kacha87
Fanka BB :)
No ladnie, teraz to sie dopiero wystraszylam bo tak sie sklada ze moja mama miala problemowe porody, nie miala zadnego tylozgiecia ani nic z tych rzeczy, ale przechodzila kazdy porod masakrycznie, siostra byla pierwsza rodzila ja 25 h, jak wyszla glowka, to mama ''odeszla'' i musieli ja reanimowac, calego porodu do konca nie pamieta, jak byla juz przytomna to siostra byla w inkubatorze, bo strasznie zle zniosla ten porod, byla umeczona, potem ja sie urodzilam martwa, bo sie poddusilam pepowina i cala akcja tez przebiegala strasznie, ogolnie moja mama rodzila, ale nie miala czynnych skurczy, tylko macica sie stawiala a nie chciala wypchnac dziecka i po urodzeniu pierwszego lekarze byli tak wystraszeni ze powiedzieli mamie ze ma nie miec wiecej dzieci, ze to i tak cud, ze macica nie pekla jak balon.....potem byl jeszcze moj brat i jak mama opowiedziala historie dwoch poprzednich porodow lekarce to ta myslala ze to wariatka jakas, ale jak zobaczyla jak podczas porodu dziecku zaczelo tetno nagle spadac az o polowe skoczylo, to jedynie on nie musial sie meczyc i jako jedyny urodzil sie z krzykiem tak jak powinno sie dziecko urodzic...........Ale ja tam sobie myslalam, ze nie musze miec tak ciezkich porodow jak moja mama, bo to generalnie nie ma nic do tego.....Dlatego raczej pozytywnie sie nastawiam....Do poloznej ide dopiero 9 marca, a mam cicha nadzieje ze do tej pory to juz urodze....Ale jesli nie to napewno jej wspomne o tym bolu, chociaz nie wiem czy tak pozno cos w ogole jeszcze pomysla zeby mnie badac przed.....
Mam jeszcze pytanie, bo polozna powiedziala ze mam nic nie brac ze soba do szpitala bo wszystko mi dadza, wiec pytanko do tych ktore juz byly, a np. pizama i szlafrok, szczoteczka, pasta, szampon, recznik??? To chyba powinnam wziac prawda???? I ciuchy do chodzenia w dzien dla siebie, bo w ciagu dnia to bede ubrana w szpitalu, czy w pizamie sie siedzi??? A np. podklady porodowe, podpaski poporodowe, to wszystko dostane? Wlasciwie nie mam pojecia co mam spakowac do tej torby, a chyba powinnam juz to zrobic bo zostal tydzien do terminu z OM.....Mam jeszcze cicha nadzieje ze moze dzis zechce sie mojej Malej wyjsc, bo jest pelnia a wiecej dzieciaczkow wtedy przychodzi na swiat Ale poki co nic sie nie zapowiada wiec raczej jeszcze posmigam z brzuszkiem.....
Mam jeszcze pytanie, bo polozna powiedziala ze mam nic nie brac ze soba do szpitala bo wszystko mi dadza, wiec pytanko do tych ktore juz byly, a np. pizama i szlafrok, szczoteczka, pasta, szampon, recznik??? To chyba powinnam wziac prawda???? I ciuchy do chodzenia w dzien dla siebie, bo w ciagu dnia to bede ubrana w szpitalu, czy w pizamie sie siedzi??? A np. podklady porodowe, podpaski poporodowe, to wszystko dostane? Wlasciwie nie mam pojecia co mam spakowac do tej torby, a chyba powinnam juz to zrobic bo zostal tydzien do terminu z OM.....Mam jeszcze cicha nadzieje ze moze dzis zechce sie mojej Malej wyjsc, bo jest pelnia a wiecej dzieciaczkow wtedy przychodzi na swiat Ale poki co nic sie nie zapowiada wiec raczej jeszcze posmigam z brzuszkiem.....
Ostatnia edycja: