reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Radomia :-)

-j- no widzisz tez slyszalam ze czasem szybciej dojdzie sie do siebie po cc niz sn, ja mam nadzieje ze teraz bez komplikacji sie obejdzie i tez szybko wydobrzeje....

jakie badanka mialas przed cc w szpitalu? Jestem zielona i nie wiem nawet jak wyglada taki dzien na patologii ....
 
reklama
tak mialam krwotok, ale nie wiem czy z zaniedbania bo przez godzine od operacji nie zajrzala mi pod przescieradlo pielegniarka patrzyma tylko na wskazniki cisnienia i taie tam...czy tez tak jak powedzial mi lekarz ze nie zalapal moze jakiegos naczynka, a moze nie chcila sie kurczyc macica.....tak to juz jest jak nie informuja ciebie ....

ech

mam nadzieje ze bedzie dobrze...
 
Hej.
Zaczynam się zastanawiać czy Antosiowi nie idą ząbki. Trochę to za wcześnie, ale dziwnie się zachowuje. Marudny jest już od od dwóch tygodni i myślałam że to przez chorobę,ale dziś już prawie nie kaszle, czuje się zdecydowanie lepiej a jednak jest bardziej marudny niż wtedy kiedy był chory. Bawi się ładnie, jest wesoły i od wczoraj pięknie się głośno śmieje, i nagle zaczyna płakać, pcha piąstki do buzi. Ślini się tak, że ma wielką mokrą plamę. Jak go wezmę na ręce to gryzie mi brodę tak że aż mi łzy w oczach stają, złości się przy tym okropnie i mam wrażenie że rzeczywiście ma takie stwardnienia na górnych dziąsełkach. A później znów jest spokojny i wesoły. W dodatku dziś domagał się piersi co godzinę. A już od kilku dni mówiłam M że Antoś mi przygryza piersi i chyba jednak mi się nie zdawało

donkat urodziny udane? Kupiłaś ten rowerek?

-j- dzielna Amelka :-) pięknie wypiła mleczko, u nas picie z butelki to niezła gimnastyka. Podobno ciocia z wujkiem współpracują przy karmieniu. Jedno zabawia a drugie karmi :-)J a też czasami odpuszczam sobie kąpiel jak wracamy skądś późno. Wycieram tylko Antosia dobrze wilgotną myjką , albo chusteczkami.
 
witam!!!:-)

Ale fajnie tak wyrwać się z domku na 3 godzinki.

Fajnie się wyrwać ale jeszcze fajniej wrócić do niuńki stęsknionym. Tak ją wyściskałam, wycałowałam....


oj tak, fajnie, fajnie:tak:
i wlasnie, gdyby nie to wyrwanie sie, to by czlowiek tej tesknoty tak nie odczul. ja zawsze po powrocie musialam i musze przytulic niunke i powachac jej glowinke, bo mi brakuje tego zapszku:sorry2:

Hej.
Zaczynam się zastanawiać czy Antosiowi nie idą ząbki. Trochę to za wcześnie, ale dziwnie się zachowuje.

donkat urodziny udane? Kupiłaś ten rowerek?

niekoniecznie za wczesnie, bo niejedne dzieci zabkuja tak wczesnie. poza tym moga mu sie zabki dopiero wiazac i wtedy bola. moze dla spokoju zaopatrzcie sie w zel do dziaselek:tak:

rowerek kupilismy an Wojska P. bo tam byl najtanszy ze wszystkich duzych sklepow dla dzieci.
zreszta rowreek zrobil furore, jakby takich w Lublinie nie widzieli:rofl2:
urodzinki sie udaly:-)bylo bardzo sympatycznie, choc Julitka ostatnio zrobila sie dzika i boi sie obcych:sorry2:
wracalismy wieczorem, zeby mala juz zasnela na noc,a ona sie po pol godz obudzila i rozrabia do teraz:szok:P probuje ja zmolestowac w lozeczku, ale slysze tylko poplakiwanie:szok:

niekat, a wy dzis tez swietowaliscie?
 
urodziny Marcela robimy w nastepną sobotę a w miniona byłam z Oliwią na urodzinach u jej koleznaki w Balbince - no i obie stwierdziłysmy że tam się rpzeniesiemy z jej imprezka urodzinową bo tak rpzytulniej niz w fantazji i lepiej zorganizowane to wszystko (wiećej w pakiecie jesli tak moge to stwierdzić;-))
zmykam do pracy.... a jutro moje młodsze konczy ROK!!aaaaaa ale to zleciało:szok:
 
reklama
Do góry