reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Jejku jak ja sie nie moge doczekac.Uwielbiam ogladac zdjecia dzidziusiow ale nie tylko.Lubie bardzo ogladac szczesliwe mamusie, bo w zadnej innej sytuacji nie widzi sie ich tak promiennych i szczesliwych pomimo zmecznia i braku czasu dla siebie.:-)

Dzień dobry :rofl2:!!! Widzę, że nie tylko my nie możemy się doczekać narodzin naszych pociech ;-)... Chyba zasługujecie na miano "cioć internetowych" :laugh2:!!! Kurczaki, ale byłoby fajnie jakbyśmy wszytskie trzy spotkały się na porodówce tylko, Beakta i Sylwisko22, macie jakiś pomysł jak to zrobić??? Póki co lekarze każdej z nas powiedzieli praktycznie to samo :-p... Chyba trzeba się ładnie pomodlić i jakoś przekonać te nasze pociechy żeby poszły nam na rękę, hihi :tak:... Niunia12a, to super, że Kacperek lepiej się czuję, oby wyzdrowiał jak najszybciej!!!! Filpi, pogoda jednak chyba nie chce z Tobą dziś współpracować, rzeczywiście pościelówa jak nie wiem co... Melduję posłusznie, że robię sobie ciepłą kapiel co wieczór, ale niestety ból łapie mnie i tak i tak - w nocy. Mąż marudzi, że mu jęczę nad łuchem, ale jak tu nie wydawać takich odgłosów jak boli :baffled:??? Ale narzekać na niego nie mogę, na prawdę się stara i widzę, że ma coraz większego pietra przed tym porodem, choć nie możę się już doczekać...
A tak ogólnie to zmienia mi się właśnie rytm dnia, mąż zaczął od dzisiaj pracować na niewakacyjne godziny, czyli chodzi na popołudnia, będzie pracował do 22.00, no i będę sama większość dnia, ale mam nadzieję, że już niedługo :sorry2:... Dobrze, że dziś czwartek, weekend coraz bliżej :tak::tak::tak:, już się nie mogę doczekać!!! Udanego dzionka życzę i pozdrawiam bardzo słonecznie ;-), do później, pa
 
reklama
Ja pikole kobietki wy zgadalyscie sie czy co:confused:uparly sie ze rodzic nie bedą:-p:rofl2:

My wrocilismy wlasnie z miasta,i maluda spal a teraz robi cos duuuuuuuuuuuzego:sorry2::rofl2::cool:

No pogoda tez nie zaciekawa,ale co tam normalna jak na irlandie:nerd:

Dobra lece :tak::tak::tak:
 
Czesc kobietki!!!ja melduje ze dalej nic bez zmian mnie lekkie skurcze lapia wieczorkiem no i bol krzyza a tak pozatym wielkie NIC!ja wzielam wczoraj goraca kapiel i popilam polowa lampki czerwonego winka nie wiem czy to dobrze ale o tej metodzie tez slyszalam!!!kurde ale uparte to moje dziecko!w sobote ide na polska msze moze cos wymodle;-)no chyba ze cos sie urodzi wczesniej!!!juz naprawde nie mam sil a moje stopy przypominaja dwie wielkie banki ciezko chodzic spac siedziec wszystko juz jest trudne!a moj maz tez spisuje sie na medal nie moze sie doczekac ale tez zauwazylam ze coraz blizej a on coraz bardziej zestresowany!!!chcialabym zeby bylo po wszystkim...i wcale sie nie boje;-)ide jesc nalesnika z drzemem poki jest babcia trzeba korzystac.pozdrawiam was papapapapa do pozniej
 
hehhe sylwia dobry ten twoj suwaczek hehehe...ale moze cos to zwiastuje....ja zawsze jak mialam terminy wyznaczone rodzilam kilka dni przed....ale ja mam 3 dziewczynki hahhahaha...i mowia ze chlopakow sie przenosi....ale ja w to za bardzo nie wierze...powodzenia kobiety
 
Witam kochane.Wpadlam zeby powiedziec wam ze Beata urodzila dzis synka o 13.40.!!!! Hurrrrrrrra jestem ciocia!!! hihihi Maly wazy 3430 i napeeewno jest sliczny bo kazde dziecko to same slicznosci!!! Beata gratulacje i jeszcze raz calusy dla ciebie i maluszka!!!!
Ps. Swoja droga to szybciutko poszlo.Jak napisala mi Beatka o 5.00 sie zaczelo, o 8.00 pojechala do szpitala a o 13.40 Nico byl juz na swiecie.AHHH tej to dobrze co??? Buziole
 
:rofl2: :rofl2: :rofl2:!!! BEAKTA, NASZE GRATULACJE ;-)!!!!!!!!!!!!!!!! Super, że już jest po wszystkim i że jednak nie musiała dłużej czekać!!!!!!! Znaczy, Sylwisko22, teraz nasza kolej - trzeba brać się do pracy i tyle!!! Uch, jak ja bym chciała mieć to już za sobą... Dzięki Gastone za info i trzymajcie za nas kciuki żebyśmy i my już niedługo urodziły, co??? Gorące buziaki, pa :sorry2:
 
reklama
Gratulacje dla BEAKTY ja do h...(przepraszam za slownictwo)juz do konca zycia tak bede chodzic!!!nic sie nie dzieje nic kompletnie wasze maluszki juz beda wielkie a moje dalej w brzuchu bedzie siedziec!!!cholera juz nie wiem czym mam ja przyspieszyc!!!jestem zla!!!ja tez chce!!!:wściekła/y:pozdrawiam
 
Do góry