Witam sie troszke pozno, ale jednak.Rodzice poszli do miasta na zakupki przed wyjazdem a ja chwilke odsapnelam.Zaraz baka klade lulu i bede rozkoszowac sie kawka.A u mnie narazie nic ciekawego nie slychac wiec ni mam co opowiadac.No alepatrze na swoj suwczek ze w koncu na przodzie nie ma juz tez wielkiej liczby 2 wiec pozostalo 193 dni wprzyblizeniu oczywiscie, bo im blizej planow tym suwaczek zmienie na dokladniejszy zgodie z testowaniem.
reklama
WITASKI
mam chwilkę bo obiadek kończe Oleńko wcale Ci się nie dziwie )Niby forum jest otwarte ale też mnie zaskoczyła tkz.ŚLICZNA .bo nie rozumiem ani dziędobry ani nic o sobieJeszcze żeby któraś z nas pytała ją o zdanie ) Tymbardziej że jest forum od spraw socjalnych A tak apropo nie moge doczekać się piątku kiedy was laseczki zobacze Aguś wyściskaj weronikę i życz powodzeniaTEJ to dobrze
mam chwilkę bo obiadek kończe Oleńko wcale Ci się nie dziwie )Niby forum jest otwarte ale też mnie zaskoczyła tkz.ŚLICZNA .bo nie rozumiem ani dziędobry ani nic o sobieJeszcze żeby któraś z nas pytała ją o zdanie ) Tymbardziej że jest forum od spraw socjalnych A tak apropo nie moge doczekać się piątku kiedy was laseczki zobacze Aguś wyściskaj weronikę i życz powodzeniaTEJ to dobrze
alex2339
Fanka BB :)
Dzien dobry troche pozno no ale lepiej pozno niz wcale.
Pogoda paskudna a ja to sie chyba przeziebilam mam takie okropne dreszcze
aha milego spotkanka w piateczek u Martusi bo mnie prawdopodobnie nie bedzie do konca tygodnia z wami
PS. Mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu to u mnie bedziecie
Pa Pa
Pogoda paskudna a ja to sie chyba przeziebilam mam takie okropne dreszcze
aha milego spotkanka w piateczek u Martusi bo mnie prawdopodobnie nie bedzie do konca tygodnia z wami
PS. Mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu to u mnie bedziecie
Pa Pa
Gosia to prawda, te testy owulacyjne są bardzo bardzo dobre, ja sprawdziłam prawie wszystko, miała nawet taki elektroniczny monitor owulacyjny, co to musiałam brać patyczek do buzi i on badał temperaturę i brał coś tam ze śliny ale guzik, cholernie dużo kosztowało a ic mi nie dało, nawet na badania do szpitala poszliśmy i wszystko ok, w końcu te najzwyklejsze testy owulacyjne z lidla i w tym samym miesiącu byłam w ciąży. Mam ich jeszcze zapas więc mogę oddać bo przez najbliższy rok nam się nie przydadzą a nie wiem ile gwarancji mają
Uśmiejesz się bo każdemu co innego
)Mariczkowi rosołeczek dziewczynom naleśniki i makaron z serem sobie sajgonki a mężusiowi przydałoby się wszystko po trochu ale zrobiłam ziemniaczki opiekane z udkiem
i obowiązkowo dużo sałatek ))Uwielbiam a kupiłam w dansie tyyyyyyyyyyyyyle że musze teraz to pozjadać)) Ja to tak mam oczami jem w sklepie i wszystkiego mi się chce a potem szkoda wyżucić OOOO Gosiaczku gratuluje decyzji ale się ucieszyłam))))))))))
Ostatnia edycja:
Żebyś wiedziała ale najśmieszniejsze jest to że mój M ma to samo jak jest głodny to też wszystko wkłada do koszyka a nie jest w ciąży)ale przy każdej mojej jemu przybywa też kilogramów tyle że ja potem zżuce a jemu brzusio zostaje))))) I sorki Śliczna się przywitała a ja zle o niej pomyślałam
)ale przy każdej mojej jemu przybywa też kilogramów tyle że ja potem zżuce a jemu brzusio zostaje))))) I sorki Śliczna się przywitała a ja zle o niej pomyślałamreklama
hahaha Martuanna a nie ma już nic gorszego niż dwie ciężarne głodne na zakupach ja to zawsze sobie wmawiam że to dla mojego bo lubi, tamto dla niego bo lubi a potem on w domu sie pyta co to jest? i że on raczej za tym nie przepada hahaha A znowu jak pójde najedzona to mi niedobrze od tych zapachów i połowy rzeczy nie kupię. Ale żeby 4 obiady gotować oj Martuś.... mam nadzieję że moje dzieci zdecydują się na jedzenie moje albo taty chociaż tymi naleśnikami to zrobiłaś ochotkę idę zobaczyć czy mam serek twarożek i chyba tez na obiad pójdą
ja to zawsze sobie wmawiam że to dla mojego bo lubi, tamto dla niego bo lubi a potem on w domu sie pyta co to jest? i że on raczej za tym nie przepada hahaha A znowu jak pójde najedzona to mi niedobrze od tych zapachów i połowy rzeczy nie kupię. Ale żeby 4 obiady gotować oj Martuś.... mam nadzieję że moje dzieci zdecydują się na jedzenie moje albo taty chociaż tymi naleśnikami to zrobiłaś ochotkę idę zobaczyć czy mam serek twarożek i chyba tez na obiad pójdą
