reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ala_Oli-Wiem jak sie czujesz:-(,mam nadzieje ze szybko sie wyleczycie.Dobrze ze mialas meza w domu przynajmniej moglas spokojnie odpoczac.Mnie ostatnio grypa zoladkowa trzymala 3 dni wiem moze tobie tez juz sie polepszy:tak:Zycze powrotu do zdrowka:tak:
A ja wlasnie wrocilam sobie od lekarza i oczywiscie polozna skontaktuje sie ze mna najwczesniej w 10 tyg ciazy.Jeszcze tyle czekania:wściekła/y:Pytalam sie takze o szczepionki na swinska grype ale oczywiscie jeszcze nie maja i dopiero za dwa tygodnie mam sie pytac.Wogole to lekarz jakis nieprzyjemny byl:no:.Gdybym sie go nic nie zapytala to pewnie gowno bym wiedziala.Nawet o date porodu musialam sie go pytac bo zapomnial mnie o tym poinformowac:wściekła/y:Szkoda gadac.Mam nadzieje ze chociaz polozna bedzie jakas normalna:confused2:
 
reklama
czesc...u nas chorobska ciag dalszy ale juz jest chyba lepiej,mam nadzieje...mam tyle rzeczy dzisiaj do zalatwienia, i w domku i poza domkiem,musz ecaly domek doprowadzic do stanu urzytkowania,bo sie zaniedbalo,i rachunki koniecznie polpacic i jakies zakupy zrobic:tak:
KAMA-alez niektorzy lekarze podchodza do tego wszytskiego...mam nadzieje ze chociaz polozna bedziesz zmiala bardzo mila i fajna:tak:wogole to ci gratuluje ciąży...ile w Londynie juz jestes?synka tutaj rodzilas czy wPolsce?
EDYTKA-dziekuje,juz jakby lepiej chyba koncowka tej choroby:tak:a co tam u ciebie?ty tez tu w Londynie rodzilas synka?a ile juz tu jestes?

SYLWIA-kochana jak sie czujesz?juz chyba po.....caly czas mysle o tobie:tak::happy:

pozdrawiam cala reszte pan.buziaczki przesylam:tak:
 
Ala_Oli ja juz jestem tutaj dwa lata z tym ze syna rodzilam w Polsce gdyz za duzo negatywnych opini sie nasluchalam pozatym jakos mialam stracha oddac sie w rece tylko poloznej zwlaszcza ze przychodnia do ktorej w tamtych czasach nalezalam nie cieszyla sie zbyt dobra opinia kazda z dziewczyn nazekala niemili lekarze niczym w Polsce Ci panstwowi :) Z jednej strony nie zaluje po porod byl z komplikacjami a z drugiej strony troche szkoda bo moj maz odrazu po porodzie musial tu wracac i w sumie 2 pierwsze miesiace bylismy osobno ale juz jestesmy razem i to najwazniejsze :D
KAMA - trzymam kciuki aby Ci sie trafila normalna polozna bo w sumie to od niej wiele zalezy no i oczywiscie spokojnie przebiegajacej ciazy :) mam nadzieje ze na mikolajkach sie zobaczymy
Pozdrowionka dla Was dziewczyny i milego dzionka zycze!


 
Czesc wam dziewczyny
Ja niestety dzisiaj w domu siedze i nigdzie nie wychodze.Chyba zaczely sie mdlosci i czuje sie okropnie.Rano oczywiscie przywitanie z kibelkiem i dopiero teraz potrafilam cos zjesc:no:.Juz sie cieszylam ze mnie to ominie jak z Dominikiem:sorry:

ala_oli-W Londynie siedze juz 5 lat:szok:.Nawet nie wiem kiedy mi ten czas zlecial.Dominika urodzilam tutaj, wiec nie mam porownania jak jest w Polsce:-pMoze to dobrze:confused2::sorry:.W poprzedniej ciazy mialam super lekarza i polozna wiec moze tym razem tez tak bedzie.Jak nie to pojde do szpitala i poprosze moja poprzednia polozna, tymbardziej ze bede w tym samym rodzic:-D.

edyska_20-Na mikolajkach napewno sie spotkamy:tak:
 
czesc kochane.u nas juz lepiej dzisiaj...Oli chyba juz dochodzi do siebie,ja juz zdrowa...bratowa dzisiaj z Polski przyjechala,byla tydzien na urlopie i zaraz jedziemy razem na zakupy duzee,bo wczoraj mialam isc a nie poszlam,m dzisiaj do 13 w pracy takze szybko bedzie,pozatym i tak wieczorem walke bedzie ogladal,golota v adamek:tak:pogoda bee leje deszcz,ale ogolnie cieplo jest..no i tyle chyba ode mnie:tak:
KAMA-to juz troszke siedzisz tutaj,planujesz wracac do Polski?ja 2,5 roku tu jestem niecale w sumie...Olka rodzilam w Polsce i jak mial 3 miesiace to tu przyjechalam razem z mezem...brat juz tu by od ponad roku:tak:
EDYSKA-widze ty jak ja w Pl rodzilas...dokladnie najwazniejsze ze teraz jestescie juz razem,a wy planujecie powrot do Polski na stale?

