reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

czesc wam wszystkim ja uwazam ze z tym przyspieszeniem to nie jest nic zlego jesli jestes juz w 38 tyg przynajmniej :tak:a ja zawsze bylam niecierpliwa wszystko chce miec na juz.jeszcze nic nie kombinowalam ale tak sie przymierzam.wedlug lekarza w polsce termin mialam wyznaczony na 20 sierpien tutaj u polskiej gp na 25 u gina polskiego na 26 a w szpitalu na 27.wiem ze sa 2 tyg przed no i po terminie ale ja juz mam dosc!!!zgaga nie do zniesienia i 24 kg wiecej!!!masakra
To ja jestem lepsza..Termin z ostatniej miesiaczki mialam na :szok:29 lipca...potem przesuneli mi na 5 sierpnia a potem wg usg na 27 sierpnia!!!


ale okien nie umyje dzis bo pada :no: mieszkanie na blysk wysprzatane.zostala cherbatka z malin no i ta ciepla kapiel z lampka wina.seksik odpada bo moj maz nie chce ulec prosze,strasze nic z tego:-(zobaczymy dzisiaj rano strasznie bolalo mnie w krzyzu moze cos sie zacznie!!!
Mnie tez krzyz boli od rana,w dodtaku znowu w nocy mnie jakis skurcze lapaly ale odwrotnie...najpierw pojawily sie co 3 min potem 5 min a potem znikly haha...nie mowiac juz o tych strasznych bolach ud,takich ciagnieciach, wiecie pewnie o co mi chodzi,ktore mam od kilku dni. No...ale co mi z tego jak nic nie bierze tak nic nie bierze:-)
 
reklama
eee kobity to juz lada dzien! Fajnie 1 trzymam za was kciuki! Beaktaa towjego maluszka mam nadzieje zobacze (jesli mamusia pozwoli) jak przyjde 26 wrzesnia do Elci.

Niunia12a nie chcialam cie wykluczyc z grona matek :no: poprostu wy niedlugo bedziecie wymieniac sie doswiadczeniami co do takich maluszkow ( bo przeciez twoj Kacperek dopiero miesiac ma )a czsem i ja potrzbuje porady mamuski,ktora ma dziecko w wieku mojego Masia.
No wlasnie.Dziewczyny nie wiecie moze czy dwuletniemu dziecku przysluguje bagaz, kiedy lecisz samolotem? Kupuje juz caly bilet dla niego ale nie mam pojecia jak z bagazem.Na stronie (Ryanair) pisza tylko o niemowletach do 2 roku a powyzej nie mam pojecia jak to ze starszymi dziecmi jest.No bo chyba jak caly bilet i ma swoje miejsce juz to i chyba bagaz tez??
 
Ostatnia edycja:
Mnie tez krzyz boli od rana,w dodtaku znowu w nocy mnie jakis skurcze lapaly ale odwrotnie...najpierw pojawily sie co 3 min potem 5 min a potem znikly haha...nie mowiac juz o tych strasznych bolach ud,takich ciagnieciach, wiecie pewnie o co mi chodzi,ktore mam od kilku dni. No...ale co mi z tego jak nic nie bierze tak nic nie bierze:-)



\mnie zadne skurcze nie lapia:-(czsem czuje cos dziwnego taki bol w pachwinie ale nic pozatym i te bole krzyza ale to jeszcze nic chyba nie znaczy!!!kurcze...wlasnie wybieramy sie z mezem na lody na poprawe humorq.do pozniej
 
No wlasnie.Dziewczyny nie wiecie moze czy dwuletniemu dziecku przysluguje bagaz, kiedy lecisz samolotem? Kupuje juz caly bilet dla niego ale nie mam pojecia jak z bagazem.Na stronie (Ryanair) pisza tylko o niemowletach do 2 roku a powyzej nie mam pojecia jak to ze starszymi dziecmi jest.No bo chyba jak caly bilet i ma swoje miejsce juz to i chyba bagaz tez??
Jesli kupujesz caly bilet to podejrzewam ze normalnie przysluguje bagaz jak kazdemu innemu pazazerowi...
 
W ryanair tak czy siak placisz za bagaz wiec jak juz bedziesz bukowac bilety to tam chyba jest opcja ilosc rejestrowanego bagazu wiec bedziesz widziala co i jak...:-) tak mi sie wydaje chociaz ryanair nigdy nie latalam.
 
Witamy ( o jak fajowo coraz nas wiecej,i watek powinien byc polaczony mamy z ennis i z limerick - ciekawe czy mozna tak zrobic)Fajnie ze masz 2,5 letniego sycia bo bede mogla sie ciebie cos blizej poradzic, bo niestety tu albo juz mocno doswadczone mamy albo ciezarowki.

:-)hej!ja tez sie ciesze,ze bedziemy mogly wymienic sie doswiadczeniami:-) naprawde fajna jest ta strona!a co do twojego pytania o bagaz w ryanair to mozesz kupic bagaz dla dziecka za 15euro tak samo jak dla siebie,podczas bookowania biletu mozesz wybrac!ja nigdy nie bralam bagazu na malego bo nie dalabym rady sie z nim zabrac...pozdrawiam
 
Dobry wieczór!!! Niestety koniec dnia do kitu i to nie tylko z pogodą :no:... Byłam u swojego GP, powiedziała, że muszę codziennie przychodzić na pomiar ciśnienia, bo nagle mi skoczyło (już tak mam od kilku dni), puchną mi stopy i mam lekkie zawroty głowy - wszystko od podobnego czasu... Podejrzewają zatrucie ciążowe :wściekła/y: - to oczywiście najgorszy scenariusz :angry:!!! I choć wiem, że tak wcale nie musi się skończyć to tak jakoś mi smutno :-(... Idę się poprzytulać trochę do męża, może mi się polepszy :confused:... Natinke18 witamy!!!! Super, że jest nas coraz więcej :tak:!!! Spokojnego wieczorku i udanego "hop" do wyra, pozdrawiam, papatki
 
Byłam u swojego GP, powiedziała, że muszę codziennie przychodzić na pomiar ciśnienia, bo nagle mi skoczyło (już tak mam od kilku dni), puchną mi stopy i mam lekkie zawroty głowy - wszystko od podobnego czasu... Podejrzewają zatrucie ciążowe :wściekła/y: - to oczywiście najgorszy scenariusz :angry:!!! I choć wiem, że tak wcale nie musi się skończyć to tak jakoś mi smutno :-(... Idę się poprzytulać trochę do męża, może mi się polepszy


krycha nie martw się, to może wcale nie być to. A badali Ci mocz? jeśli nie, to powinnaś poprosić o zbadanie ilości białka w moczu. Ja pod koniec ciąży miałam zatrucie , i to takie najgorsze, bo trzy objawy-białkomocz, ciśnien ie i opuchlizna.Niestety musiałam swoje odleżec w szpitalach, ale dzidziuś urodził się zdrowy i dzięki Bogu do dziś nawet katarku nie miała, a ma juz prawie roczek:-)
a swoją drogą to wyobraźcie sobie, że w Polsce nie chcieli mi zrobić cesarki przy mojej gestozie, lekarz powiedzial, że to nie jest wskazanie. Na szczęście na patologii ciąży trafilam na kochaną położną, która mi opisała, jak przebiegaja porody naturalne przy zatruciu, że najczęściej są wywoływane a i tak się to kończy cesarką i kobieta się niepotrzebnie męczy. Poradziła, żeby załatwić sobie cesarkę-oczywiście nie powiedziała tego wprost. Nie myśląc wiele poszlam do lekarza i wypaliłam z grubej rury o co mi chodzi, dałam 1500 zł, zrobił mi taki zabieg że mucha nie siada, blizny prawie nie widać a doszłam do siebie bardzo szybko. Wiem , że cc to coś nienaturalnego, że to operacja, ingerowanie w organizm itp., ale gdybym drugi raz miała rodzić, wybrałabym to samo.To nie ta skala bólu co przy porodzie naturalnym, jestem tego pewna. Ani razu nawet nie zajęknęłam z bólu, nie mówiąc już o krzyku. Gorzej wspominam okropny ból podczas karmienia piersią, kiedy Natalka poraniła mi brodawki:-p
 
reklama
Natinke 18 dzieki za info.Ja niestety musze brac dodatkowy bo w jeden sie nie moge zabrac heheh a juz nie mowie o drodze powrotnej.Ja wlasciwie tak tylko pytam, narazie jedziemy samochodem bo prsy okazji mala wycieczka po francji.Ale z ciekawosci pytam bo napewno sie wkrotce i samolotem wybiore./w kazdym razie dzieki.
Aine ja mialam to samo, od 35 tygodnia zaczelam lezec w szpitalu i co chwile mnie tam wysylali.Na szczescie tu nie musialam sie martwic cesarka.Probowalam rodzic naturalnie i caly czas sprawdzali cisnienie i mocz, i nagle strasznie skoczylo wiec bardzo szybko poszlam na stol.Tutaj to sie nazywa preclampsja (stan przedrucawkowy)Ehh najgorsze ze prawdopodobnie mnie to czeka przy drugiej ciazy bo ogolnie mam problemy z cisnieniem...No ale to nie wazne najwazniejsze jest zdrowe dziecko! Pozdrawiam was kochane ide lulu ( z moze nie hehehe)
 
Ostatnia edycja:
Do góry