Cześć!!! Oj słabiutki dziś ruch, słabiutki, wszystkie mamusie na spacerkach chyba, co
? Ja też dziś byłam... Ależ przyjemnie było poszwędać się troszkę z Oliwką
! Troszkę mnie jeszcze biodro męczy, ale to nic, pogody szkoda na siedzenie w domu!!! A teraz, od 3 godzin, próbuję ugotować obiadek na jutro i ciężko mi idzie. Oliwka nadal w dzień budzi się co godzinkę, a było tak fajnie jak spała 2
... Dobrze, że chociaż w nocy śpi dość ładnie (i oby tak zostało!!!). Katarek jakiś dziwny - raz jest raz go nie ma
, hm...
Aga_irlandia, powtórzę się, ale mocno kciuki trzymamy!!! A jeśli chodzi o zawieszanie starań to tak sobie myślę, że też nie będzie źle, przynajmniej organizm troszkę wyciszysz, zajmiesz się czymś innym i może będzie prościej ;-)!
Sylwisko22, kurcze, też myślę, że może ma na coś uczulenie, bo to przecież niemożliwe żeby Wasza Malizna tak cierpiała choć już tyle zrobiliście. Obyście szybko znaleźli przyczynę!!!
Olaaa89, przypominam o zaproszeniu na kawkę (chyba, że bardziej Ci odpowiada spotkanie na gruncie neutralnym to też nie ma sprawy - spacerek bardzo chętnie), jeżeli będziesz zainteresowana daj znać na priva to się dogadamy :-)!!! Wracam do gotowania, pozdrawiam i udanego wieczorku życzę, pa