reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Witam wszystkie mamy :-)!!! Jak dziś samopoczucie? U mnie nie bardzo, ale usilnie staram się to zmienić ;-)!!! Ta pogoda jednak jest do kitu, a mój organizm zaraz przejmuje charakter aury... No, ale mam męża tylko dla siebie na cały weekend, więc :-p...
Aine, no staram się nie martwić i mam świadomość, że to tylko najgorsze założenie i wcale może do tego nie dojść (i oby!!!). Sprawdzali mi mocz, za każdym razem mi sprawdzają, ale był czysty. Z niepokojących objawów to te zawroty głowy, podwyższone ciśnienie i opuchnięte stopy. Myślę, że mnie to tak ruszyło, bo na inne wieści czekam a nie na jakieś komplikacje, ale staram się nad tym nie skupiać... Gastone, w Ryanair rzeczywiście jest tak, że musisz dokupić bagaż i poprostu sprawdź w opcjach. Osobiście leciałam z 6 - latkiem (to jednak spora różnica wiekowa), w każdym razie musiałam dokupić mu normalnie bagaż.
Miłego dzionka życzę i choć odrobiny słońca, albo chociaż żeby nie padało :baffled:... Pozdrawiam, pa :-D
 
reklama
Czesc dziewczynki.U mnie samopoczucie tez kiepskie a na dodatek ja meza nie mam na weekend, bo moj maz zajety w weekendy najbardzie bo wtedy ludzie maja sluby..eh.Maly od 3 dni daje mi strasznie popalic, wystawia moja cierpliwosc na probe.To wszystko przez te pogode, i moj aniolek zamienil sie w diabla.Caly czas wyje i ma smarki pod nosem, popatrzyc na niego nie mozna bo wyje.Wrrrr
Krycha co do bagazu to 2 latek jest juz traktowany na rowni z innym czyli jak 6 latek rowniez.Pytanie mam tylko male jak kupujesz bagaz to on tez wynosi 15 kilogramow tak jak w twoim przpadku?
To wszystko..posprzatalam bajzel i odpoczywam, ale nie na dlugo..musze pojezdzic na orbiterku , tez mi sie nie chce ale nie moze sluzyc tylko za wieszak ..
 
Witam. Ja dzis tez nie najlepiej sie czuje. Plecy mnie bola, krzyz mnie boli, w nocy znowu jakies smieszne bole mnie lapaly i przestaly do tego od rana mam nudnosci jak bym na poczatku ciazy byla ufff...bozenko:-)
 
hejka:-)
nie uwierzycie, spałam dzisiaj do 15:00!!! mój Rafał zajmował się małą a ja nawet nie drgnęłam, taki twardy sen miałam. Pewnie wychodzi zmęczenie z całego tygodnia. Teraz też mam czas tylko dla siebie, bo mąż wziął malutką na zakupy do polskiego sklepu po ser na pierożki, mmmniam, dzis będę pierwszy raz robić odkąd tutaj jestem. Ciekawe, czy z tej irlandziej mąki wyjdą dobre:-p
Nasza kochana Aga z forum podala mi szczegółowe namiary na fajnego gp niedaleko nas, więc tę sprawę mamy już za sobą, tylko zadzwonic:-)
krycha nie martw się na zapas, jestem pewna, ze wszystko będzie dobrze:-)
 
:-)!!! Aine, radziłabym się przy okazji zaopatrzyć w polska mąką, bo z ichnią może być problem :baffled:. Gastone, bagaż jak dla osoby dorosłej - 15 kg do luku + 10 kg podręczny! Dziś dolegliwości mam mniejsze, więc staram się w ogóle zapomnieć ;-). Byłam na pomiarze ciśnienia - 130/80 luzik!!! Moje normalne, ale jutro znów idę. Cierpliwości życzę na dzisiejsze popołudnie i SŁOŃCA, a przynajmniej pogody ducha :tak:, buźka, pa
 
Krycha, dobrze że chodzisz na pomiar ciśnienia a nie mierzysz sobie sama w domu, ja mierzyłam cisnieniomierzem elektrycznym i okazało się, że fałszował wyniki. u ginekologa zawsze mialam wyższe, w szpitalu też. Lekarz powiedział, że jednak te zwykłe "pompkowe" są najlepsze. super, ze ciśnienie się unormowało!! pamiętaj też, ze czasem skacze, kiedy się czyms zdenerwujesz,nawet nieświadomie, zawroty glowy tez przecież mogly byc na tle nerwowym-no w koncu zawsze to jakiś stresik, kiedy rozwiązanie się zbliża:tak: Dobrze że białka w moczu nie miałaś. Odpoczywaj, ile się da, i niczym się nie przejmuj.
 
Czesc dziewczynki.sloneczko w koncu do nas zajrzalo i mam nadzieje ze zostanie do konca dnia.
Krycha dzieki jeszcze raz za info apropo bagazu.Co do cisnienia to ja mierzylam sobie w domu co godzine, i bywalo roznie w zaleznosci od tego co robilam i oczym myslalam heheh.Ja zainwestowalam w dobrt cisnieniomierz, sporo na niego wydalam i mierzyl identycznie jak u lekarza.W pewnym momencie dostalam syndromu bialego fartucha. heheh jak pomyslalam ze znow bede w szpitalu, to jak tylko zobaczylam lekarza odrazu wysokie cisnienie.heheh
 
reklama
Do góry