Cytrus
mama dwoch czarodziejek:)
Krycha co sie martwisz my wszystko zerne jestesmy
sie zje
sie zjereklama
a ja zrobilam już sałatkę na jutro i mi nie wyszła (chyba)
Krycha salatka nie wyszla bo ja mam @ a przeciez bylam u |Ciebie przelotem!|!
swoja droga to moj @ trwa juz 14 dni i jest obfity jak cholera!tak mialam po poronieniu\!!!!ale jakos z dala od tutejszych lekarzy hehehe
hej jestem... o rany trocę do nadrobienia miałam.
Oczywiście że jade jutro do Bożenki ale do 12tej 30 muszę warować na jakiś ważny polecony
. Nie odzywałam się bo najpierw byliśmy cały dzień na wyjeździe, prawię się spóźniliśmy na to spotkanie bo ciągle kazałam się zatrzymywac na pii, a znowu zabraliśmy w drogę powrotną jakiegoś kolegę i tak mi się niewygodnie siedziało, że czułam chyba moje wszystkie wnętrznośći, byłam sama zła na siebie że zgodziłam się na taki długi wyjazd bo już się na to nie nadaję
jak stara babcia się czuję. Padłam jak kawka wczoraj, zaczęłam was czytać ale ponoć zasnęłam nad laptopikiem, no i od środka ocy się zaczęło, a to jakiś slajd przeskakuje, a to drukarka nie działa
o rany oczy na zapałkach miałam a moje Słońce to chyba nigdy nie spi, a z samego rana znowu musiałam pędzić do centrum i załatwiać, czekać w kolejkach, potem szybki obiad,jak już myślałam że wreszcie relaksik to tel, i zaczęło się szukanie jakiegoś głupiego palmtopa czy coś pda, a ja o tym zielonego pojęcia nie mam
Ja nie znoszę robić niczego na ostatnią chwilę i nigdy sie do tego nie przyzwyczaję a moje kochanie żyje tak wyluzowany że nie ma szans poplanować...
Oj nie wiem jak to przetrwamy na domiar z moją śpiączką. Wysiadam
Dobrze,że jutro kawka to się człowiek rozerwie wreszcie, bo jak tu się nie stresować...
Mrs.Marple dzięuję za namiary, myślę, ze trafimy, Cytrus i Martuanna jak jedziemy? Możemy moim autkiem ale weźmy foteliki dla dzieci tym razem bo to poza Limerick;-)
Oczywiście że jade jutro do Bożenki ale do 12tej 30 muszę warować na jakiś ważny polecony
. Nie odzywałam się bo najpierw byliśmy cały dzień na wyjeździe, prawię się spóźniliśmy na to spotkanie bo ciągle kazałam się zatrzymywac na pii, a znowu zabraliśmy w drogę powrotną jakiegoś kolegę i tak mi się niewygodnie siedziało, że czułam chyba moje wszystkie wnętrznośći, byłam sama zła na siebie że zgodziłam się na taki długi wyjazd bo już się na to nie nadajęjak stara babcia się czuję. Padłam jak kawka wczoraj, zaczęłam was czytać ale ponoć zasnęłam nad laptopikiem, no i od środka ocy się zaczęło, a to jakiś slajd przeskakuje, a to drukarka nie działao rany oczy na zapałkach miałam a moje Słońce to chyba nigdy nie spi, a z samego rana znowu musiałam pędzić do centrum i załatwiać, czekać w kolejkach, potem szybki obiad,jak już myślałam że wreszcie relaksik to tel, i zaczęło się szukanie jakiegoś głupiego palmtopa czy coś pda, a ja o tym zielonego pojęcia nie mam Ja nie znoszę robić niczego na ostatnią chwilę i nigdy sie do tego nie przyzwyczaję a moje kochanie żyje tak wyluzowany że nie ma szans poplanować... Oj nie wiem jak to przetrwamy na domiar z moją śpiączką. WysiadamDobrze,że jutro kawka to się człowiek rozerwie wreszcie, bo jak tu się nie stresować...
Mrs.Marple dzięuję za namiary, myślę, ze trafimy, Cytrus i Martuanna jak jedziemy? Możemy moim autkiem ale weźmy foteliki dla dzieci tym razem bo to poza Limerick;-)
K
krycha
Gość
Gastone, wypowiem się za siebie, choć pewnie nie jedna mnie tu poprze - jestem bardzo dumna z postępów Twojego synusia i życzę Ci wytrwałości w doskonaleniu ich
!!!!!!!!! I nie marudź, że czujesz wyobcowana, ja nic wcześniej nie pisałam, bo myślałam, że Ty dalej czasu nie masz tu zaglądać, bo gościsz rodziców, więc po co stukać w starych postach pochwały jak można wtedy, kiedy przeczytasz na pewno?!!! Nie rozklejać się tu nam proszę i żadnego odpoczynku ;-)!!!!!!! Mamy się zatęsknić?????????Olivca, Ty się już w dalekie podróże nie wybieraj - musisz na siebie teraz uważać i dbać o siebie i Maleństwo!!!!!!!
A co do sałatki, to zobaczę jaki efekt będzie jutro
! Mówisz, Megan234, że to przez Twoją @????? Hmm... Ciekawa teoria, ciekawa 
!!! Zobaczymy jak to jutro będzie, coś wymyślę 
Nic to zmykam położyć Pyzę i się również!!! Dobranoc mamusie :-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cytrus
mama dwoch czarodziejek:)
EEE tam Gastone nie narzekaj;-)Gratuluje sukcesow!
Olivca dogadaj sie z Marta ja sie dostosuje,a fotelik faktycznie wezme i nawet byloby dobrze jakby ktoras z was(ta ktorej autkiem bedziemy jechac)podjechala do mnie wczesniej to W.zamontuje fotelik bo ja niepotrafie
Olivca dogadaj sie z Marta ja sie dostosuje,a fotelik faktycznie wezme i nawet byloby dobrze jakby ktoras z was(ta ktorej autkiem bedziemy jechac)podjechala do mnie wczesniej to W.zamontuje fotelik bo ja niepotrafie
Cytrus
mama dwoch czarodziejek:)
Dobranoc
reklama
justysia21
Elfikowa mama :D
dobrej nocki