SYLWIA-kochanie jak sie czujecie?
BLUSZCZ--jak u was?
MISKA-hop hop gdzie sie podziewasz?
BEFATKO-i jak tam po spotkanku?

milego wekendu gwiazdeczki:-)

 
Hej babki;-)
ala_oli...to super ze juz sie dobrze czujecie;-)
U nas wszystko wporzadku. Wiezi z Maya zaciesniaja sie coraz bardziej takze wydaje mi sie ze po prostu potrzebowalam czasu na oswojenie sie z nowa sytuacja;-)
SylwiaBl Ty juz pewnie po wszystkim kochana. Mam nadzieje ze oboje czujecie sie bardzo dobrze. Jak tylko nabierzesz troche sily napisz nam kilka slow.:-)

Buziaki i milego weekendu dziewczyny;-)
 
Bluszcz - poczatki zawsze sa trudne ale jak to juz dziewczyny pisaly napewno dasz sobie rade (dzisiaj dopiero zdazylam poczytac wasze wczesniejsze wypowiedzi wiec wiem wiecej :) ) Ja bylam pierwsze dwa miesiace po porodzie w Polsce a pozniej juz niestety musialam przywyknac ze jestem skazana sama na siebie ale jakos dalam rade choc nie raz sie poddawalam i mialam dosc. Mam nadzieje ze jak bedzie jakis ladny dzionek to sie jakos zgadamy na spacerek :) Moj synus chetnie pozna nowa ciocie :D
Ala- hmm coz za ciezkie pytanie zadalas i nie potrafie niestety na nie odpowiedziec jest wiele czynnikow ktore wplywaja na nasze decyzje wiec jak to mowia czas pokaze. Z jednej strony bym chciala bo jakos nadal nie moge sie tu odnalezc ale z drugiej jak widze ten wyscig szczurow w Polsce to mi sie odechciewa :)
SylwiaBl - czekamy na wiadomosci od Ciebie :)
Kama - oby jak najszybciej ustapily Ci mdlosci bys mogla czerpac frajde z tego swietnego stanu w jakim sie znajdujesz :)
Powodzonka dziewczyny i wszystkiego dobrego spokojnego weekendu :D

 
Czesc gwiazdy...ja juz wszystko porobilam co mialam do zrobienia,zaraz wychodze z Olikiem na spacer,musze isc sobie proszek do prania kupic bo mi sie skonczyl...pozatym dostalam @,ale czuje sie ok,w tym tygodniu wraca moja kolezanka z Polski,miesiac sie nie widzialysmy i nasze dzieciaczki tez:tak:juz sie nie moge doczekac:-pchoroba nas juz opuscila na dobre mam nadzieje...i wogole jakas radosna jestem:cool2::rofl2::rolleyes::yes:
EDYSKA-no to jest ciezkie pytanie,ja tez nie umiem sobie na nie w sumie do konca odpowiedziec...z jednej strony chcialabym zjechac do Polski,ale do czego i po co narazie?a z drugie tak sobie mysle jak Olek pojdzie do szkoly to czy zjedziemy wtedy?
BLUSZCZ-ciesze sie kochana ogromnie ze coraz lepiej u was...corcia pewnie juz coraz wieksza...

SYLWIA-teraz to chyba juz jestem pewna ze juz po...jak sie oboje czujecie?jak bylo?czekamy na wiesci kochana:tak:

milego dnia zycze wszystkim paniom:tak:;-)
 
Czesc kochane

juz sie meldujemy z mala Amelka. Porod zaczal sie dokladnie w terminie ale po 20h nie udalo sie rodzic naturalnie wyladowalysmy na cesarce.
Mala jest urocza ale nie chce ssac drugiego cycka. tak wiec moj sutek jest juz zmasakrowany i piekielnie boli. Jak ja karmie to placze w glos.
Jestem tak zalamana tym i chyba bede musiala odciagac pokarm i karmic ja z butelki bo juz nie moge. nie wiem co normalnie robic. walcze z nia zeby ssala druga piers ale nie da sie. uzywalam tez kapturkow i nic. boli jak nie wiem co.

ok ja zmykam moze jutro cos wiecej napisze. wszystko mnie boli ale warto bylo :
Pozdrawiam i do jutra
 
reklama
SylwiaBl wielkie gratulacje !!!!!!!!!:-):-):-)

Nie zrazaj sie tym karmieniem, ja mialam tak samo, normalnie plakalam z bolu.
Pozniej napisze ci nazwe masci ,ktora mi pomogla, bo teraz karmie mala i nie mam jak wstac;-)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry