reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

niekat, mamy wizyte miedzy 16-18. z doswiadczenia wiem, z elepiej byc wczesnieuj i zajac kolejke, bo potem sie schodz mnostwo ludzi:szok:
ja zamierzam wczesniej jechac do miasta, pozaaltwiac sprawy, pobyc u tesciow, to pewnie bede gdzies o 15.45.
To jest w budynku ZUSu, bodajze A, ale nie pamietam. w kazdym badz razie w tym budynku , ktory ma wejscie forntowe od ul.Zeromskiego. tam jest przy drzwiach tabliczka, wiec znjadziesz.

do jutra!
no i teraz juz bez strachu sie wybiorę ;-)do jutra!będę ok 16.00
 
reklama
Hej, żeby mi nie było za dobrze to i u mnie się porobiło. M wylądował w szpitalu z kolką nerkową. Karetka go zabrała rano, najpierw sam się zgłosił do szpitala ale dostał zastrzyk i go odesłali do domu z poleceniem że gdyby coś się działo to ma iść po skierowanie do swojego lekarza(zresztą pani doktor z pogotowia sugerowała to samo),ale już nie zdążył bo domu dojechał zielony z bólu.
Na domiar złego w związku ze stwierdzeniem kilku przypadków świńskiej grypy w Radomiu,jest zakaz odwiedzin.
I tak to sobie mogę podać rękę z donkat , bo też zostałam słomianą wdową.
I teraz mam dylemat bo nie wiem co robić, urządzać w piątek urodziny Antośka czy czekać aż M wyjdzie ze szpitala, bo bardzo bym chciała żeby z nami był, ale z drugiej strony brat specjalnie na tę okazję jedzie przez połowę Polski. Co radzicie?
Sewa jak zdrowie? Co powiedział lekarz?? Czujesz się lepiej?
niekat Oliwka już hasa po choróbsku?
donkat ja zacieram ręce z radości jak mogę pójść spać ok23 po tym jak chodziłam o 2 niemal codziennie. A Antoś rano daje mi ostatnio pospać i do 8.30 co mi sie bardzo podoba :-) a zasypia zwykle ok 22,mimo że kładziemy się spać ok 21.
 
Filwinko, trudnow ybrac. z jednej strony wazne, zebyscie byli razem an urodzinkach, tym bardzije ze to pierwsze, wiec takie niby wazniejsze. z drugiej strony Twoj brat nie mieszka za rogiem i nie moze wpasc w kazdej chwili:sorry:
nie ma sznas, ze Marcina wypisza do piatku? a moze uda sie przelozyc na sobote i M juz bedzie?


ja jakos sie powoli przyzywczajam do samotnosci. wymyslam sobie rozne zajecia dla zabicia czasu. dzis np. dojrzalam spory kurz pod meblami, wiec postanowilam gruntownie tam wysprztac;-)

ukladanie w szafach tez na mnie czeka:tak:

byle do wiosny:-D:-D:-D

nie lubie niezorganizowanych ludzi, a taki chyba jest P spedytor. jako, ze ja pilnuje "papierow" to mnie wkurza, jak nie przysyla zlecen na czas, a potem dosyla iektore podwojnie a niektorych brak:crazy:
 
przepraszam że to napisze ale ten konkurs jest bez sesnu... mam ubierac choinke i stroic rodzinę przed 12 grudnia tylko do zdjęcia:eek:wg mnie powinno sie przesunąc termin nadsyłania fotek...
no ale niewazne...
wazne że Oli mi ładnie wychodzi z choroby i ze juz przyszły wszytskie prezenty na Mikołaja i Gwiazdke dla dzieciaków i tylko czekam na reszte prezentów które zamówiłam wczoraj i będe miała z glowy święta... no prawie:szok:został mi mój własny tatulo i szwagier... masakra - głowa pusta jak /// jak nie wiem co ale grunt że nie wiem co im dać:zawstydzona/y::confused2:
 
sewa szybkiego powrotu do zdrowia!!!mam nadzieje że szybcioutko sie wykurujesz i nic sie po drodze nie doczepi :tak: no i oby rodzinka nie załapała!!!:tak:
justa co sie tam u Was dzieje??:eek:nic nie czaje z tym bunkrem:zawstydzona/y:
 
reklama
przepraszam że to napisze ale ten konkurs jest bez sesnu... mam ubierac choinke i stroic rodzinę przed 12 grudnia tylko do zdjęcia:eek:wg mnie powinno sie przesunąc termin nadsyłania fotek...
no ale niewazne...

tez tak od razu pomyslalam, ale nie komentowalam, tylko olalalm ten konurs i juz:-D:-D:-D

Hej.


donkat :-D:-D:-D byłam widziałam.:tak::-D:-D:-D Ależ Julitka urosła.:szok::tak:

:-):-)
 
Do góry