reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Mary tak mi przykro:-:)-:)-(ale może jeszcze nic straconego skoro ciągle niema @ a patrzałas na test po czasie,teraz mi sie przypomniało że u mnie nie było nic widać trochę byłam zdziwiona bo byłam na 90% pewna ze jestem w ciąży więc po 10 minutach wyjęłam test i patrze a tam bardzo bladzieńka kreseczka ale nie widziałam jej wczesnie

Dzięki, Maniulka!

Tak, gapiłam się na testy dłuższą chwilę. Na tym czulszym (czułość 10) słaba kreska testowa, a na tych dwóch pozostałych (czułość 25) - dość mocna testowa. I tyle. Tylko jedna na wszystkich trzech... :sad::sad::sad::sad:

@ nie ma, a dziś powinna już przyleźć. Moje odczucia nadal takie same, tzn. czuję podbrzusze, lekki ból i ciągnięcie. Zero bólu piersi, nawet zero tkliwości! :confused: A ZAWSZE mnie przed @ bolą jak cholera! Zmęczona jestem bardzo, czuję się jak chora od paru dni.

Naprawdę mam wrazenie, ze jestem w ciąży, ale aż się boję to wypowiadać!
 
reklama
Hei!

Mary-beth :-:)-:)-( Nie wiem wlasciwie co napisac, bo z jednej strony nie chce cie nakrecac, no ale tez nie chce abys tracila nadziei... Jezeli @ sie nie pojawi to powtorz test za pare dni...moze byc tak jak u maniulki... Ale najwazniejsze ze jestes jeszcze mloda i mozesz probowac dalej, tym bardziej, ze mozna byc "zdrowym" ale wlasnie zbyt duzy stres zwiazany z pragnieniem macierzynstwa moze blokowac zajscie w ciaze. Nasza psychika ma bardzo potezny wplyw rowniez na to co sie dzieje z naszym cialem. Wiec moze warto zaczac joge, moze to ci pomoze nabrac troche dystansu. Moze Malenstwo samo decyduje kiedy dla niego jest najlepszy czas aby sie pojawic...Czasem szybko a czasem trzeba troche poczekac. A jezeli tak jak piszesz masz problemy z cierpliwoscia (co niestety jest niezbedne jak ma sie dzieci), to moze wlasnie ten okres oczekiwania probuje w tobie to zaszczepic... Ja nie jestem fatalista (raczej wesolym pesymista :-p) Jednak uwazam ze w "przyrodzie" nic bez przyczyny sie nie dzieje...;-)

Kasia faktycznie z tym kleikiem, jakos mi sie ta maka tak skojarzyla ale z kleikiem to bym nie polaczyla... A moja tez po probie smakowej to jakos 3 dni z kupecja miala zastuj, no ale jak juz zrobila to juz nie to samo co te niemowlece...;-)
I ja tez myslalam, ze po grøt bedzie mi przesypiac cala noc, gdzie tam... A tego flaka to na necie mozna zamowic.

Pa
 
Witam z rana przy kawce i śniadanku!!
Noc była lepsza ogólnie rodzina w miarę się wyspała to i zadowolona:-)
Mary-beth spokojnie nie ma co przesądzać dopóki nie ma @:tak: ja robiłam test w dniu @ nic nie wyszło i wyrzuciłam do kosza a wieczorem gdy wyrzucałam śmieci coś mnie tknęło żeby jeszcze raz go sprawdzić, wygrzebałam go i jakie było moje zdumienie jak zobaczyłam dwie kreski ta jedna była baaaaardzo blada. Wiem że bardzo chcesz dzidzi ale nerwy tutaj nie pomagają wręcz przeciwnie. Trzymam kciuki:-)
 
Ja tak na raty będę bo latam do małego:happy:
Jojob- rzeczywiście tak jest że ta nasza głowa nam dużo pomaga ale też potrafi zrobić dużo złego, im bardziej się chce tym gorzej wychodzi:-(. Przy pierwszym dziecku miałam jak ja to nazywam parciem na mózg, że dziecko już i teraz, każda @ była dla mnie porażką i pytanie co jest nie tak??? Aż wreszcie przed świetami byłam tak zajęta przygotowaniami prezenty itp. że porostu o tym zapomniałam i w styczniu były dwie kreski :-). A wiele osób mówiło mi że muszę odpuścić bo nic z tego nie będzie i mieli racje tylko że łatwo się komuś radzi a samemu to zastosować jest bardzo trudno.
 
