reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Aine musiscie to przejsc.Dzieci maja rozne widzimisie.

gastone my próbowaliśmy ją brać do siebie do łóżka, wtedy się uspokajała i zasypiała, ale kurcze te łóżka tutaj maja takie do dupy, nie dość, ze wysokie, to jeszcze na kółkach:wściekła/y: trochę się boję, że nam w nocy spadnie. No nic, chyba wypróbujemy Waszą metodę:) życz nam cierpliwości. tylko mojego męża bidaka mi szkoda, bo rano do pracy i całą noc nie śpi, a tak jak pisalam, nie da sobie pomóc:-(
 
reklama
czesc dziewczynki!!!dzisiaj tyle sie wydazylo...postanowilismy zrobic chrzest malej tutaj w IR i to juz 12 pazdziernika JAK SADZICIE TO NIE ZA WCZESNIE MALA BEDZIE MIEC 5 TYGODNI a to dlatego ze przyleca z polski tata mojego meza z babcia (80lat) na tydzien i tak zesmy to sobie wymyslili...i wogole tesciowa juz na stale przyleci do pomocy przy malej i wogole tak jakos lepiej mi sie zrobilo moze to sloneczko tez tak dziala na mnie i mala jest juz spokojniejsza i wogole wszystko sie tak jakos dobrze uklada...oby tak dalej pozdrawiam i napiszcie czy to nie za male dziecko???
 
Sylwia pewnie ze nie za male,my dwa tygodnie temu mielismy chrzest,i same takie malutkie dzieciaczki byly:-)tylko nasz troche duzy:-p.A wogule to chrzest w irlandzkim kosciele rewelacja,polska to sie chowa do tego:tak:bardzo mi sie podobala cala ceremonia,tylko maly koncert dal:-p.
pozdrawiam
 
no na to musimy chyba jeszcze troszke poczekac:)

Hm, coś mi się wydaje, że to jeszcze będzie jednak długo trwało :sorry2:... Malutka jakaś dziś niespokojna, zasypia na godzinkę, czasem nawet niecałą i od cyca, pomemla trochę i znów lulu :baffled:; nie mam pojęcia o co biega, mam tylko nadzieję, że się ode mnie nie zaraziła i że to nie jest początek jakiegoś choróbska :no:!!! W każdym razie za co się nie zabiorę to ciężko skończyć... Sylwisko22, mi też się wydaje, że to nie jest za wcześnie, nie słyszałam o jakimś ustalonym wieku od kiedy można chrzcić. Aine, pamiętam jak moja siostra przyzwyczajała mojego chrześniaka do zasypiania w łóżeczku - było ciężko, ale się nie poddała - cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość ;-)... Powodzenia życzę :sorry2:! No nic, spływam, bo ktoś mnie wzywa, pa :-D
 
Sylwia ja kupywalam ubranie w sklepie next,tzn spodnie koszule i sweterek,nie musialo byc takie prawdziwie ubranie do chrztu,tylko musialam kupic bialy kocyk albo ta narzutke do chrztu,to jest w sklepach dzieciecych,a takie prawdziwe ubarnko do chrztu bylo starsznie drogie:baffled:
Aga powodzonka jutro.pozdrawiam
 
NIUNIA a ile kosztowalo to ubranko???i gdzie je mozna dostac???a ja swieczke i ta koszulke bede miec z polski moze byc chyba.

AGA powodzenia zycze i trzymam kciuki!!!
 
Ubranko u nas kosztuje od 80 euro,a kocyk 15E,mozna dostac w skelpach dzieciacych,a swieca pewnie z polski moze byc:tak:

A wogule to dzien dobry:-)
 
reklama
gastone my próbowaliśmy ją brać do siebie do łóżka, wtedy się uspokajała i zasypiała, ale kurcze te łóżka tutaj maja takie do dupy, nie dość, ze wysokie, to jeszcze na kółkach:wściekła/y: trochę się boję, że nam w nocy spadnie. No nic, chyba wypróbujemy Waszą metodę:) życz nam cierpliwości. tylko mojego męża bidaka mi szkoda, bo rano do pracy i całą noc nie śpi, a tak jak pisalam, nie da sobie pomóc:-(

Aine wlasnie lecial program /RADY MADREJ NIANI.No i jak specjalnie dla ciebie mowili o zasypianiu dziecka w lozeczku.To co mowilam.Nawet trzysta razy klac ale konsekwentnie.Jesli mala placze, wez ja na rece utul az sie uspokoi i poloz spowrotem.Nie czekaj az zasnie.Latwe to nie jest bo naprawde czasem trzeba zrobic to setki razy.Ale dziekco sie szybko uczy a potem bedzie tylko lepiej.Najwiekszym bledem jest branie dziecka do lozka.Musicie ja oduczyc puki jest mala bo potem bedzie coraz ciezej.To wszystko jest meczace ale zobaczysz jak szybko sie to zmieni.Albo przecierpicie kilka dni zanim sie nauczy albo bedziecie cierpiec tak dlugo jak bedziecie jej popuszczac.No niestety dzieci to cwane istotki:tak: Zycze powodzenia i wytrwalosci!
 
Do góry