reklama
ja tego nie wypełniałam bo mi się nie chciałoWiesz, z tylu tej karty jest taka tabela.Trzeba liczyc ruchy maluszka, jesli naliczysz 10 to cos tam, tylko wlasnie nie wiem co ;p i tak patrze na to i chyba zakoloruje jak mi wypadnie, bo troche trudno liczyc jak sie siedzi w pracy
Ale sie masz fajnie) Ja skończyłam z karmieniem dokładnie tydzień temu)A karmiłam dwa lata )Musiałam skończyć z powodu ciąży więc dalej abstynencja Nie przepadam za alkoholem ale czasem mała lampka winka by sie przydała a ja nie piłam już prawie trzy lata a gdzie tu jeszcze HAHA ) trzeba sie oszczędzać dla naszych maleństw:-)Jak już wkońcu sie napije to po jednym łyku mężuś będzie miał frajde;-)Kurne, dac wam chwile a tu tyle nabazgrolone :-). Ja male porzadku w chalupie bo siorka dzis przylatuje. A zapomnalam wam dziewczynki napisac ze oznajmiam ze od dwoch dni nie karmie juz piersia. Czyli karmilam rowne 5 miesiecy. I tak mi jakos glupio ze wszystko moge juz jesc. Jak kupilam sobie red bulla to z 10 min sie zastanawialam czy aby napewno juz moge. Dziwne takie jakies uczucie haha. No i weekend sie zbilza i az strach, bo po jednym piwie odlece po takim czasie abstynencji ;-)
K
krycha
Gość
hej dziewczyny!
Moze jestem slepa, a moze zle szukam, ale probowalam znalezc cos o wypelnianiu tej karty ze szpitala.Czy ktoras moglaby mi powiedziec jak to zaznaczac?Ja nie mam bladego pojecia, a mam zaczac uzupelniac karte od przyszlego poniedzialku.Z góry dziekuje:-)
No proszę, kolejna nowa mamusia - miło Cię poznać Karlao!!!! Codziennie wybierz sobie jedną godzinkę gdzie dzidzia kopnęła, poruszyła się 10 razy (każdego dnia inną) i zamaluj - to wszystko!
Ja bylam sama calymi dniami, nawet ze szpitala maz mnie odwiozl postawil dziecko i musial wracac do roboty, bo wtedy jeszcze pracowal u kogos.Ja bylam po cesarce, obolala i sama.I nikt mnie nawet o nic nie zapytal, nie srawdzal.
Wiesz, ja się o te wizyty nie prosiłam, same przyłaziły (tylko w czwartek odpuściła)! Tak tylko przypuszczam, że może z tego powodu...
A tak w ogóle to poszłam tylko po męża do pracy a Wy tak nastukałyście, że chyba z pół godziny teraz będę czytać... Lecę zaległości nadrabiać, kolację jakąś wciągnąć i dziecię wykąpać
Ostatnio edytowane przez moderatora:
K
krycha
Gość
ooooKrycha nowa fotka Pyzy?!
w deszcz szłaś??
ja mam marudera w domu!idą nam trójeczki!!i chodzi i jęczy!!
No w deszczu niestety , ale tak sobie pomyślałam, że jak się troszkę przewietrzę to mnie głowa przestanie boleć, ale nic z tego ... A fota nowa, ma całe 7 minut hihihihihi...
pięknie wyszła!!!
no tak Ty nawet biedulko nie możesz tabsa wziąść!!
a ja zarastam bałaganem,ale dzisiaj daje sobie wolne!!!
jutro Książe idzie na 10,5 godz do pracy,bo mają remament,to posprzątam!!teraz czekam na niego marząc o kąpieli!!!bo niestety teraz hehe przy 2 narazie jakoś nie wyobrażam sobie leżenia w wannie a one płaczące!!a prysznic mnie nie kręci hihi!!!
no tak Ty nawet biedulko nie możesz tabsa wziąść!!
a ja zarastam bałaganem,ale dzisiaj daje sobie wolne!!!
jutro Książe idzie na 10,5 godz do pracy,bo mają remament,to posprzątam!!teraz czekam na niego marząc o kąpieli!!!bo niestety teraz hehe przy 2 narazie jakoś nie wyobrażam sobie leżenia w wannie a one płaczące!!a prysznic mnie nie kręci hihi!!!
U mnie teraz sjesta poobiednia.Dziecko oglada bajki, mama odpoczywa a tate wygnalam do lidla.A co! Zjadl obiad i sio hih.Ja dzisiaj nigdzie nie bylam ale za to chalupka na dole lsni bo niestety na gorze maly spal i nie udalo mi sie posprzatacna glanz .Jutro to zrobie.Przynajmniej juz te gore ciuchow wyprasowalam bo nie dawala mi spokoju.
reklama
K
krycha
Gość
pięknie wyszła!!!
no tak Ty nawet biedulko nie możesz tabsa wziąść!!
a ja zarastam bałaganem,ale dzisiaj daje sobie wolne!!!
jutro Książe idzie na 10,5 godz do pracy,bo mają remament,to posprzątam!!teraz czekam na niego marząc o kąpieli!!!bo niestety teraz hehe przy 2 narazie jakoś nie wyobrażam sobie leżenia w wannie a one płaczące!!a prysznic mnie nie kręci hihi!!!
Ano nie mogę ... Może relaksik z mężem pomoże - Pyza właśnie padła (ciekawe na ile ), zobaczymy... Zgadzam się, że Pyza fajnie wyszła, nie jest łatwo u niej o takie ujęcie !
U mnie teraz sjesta poobiednia.Dziecko oglada bajki, mama odpoczywa a tate wygnalam do lidla.A co! Zjadl obiad i sio hih.Ja dzisiaj nigdzie nie bylam ale za to chalupka na dole lsni bo niestety na gorze maly spal i nie udalo mi sie posprzatacna glanz .Jutro to zrobie.Przynajmniej juz te gore ciuchow wyprasowalam bo nie dawala mi spokoju.
To może jednak podrzucę Ci swoje prasowanie, hihi!!! Ja to ostatnio strasznie zaniedbałam
Dziś już się z Wami pożegnam - dobrej nocki i do jutra :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: