reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Cześć dziewczyny!!! Kurcze, szkoda, że ten weekend tak szybki mija :crazy:... Zanim człowiek się rozpędzi to już poniedziałek i lipa! Ale niestety minął mi dość nerwowo :angry: - dowiedziałam się, że moja kumpela trafiła do szpitala z ... zatruciem ciążowym, a moja babcia przeszła zawał :wściekła/y:, kolejny... Ale dzięki Bogu w obu przypadkach sytuacja jest już opanowana :sorry2:! Na całe szczęście ciśnienie mi od tego nie sfisiowało, starałam się o tym wszystkim zbytnio nie myśleć i chyba mi wyszło, a jak już wieczorkiem się dowiedziałam, że babeczki mają się lepiej to już kamień z serca :tak:... Gastone - nie ma problemu, cieszę się, że mogłam pomóc, ale pamiętaj żeby to jeszcze sprawdzić na ich stronce, bo oni czasem lubią zaskakiwać jakimiś nowymi wymysłami :baffled:. Oby dziś nie padało... Miłego dnia, pozdrawiam ;-)
 
reklama
witam!tez mysle ,ze weekend za szybko mija!!!ja z moja rodzinka bylam nad oceanem i mimio braku sloneczka bylo bardzo przyjemnie,moj synek popalal sie troche w wodzie i byl bardzo heppy!dzisiaj mam troche wolnego,bo maoja siostra wziela do siebie malego...pozdrawiam serdzecznie!!!
 
czesc dziewczynki.faktycznie tu pusto...a o weekendach to lepiej nie wspominac!!!gdyby tak tygodnie szybko mijaly :tak:nudno mi tak samej moj maz w tym tygodniu bedzie pracowal od 7 do 9 takze chyba zwariuje!!!wszystko posprzatane...jeszcze tylko skonczyc obiado-kolacje dla meza i pogram w gre zabije czas.a swoja droga mala moglaby sie troche pospieszyc mialabym zajecie...pozdrawiam was papapaapappaa:happy:
 
Hej dziewczyny ! Od wczoraj mam silne bóle podbrzusza :wściekła/y: takie jakby skurcze. Nie spalam cala noc i teraz tez sie mecze baaardzo :-:)-( , wymiotuje wszystkim co zjem. Jutro mam wizyte w szpitalu. Nie wiecie moze czy jest mozliwosc ze mnie zatrzymaja w nim i jakos mi pomoga?? Bo ja juz sama nie daje rady :-:)-(. I czy wiecie moze czym te bóle moga byc spowodowane? :-( Prosze o odpowiedz
 
Hej dziewczyny ! Od wczoraj mam silne bóle podbrzusza :wściekła/y: takie jakby skurcze. Nie spalam cala noc i teraz tez sie mecze baaardzo :-:)-( , wymiotuje wszystkim co zjem. Jutro mam wizyte w szpitalu. Nie wiecie moze czy jest mozliwosc ze mnie zatrzymaja w nim i jakos mi pomoga?? Bo ja juz sama nie daje rady :-:)-(. I czy wiecie moze czym te bóle moga byc spowodowane? :-( Prosze o odpowiedz

Hej !!! Olaaa89, też myślę, że może to już :sorry2:... Jak się będziesz bardzo źle czuła to nie czekaj do jutra tylko zbieraj sie do szpitala! W tej sytuacji nie moga odmówić Ci pomocy. Głowa do góry, będzie dobrze! Trzymamy za Was kciuki :tak:!!! Do mamuś, co mają na dniach rodzić - dobrze, że zaczęłyście się odzywać, bo już myślałam, że po tych ostatnich nabąkiwaniach o przyspieszeniu porodu wszystki już leżycie na porodówce :-p. Do reszty mamuś - czyżbyście korzystały ze słoneczka ;-)??? Aż dziw, że pogoda dziś taka łaskawa... Jutro podobno też ma świecić :-D i oby, bo przyda nam się trochę tych cieplutkich promieni... Pozdrawiam, buźka :-)
 
No moje sposoby na przyspieszenie jak na razie nie daja rezultatu...Wprawdzie pobolewa mnie podbrzusze, bola plecy na dole, pojawiaja sie jakies skurcze...i znikaja:wściekła/y:...ale to by bylo na tyle na dzien dzisiejszy:-D
 
No i chyba zapeszyłam :dry:... Pada :baffled:... Sorki :sorry2:... Beakta - wszystko w swoim czasie, a tak szczerze to też już bym chciała być po porodzie :-p, więc chyba nam powodzenia będę życzyć co byśmy się w końcu doczekały!!!! ;-)
 
Dwa pierwsze porody mialam 10 i 16 dni po terminie w dodatku ten drugi musial byc wywolywany wiec pamietam co to znaczy czekac i czekac wiec tym razem wolalabym tego uniknac....w miare mozliwosci oczywiscie...
 
reklama
cześć wszystkim:)
pada:wściekła/y: znowu:-(
No ale chociaż humor mi poprawiła nowinka z Polski, że koleżanka przed chwilą urodziła córeczkę, Karolinkę:-) Dzielna dziewczyna, jest po dwóch poronieniach, a na dodatek niedługo po tym, jak straciła drugie dziecko, jej mama zmarła na raka:-( . Podziwiam ją, bo pamiętam, że wtedy powiedziała, ze nawet jakby miala jeszcze kilka razy poronić, to i tak się nie podda.Taka silna osobowość jak Aga z naszego forum;-)
 
Do góry