reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Radomia :-)

hej
u nas mala imprezka byla ale juz po...zaraz mykam spac bo jutro na 8 do szkoly :((((
edit
moj kuba wogole nie ssał smoka...poprostu wypluwal....:)
 
reklama
Olenka123 GRATULACJE!!! wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka!!! zaglądaj tu czasami jak znajdziesz wolną chwilkę:-)
 
Hej :-))
Mój Patryś wszystkim mamką i smoczką mówi - nie!!! Nie ssie smoka od początku no i nie pije w ogóle z butelki. Jak ma go dopajać to albo z kubeczka (niekapka też nie toleruje) albo łyżeczką, je cyca a oprócz tego obiadki łyżeczką.
olenka123 ogromne gratulacje!!!
Ja rodziłam na Tochtermana i bardzo dobrze wspominam poród przez cc jak i pobyt w szpitalu. A powiem wam, że strasznie chciałam rodzić na Józefowie ale akurat nie było tam ostrego dyżuru - teraz nie żałuje.
 
Wietam!
oleńka123 GRATULUJĘ!!!:-)
A ja mam dziś takiego stresa! Dziś bowiem dowiemy się z mężem czy razem wracamy do domku czy on będzie mieszkał u swoich rodziców ze względu na bliższą odległość do Radomia i możliwość dojazdu do pracy! Tak się boję nie chcę żebyśmy się rozdzielili i na ile??Takie to wszystko skomplikowane.
Dziewczynki trzymajcie kciukasy za nas!! Miłego pogodnego dzionka
 
Gosiula trzymam bardzo mocno kciuki!!!
Mój mąż po przeprowadzce do Radomia prawie rok czasu dojeżdżał codziennie do pracy w Wawie. Teraz na szczęście udało mu się znaleźć coś w Radomiu.

Pozdrawiam cieplutko
 
Hej:-)
gosiula23rex- również trzymam kciuki bardzo bardzo mocno!
SeKa mój mąż nadal dojezdza do w-wy do pracy i pewnie tak zostanie ale służba nie drużba;-) poza tym ma dobra prace, pewną i cóż wszyscy z tego żyjemy- więc trzeba dojeżdżać...ja postaram sie czegoś poszukać na miejscu choc w w-wie mam umowe na stałe...szkoda mi troche tego no ale raczej nie możemy oboje dojezdzac no bo trzeba bedzie mala odbierac z przedszkola- jak juz tam pojdzie.
Szukam pracy ale w radomiu ciezko jakos!!!:-(
Beznadziejnie mnie nastraja ta pogoda...wiosennie jakoś się robi jeśli chodzi o temperatury ale ten koszmarny wiatr....eh...dziś odpuściłyśmy sobie spacerek...choć wczoraj udało nam się pochodzić całkiem sporo...
Paula właśnie zasypia- slyszę jak sobie jeszcze tam opowiada ale już coraz ciszej więc zaraz pewnie zaśnie:-) nie chwaląc za wcześnie wracamy do starych zwyczajów że Paula zasypia sama- od kilku dni jest super i się udaje- dostaje buziaczka, przytula misie i do 20 minut zasypia !:-)
 
Hej Dziewczyny! Mam chwilkę, bo Majunia rozrabia z tatą,
edit oj ciężko z pracą w Radomiu! a jeśli chodzi o zasypiane, to Maja też sama usypia,tzn. siedzę obok niej, ale mogłaby wreszcie przesypiać całe noce! Pogoda rzeczywiście trochę wiosenna, fajnie, ale wiatr mnie też denerwuje!
gosiula i jak tam? Będziesz miała mężusia przy sobie?
pozdrawiam
 
reklama
Witajcie

podpatruję forum od jakiegos czasu ale teraz mam dopiero czas żeby co nieco
do niego przysiąść. W skrócie o mnie: Jestem w 34 tyg ciązy i ten stan nie pozwala mi już na powazniejsze manewry i pracę:-) Chodze do dr Wróblewskiego,kompetentny lekarz chociaz ciężko czasem od niego coś wyciągnąć. Będę rodzić na tochtermana gdyż tam przyjmuje mój dr. Mam nadzieję ze przyjmiecie mnie w swoje szeregi:-D
Pozdrawiam!
 
Do góry