Mamy z Limerick

[martuana]

Witam wszystkie nowe mamcieale fajnie że jest nas więcejwyobraźcie sobie dziewczyny wczoraj zapytałam landlorda o suszrke do prania a dzisiaj już dzwonili że mam czekać bo przywiozą mi maszyne heheh teraz już nie będe taka poobkładana praniemale się cieszenie dość że przystojny to szybki i konkretny hahha tak to można mieszkać

 

[ms.marple]

martuana ty to farciara jesteś

zabawkę chciałam pożyczyć dla kuzyna Adala, który przyjedzie do nas na tydzień ale chyba kupię i Adal będzie miał na lato bo dostał ful świetnych zabawek na roczek, część nawet schowałam i będę mu powoli wyjmować jak będzie do nich dorastał

lecę jakiś obiad wymodzić

 

[aga_irlandia]

Hejka melduje ze jestesmy w domku
ide poczytac zaleglosci

 

[drozdusia]

no Aguś super że już wyszłyście ze szpitala.nie ma to jak w domku.a co z Mayeczką?wszystko już w porządku?

 

[aga_irlandia]

UFFFFFF poczytalam
ja nie wiem ,jak mnie ma , to Wy tak produkujecie ,ze czytania mnostwo:-)

witam wszystki nowe mamusie:
ja tez mam irlandzkiego GP i nigdy nie korzystalam z uslug polskich przychodni;-)

no co do Mayeczki...hmmm....no jest lepiej...w poniedzialek w nocy dali jej kroplowke i juz nastepnego dnia zaczela jesc i pic na nowo no i siusiac przede wszystkim....zrobili wczoraj usg ale niestety lekarz prowadzacu nas w szpitalu dzis wynikow nie mial i powiedzial ze jutro do mnie zadzonia jak wyniki beda...ciesze sie ze wyszlysmy bo normalnie takie zdeczlaki nam wczoraj dokoptowali ze sie tylko modlilam o te wyjscie.....
w szpitalu byla grzeczniutka jak nie wiem za to od powrotu do domu placzeech.....obym nie musiala tam wracac

 

[justysia21]

ale naprodukowalyscie
witam nowa mamke
biedne te nasze maluszki !!! zdrowiejcie!!!
u mnie ok!! w pracy ok!!!! na wiecej pisanai nie mam czasu bo nadrabialam dobre pol godziny
co do fryzjerki to mam swietna Maja sie nazywa i jak cos to moge na priva nr wyslac!!!!

 

[ms.marple]

aga dobrze, ze już OK i jesteście w domku

justysia a jutro tez lecisz do pracy?

 

[drozdusia]

Aga to pewnie taka reakcja po szpitalu.dzieciaczki podobno często tak mają i potrzebują kilku dni żeby na nowo się zaaklimatyzować i dojść do siebie.w końcu szpital to nie jest przyjemne doświadczenie ja mam nadzieję że już będzie ok i tam nie powrócicie

idę do sąsiadów na kawkę bo jak tak siedzę z tym moim bolącym krzyżem to aż mnie w tyłku zarywa w towarzystwie nie będę tak myśleć

 

[justysia21]

jutro wolne ale mamy wizyte u gp bo sie tatus i Julcia znowu zakatazyli :-(

 

[ilona26]

Witam. Przeglądam często to forum i bardzo mi się podoba Czas więc się odezwać i przedstawić. ...Nazywam sie Ilona jestem mamą 8 lteniej Paulinki ,5 letniej Olivii ,16 miesięcznej Anthea mieszkam w Limerick ponad 3 lata. Pozdrawiam wszystkie mamy:-)