Moja psiapsióla miała dokładnie taka samo,walczyła 4 miesiące i nic później pokłóciła się ze swoim narzeczonym i to ostro bo byli nawet w kościele ślub odwołać :szok::szok::szok:ale jakoś się dogadali,pogodzili,z powrotem do kościoła że jednak slub będzie,akcja przygotowania do ślubu i w którymś momencie uświadomiła sobie że jeszcze nie miała @ zrobiła test i wyszło że jest w ciąży:-)totalnie odpuścili nie w głowie im było dziecko,bo przygotowania itp.a tu taka niespodzianka.
A organizm naprawdę potrafi płatać figle,kiedyś kiedy nie marzyłam o drugim dziecku miałam z m małą wpadkę,wkreciłam sobie ze jestem w ciąży(okropnie nie chciałam)wiecie że tak strasznie sobie wmówiłam że miałam objawy ciązy:szok::szok::szok:i brak @,musiałam miec wywoływaną bo normalnie jakoś mnie zablokowało :szok::szok::szok::szok:
Drozdelka niema jak spoko noc:-)
Wczoraj u mnie w Jokerze widziałam ten kleik kukurydziany,termin ważności 04.2010:angry::angry::angry:
 
Maniulka to ładnie blokada na całego, nasza podświadomość jest naprawdę bardzo silna. A u mnie z kolei przy drugim założyłam sobie że tym razem będę korzystać z przyjemności starań;-) no bo skoro przy pierwszym tyle zeszło to i przy drugim też tak będzie a tu niespodzianka pierwszy cykl i ciąża:szok: Wniosek jeden natury nie przestawisz po prostu nie ma na nią wpływu. Z tą twoją znajomą to dobry skecz musieli się ładnie na siebie zdenerwować skoro ślub chcieli odwołać oj:tak:
Co jest z tymi datami w sklepach czy oni tu w ogóle nie sprawdzają co mają:wściekła/y: chyba zacznę sprawdzać te daty bo mnie nastraszyłyście a nigdy nie sprawdzałam oprócz nabiału.
 
Hei!

Maniulka to faktycznie dosyc ekstremalne bylo!Najwazniejsze, ze "dobrze" sie skonczylo, bo w ekstremalnych przypadkach jak podswiadomosc "przejmie kontrole" to sie w chorobska mozna wpedzic...

Ela to super, ze nocka lepsza. Z Malenstwami to nigdy nie wiadomo...Bo wszystko nagle moze sie "odwrocic" i w czlowieku burza mozgu - moze glodne, zeby, skok rozwojowy i 1000 pomyslow...

Musze sie za wlosy odciagnac od kompa i za robote wziac!
 
Jojob, Ela, Maniulka - dziękuję Wam, kochane! Macie rację wszystkie. Wyluzowanie jest mi bardzo potrzebne, więc jak tylko przyjdzie @, to przestaję liczyć dni płodne itd. Dzidzia wie, kiedy przyjść, może to nie teraz. A jakby @ nie przyszła jeszcze parę dni, to powtórzę test i tyle.

Kurczę, muszę sobie chyba mózg wyłączyć jakoś, bo za dużo myślę o tym! No i trzeba znaleźć coś do roboty! Mam chęć na jogę, ale te kursy kosztują mase kasy - 1500 koron za 8-tyg. kurs. Niby nie majątek, ale jednak...
 
Mary koniecznie musisz się czymś zająć żeby nie myslęć a może zacznij malować jak lubisz oczywiscie,ja lubię ale teraz nie mam na to zupełnie czasu,kiedys bardzo mnie to odprężało a teraz pozostało mi tylko polatać po sklepach :-D:-D:-D
 
reklama
Kurczę, muszę sobie chyba mózg wyłączyć jakoś, bo za dużo myślę o tym! No i trzeba znaleźć coś do roboty! Mam chęć na jogę, ale te kursy kosztują mase kasy - 1500 koron za 8-tyg. kurs. Niby nie majątek, ale jednak...[/FONT]

Mary-beth ja tez mam problemy z "ciaglym mysleniem". I zeby nad tym zapanowac to nawet medytacji probowalam. Ale musialabym byc chyba nieprzytomna aby medytowac...
Kury niestety sa drogie, ale moze lubisz poplywac, wiec jakis basen 1-2 razy w tygodniu, jak masz w poblizu i mozna bez jakis karnetow, bo to tez pomaga sie odprezyc no i miesnie... Nie wiem jakie masz zainteresowania ale tez mozesz jakiegos bloga zaczac pisac...
A czasem trzeba poszperac w pamieci jakie np. sytuacje sa dla ciebie przyjemne i pomagaja ci "nie myslec"...Moze to banalne, ale czasem jak sie "nie wie co ewentualnie mozna zrobic", to po prostu warto wrocic "do poczatku"...
 
Do góry