małalinka1
Zaangażowana w BB
chcielibyśmy juz po niedzieli być z małym bobem w domku,dręczą mnie ciągle telefony z zapytaniem ''jeszcze nie urodziłas? jesteś w szpitalu? a wogule to chodzisz czy leżysz?"
o masakra haha,żeby tylko te tłumy do domu nam się nie zwaliły,chce widzieć tylko prezenty-żadnych ludzi
agi tak to ten doktor nieszczęsny co ma wromed,mi go polecała właśnie koleżanka starająca się o bobasa, zachwycona nim była-może więc w leczeniu niepłodności jest lepszy, bo w prowadzeniu ciąży miałam wrażenie że wiem więcej od niego nie wykazywał zainteresowania niczym.
Ide dziewczyny szukac pierników,od tych słodyczy mam trądzik ładny i rózowiutkie rozstępy,mąż sie pytał nawet kiedyś-A CO TO TAKIE RÓŻOWE?- "Świeżb,nie dotykaj bo się zarazisz":-) chłopu to wszystko trzeba tłumaczyć...
o masakra haha,żeby tylko te tłumy do domu nam się nie zwaliły,chce widzieć tylko prezenty-żadnych ludzi
agi tak to ten doktor nieszczęsny co ma wromed,mi go polecała właśnie koleżanka starająca się o bobasa, zachwycona nim była-może więc w leczeniu niepłodności jest lepszy, bo w prowadzeniu ciąży miałam wrażenie że wiem więcej od niego nie wykazywał zainteresowania niczym.
Ide dziewczyny szukac pierników,od tych słodyczy mam trądzik ładny i rózowiutkie rozstępy,mąż sie pytał nawet kiedyś-A CO TO TAKIE RÓŻOWE?- "Świeżb,nie dotykaj bo się zarazisz":-) chłopu to wszystko trzeba tłumaczyć...