykach i chyba jednak znów wrócę do pigułek. Czytałam o tym że są takie dla karmiących. Brałam pigułki przez 6 lat i w ciążę udało mi sie zajść w pierwszym cyklu po odstawieniu więc chyba nie mają aż takiego złego działania a nie wiem jak się poczuję po zastrzyku, a jego działania nie da się zatrzymać i może się okazać że zniosę go podobnie jak sewa.
sewa nocka całkiem niezła, trochę gorsza od poprzedniej ale prężenie zaczęło się o 4.30 i po pół godzinie Antoś znów zasnął.
-j- no toś się dorobiła. Chyba nikt nie musi Ci mówić że teraz musisz szczególnie na siebie uważać i za wszelką cenę postarać się wydobrzeć do czwartku, bo inaczej pewnie przesuną Ci termin cesarki. Sok malinowy, mleko z miodem, masłem i czosnkiem i wygrzewaj się. A u mnie na katar najlepiej działa spanie w mokrych skarpetkach.Na stopy zakładam mokre ciepłe skarpety, na to drugie grube ale suche i tak śpię i zwykle katar po dwóch nockach mija zupełnie.
No właśnie tak dziś spacerowałam z Antośkiem że koło na wyrwie urwałam :szok: ale powóz już naprawiony i jutro znów ruszamy na spacer. Od powrotu ze szpitala spędzamy na dworze nie mniej niż dwie godziny dziennie :-)
 
w sprawie zastrzyku to mnie włąśnie wystraszyły reakcje innych koebit na to... ja generalnie często miewam okrutne bóle głowy i jaby mi jeszcze doszło takie rpzekleństwo dziennie przez 3 miechy nie wytrzymałabym chyba:no:po porodzie Oliwii oczywisćie brąłam Cerazette póki karmiłam (zreszta jak i po Marcelu) potem dostalam Cilest po którym w trzy miesiace przybyło mi ciałka jakbym conajmniej znów w ciązy była i szybciutko rpzeszłam na Evrę polecana rpzez przyjaciółkę.Dziś tez juz mam naklejony pklasterek i czuję się przy tym bardzo komfortowo.Nie musze się stresowac zapomniana tabletką i tylko w każdą środe zmieniam plaster na nowy.Na lateks mam psychologiczne uczulenie i odpada całkowicie ta metoda wieć tylko hormony.... zastanawiam się jeszcze nad wkładką ale boję sie powikłań:-(tchórz jestem heheh
Marcelek juz mi pieknei zdrowieje.Na plecka zosyało mi kilka strópków (12 wczoraj) kilka na brzuszku, na głowie a reszta to anwet nie strupki tylko takie ciemniejsze krostki co się bardziej wchłaniają niz odpadają:tak:Najwazniejsze że pupcia juz czyściutka:-)bo była w najgorszym stanie:zawstydzona/y:
Oliwia nie ma juz ani jednego i dziś bedzie miała wymarzoną kąpiel z pianą i zabawkami do wystygniecia wody w wannie heheheh do tej pory były tylko szybkie prysznice zeby nie odmaczać krostek/strópków a ona uwielbia pluskac się w wannie:tak::-)
u mnie jelitówka przeszła raczej bokiem bo skonczyło sie na mdłosciach i kilku wymiotach ale brzuszek pobolewa czasem zwłaszcza wieczorem:-(za to męzulko mój sie wczoraj troszkę mi rozkładał... widziałąm jak go dreszcze rpzechodzą i się poci biedaczysko jak mysz więc wlałam z niego Febrisan, opatuliłam kocykiem i kazłąma isc spać wczesniej.nie do końca się posłuchał ale mam nadzieję że nie rozwinie sie u neigo za bardzo grypa bo dopiero co wyszły mi dzieci z ospy i nei uśmiecha mi się kolejna choroba zwłaszcza że mam ma półpaśca i nie wolno tego rpzeciez przeziębić:dry:
no wiec miłego tygodnia dziewczyny i oby był zdrowy dla wszytkich i owocny w dzidziusie dla oczekujacych hehehe:tak::-D:-)
 
reklama
netka1
Ja mieszkam na Sandomierskiej a ty? Już uspokoiłam się z lekarzem zaczynamy z mężem działać już w tej sprawie. A jak ty się czujesz? Masz jakieś objawy? Bo ja czuję się dobrze czasem tylko brzuszek pobolewa, ale to podobno normalne.
 
Do góry