reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

reklama
-j- pewnie przez sen Amelce było obojętnie co ssie :-)
Z tego co pamiętam to Antoś miał najniższą wagę 3170 , ale to była waga przy wyjściu, a międzyczasie go nie ważyłam bo w naszej sali waga się nie włączała. To chyba była najniższa waga bo w zasadzie nie miałam pokarmu i jak wychodziliśmy to Antek był lekko odwodniony
.Za to tuż po przyjeździe do domu zaczął się nawał mleczny :-)
 
witam kobiekti!!!

padnieta jestem po calym dniu. ten wiatr mnie troche meczy, ale fajnie, ze jzu cieplo:-)

U nan nie wazyli dzieci przy wyjsciu:-(ani w trakcie pobytu. jest tylko waga urodzeniowa. moze nie mieli czasu, bo byl nawal kobietek

milego weekendu!!!!
 
bylysmy dzis z Julitka w Balbince:-)nie mam porownanaia z Fantazja, wiec bylo ok, choc jak dla Julitki to za malo atrakcji. wieskzosc jest dla starszych dzieci. niunka byla zachwycona basenem z kulkami, bo pileczka to jej ulubiona zabawka:-D

co u was kobietki?
 
Cholera, napisałam posta i nie wiem co się z nim stało.
Spróbuję napisać raz jeszcze.
donkat to byłaś blisko mnie :-)
-j- kłopoty ze ssaniem u Amelki już opanowane?
niekat urodziny Marcelka udane? Co tym razem wylosował? No i czy dzieci wyzdrowiały do przyjęcia?
sewa a u Ciebie już wszyscy zdrowi?
netka1 jak samopoczucie?
kasiulka_radom
a co u Kubusia? zdecydowałaś się na wkładkę?

A my z Antosiem odbijamy sobie czas kiedy był chory i spacerujemy jeszcze dłużej niż zwykle. W sobotę wybraliśmy się na targ przy Wernera obejrzeć koce, bo i siostra i brat mają w kwietniu urodziny a stwierdziłam że koce rzadko kupujemy sobie sami. Nawet całkiem fajne były, bo cieplutkie i grube a my jesteśmy zmarzluchy :-) Zobaczę jeszcze na Śląskiej bo tam chyba większy wybór.
 
reklama
filwinko, do dzis mnie rece bola od spaceru w twojej okolicy:sorry2:zajechalam z "dupy strony" i nie moglma trafic do tej Balbinki, wiec zeby juz nie kluczyc po tych uliczkach, zostawilam samochod w niedalekiej-tak mi sie wtedy zdawalo:baffled:odleglosci i poszlysmy na pieszo. jak sie okazalo, byl to niezly kawalke drogi a wozka nie wzielam:angry:nioslam wiec troche niunke, troche szla sama, ale i tak sie zmachalam:sorry2:

my teraz tez duzo czasu na dworze spedzamy. a julitka jest wiecznie upaprana wblocie. juz nie moge nadazyc z zmianami kurtek i czapek:confused: podejrzalam ja, ze specjalnie kladzie sie na ziemi :szok:i wola psa, zeby do niej przybiegal-nie wiem w jakim celu:-D
 
Do góry