reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

a co do imion dla dizewczynki bardzo podobaja mi sie: Agata, Natalia, Paulina, Karolina, Ula, Ewa, Zuzia, z mniej tradycyjnych Marissa potwornie mi sie podoba :)

dobra uciekam
 
reklama
Kaja z tego co wiem nie ma udziwnien co do cc jest tak jak w pl, wypuszczaja cie do domu po +/-5dniach, nie wiem co Ci napisac, moja kolezanka miala tu dwie cesarki i wszystko bylo ok a jej ang tez lezy ... nie martwcie sie na pewno wszystko bedzie dobrze
 
Hejka dziewczyny!
Ja dziś też byłam w szpitalu na wizycie ale z moja szwagierką;) < swoja wizytę mam jutro;)>
No i mam prośbę żeby jakaś mama < jeśli taka jest> napisała mi jak tu wygląda cesarka i w ogóle, bo okazało się że szwagierki dzidzia obróciła się i znowu główkę ma na górze więc za tydzień w środę będzie miała cesarkę a ja mam iść z nią. Więc i ona i nie ukrywam ja trochę się martwimy co i jak < ile to może trwać i w ogóle wszystko bo ja tez nie najlepiej ostatnio się czuję a muszę być z nią bo ona nic po angielsku nie mówi > wiec jeśli któraś z Was może udzielić jakiś informacji będę wdzięczna;-)

Ja mialam cesarke i naprawde nie ma sie czego bac.Wprawdzie jest to operacja wiec jakies komplikacje moga zawsze byc ale jak sie nie ma wyjscia to mozna sobie gadac.Ja nie mialam wyjscia.Przed cesarka najlepiej nic nie jesc bo w przypadku gy zajdzie koniecznosc pelnej narkozy (tak jak u mnie) bedie sie puzniej bardzo zle czula, wymiotowala i takie tam.Na ogol gdy niema zadnych przeciwskazan (czasem po badaniu krwi okazuje sie ze zewnatrzoponowe odpada) daja znieczulenie zewnatrzooponowe.Wiec Jest sie w pelni swiadomym.Po cesarce dochodzi sie troche dluzej do siebie, napewno twojej szwagierce bedzie potem potrzebna pomoc bo nie wolno dzwigac i trzeba na siebie uwazac.Ja niestety bylam sama (maz w pracy caly dzien)czego czasem bardzo zaluje bo bylo mi strasznie ciezko ale dalam rade.Rany nie zszywaja, zakladaja tylko takie klamereczki ktore po trzech dniach zastepuja plasterkami,Dzieki temu blizna jest bardzo delikatna,a po dlugim czasie tak jak u mnie prawie jej nie ma./cesarki sa tu bardzo czesto zwlaszcza na zyczenie bo irolki leniwe sai nie chce im sie rodzic, a poniewaz sa bezplatne wiec korzystaja.Lezy sie faktycznie 5 dob. To chyba wszystko, nie wiem co cie interesuje jak cos to pytaj.:-)
 
Witam Was dziewczęta w ten deszczowy dzionek :sorry2:... Byłam dzisiaj w szpitalu, znów nasiedziałam się jak głupia, choć to była tylko wizyta u lekarza. Kolejny raz mam się pokazać... 27.08 :-p, więc tak w sumie jak większość tutejszych mam rodzących, tylko, że ja (niestety/chyba) tylko na kontrolę, hihi. Ogólnie nasze Maleństwo wybrało już jak najbardziej pozycję do wyjścia i mam nadzieję, że nic jej się nie odwidzi i już tak zostanie. Teraz rozumiem skąd to drętwienie, hehe...Sylwisko22, mała poprawka jeśli chodzi o ruchy dziecka - nie popełniaj tego samego błędu co ja i nie zaznaczaj już każdych 10 ruchów Maleństwa, ale tylko jedną taką godzinę dziennie (w jeden dzień np. 9.00, w drugi 10.00 i tak po kolei)! Ja niestety źle zrozumiałam i efekt był taki, że mocno rozśmieszyłam pielęgniarkę :baffled:, ale szybko wytłumaczyła co i jak jeszcze raz i teraz już wiem :zawstydzona/y:. Oczywiście nie przejmuj się jeśli pomazałaś już troszkę tę kartę - nic nie szkodzi, przynajmniej widzą jak mocno jest aktywny Twój Szkrab. Moja wygląda prawie jak kolorowanka, bo nasze Maleństwo takie ruchliwe, hihi :-D. Ale ogólnie jest gicior! No nic, spadam zająć się obiadkiem. Trzymajcie się cieplutko, pa :-)
 
KRYCHA ja dopiero zaczelam to zaznaczac dwa dni wypelnilam takze luz!!!snila mi sie dzisiaj moja malenka slicznotka i tak mi smutno bo sie obudzilam i znow jestem sama maz w pracy a malutka dalej w brzuszku siedzi.no i jeszcze przylot mojej mamusi sie zbliza a ja dalej z brzuszkiem siedze i pogoda jest brzydka no i wogule jest do bani...Deprecha pozdrawiam was wszystkie papapapapa
 
cześć:-)
nie wiem, jak Wy wutrzymujecie z tym deszczem i ogólnie z parszywą pogodą, ale już mam dość:wściekła/y: Od rana chodzę senna, bez energii, łeb mi pęka, a mała chce wariować. A w Polsce podobno upały, echhh...
ps. Olu, jak tam u Was z poszukiwaniem pracy? mój mąż napisał maila do Twojego chłopaka, mam nadzieję, że doszedł, bo nie ma potwierdzenia.
miłego dnia, oby jeszcze dzisiaj się słoneczko pokazało, chociaż na chwilę:-)
 
reklama
a i zapomniałam dodać:-) Dziś byłam w szpitalu i okazało się że niestety muszę wrócić do leków przeciw padaczce:-( Ale pan doktor < chyba na pocieszenie hihih> powiedział mi że to trochę wcześnie< więc to tak na 60-70%> ale na jego oko na dzień dzisiejszy wychodzi że będziemy mieli synka:-D
 
Do góry