reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Nooooo
Dziekuje Ci bardzo:happy:
Znajac zycie to i tak pewnie zapomne liczyc, jakos nie moge sie na niczym skupic ostatnio...tez tak macie?
 
reklama
hehe ja jestem dokładnie tydzień po porodzie,a zakręcona chodzę jak słoik!!!a ostatnie kilka dni przed porodem byłam niedozniesienia!
 
Kurne, dac wam chwile a tu tyle nabazgrolone :-). Ja male porzadku w chalupie bo siorka dzis przylatuje:tak:. A zapomnalam wam dziewczynki napisac ze oznajmiam ze od dwoch dni nie karmie juz piersia. Czyli karmilam rowne 5 miesiecy. I tak mi jakos glupio ze wszystko moge juz jesc. Jak kupilam sobie red bulla to z 10 min sie zastanawialam czy aby napewno juz moge. Dziwne takie jakies uczucie haha. No i weekend sie zbilza i az strach, bo po jednym piwie odlece po takim czasie abstynencji ;-)
Ale sie masz fajnie:)) Ja skończyłam z karmieniem dokładnie tydzień temu:))A karmiłam dwa lata :))Musiałam skończyć z powodu ciąży więc dalej abstynencja:( Nie przepadam za alkoholem ale czasem mała lampka winka by sie przydała a ja nie piłam już prawie trzy lata a gdzie tu jeszcze HAHA :)) trzeba sie oszczędzać dla naszych maleństw:-)Jak już wkońcu sie napije to po jednym łyku mężuś będzie miał frajde;-)
 
hej dziewczyny!
Moze jestem slepa, a moze zle szukam, ale probowalam znalezc cos o wypelnianiu tej karty ze szpitala.Czy ktoras moglaby mi powiedziec jak to zaznaczac?Ja nie mam bladego pojecia, a mam zaczac uzupelniac karte od przyszlego poniedzialku.Z góry dziekuje:-)

No proszę, kolejna nowa mamusia - miło Cię poznać Karlao!!!! Codziennie wybierz sobie jedną godzinkę gdzie dzidzia kopnęła, poruszyła się 10 razy (każdego dnia inną) i zamaluj - to wszystko!

Ja bylam sama calymi dniami, nawet ze szpitala maz mnie odwiozl postawil dziecko i musial wracac do roboty, bo wtedy jeszcze pracowal u kogos.Ja bylam po cesarce, obolala i sama.I nikt mnie nawet o nic nie zapytal, nie srawdzal.:no:

Wiesz, ja się o te wizyty nie prosiłam, same przyłaziły (tylko w czwartek odpuściła)! Tak tylko przypuszczam, że może z tego powodu...


A tak w ogóle to poszłam tylko po męża do pracy a Wy tak nastukałyście, że chyba z pół godziny teraz będę czytać... Lecę zaległości nadrabiać, kolację jakąś wciągnąć i dziecię wykąpać :sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ooooKrycha nowa fotka Pyzy?!
w deszcz szłaś??
ja mam marudera w domu!idą nam trójeczki!!i chodzi i jęczy!!

No w deszczu niestety :dry:, ale tak sobie pomyślałam, że jak się troszkę przewietrzę to mnie głowa przestanie boleć, ale nic z tego :baffled:... A fota nowa, ma całe 7 minut hihihihihi...
 
pięknie wyszła!!!
no tak Ty nawet biedulko nie możesz tabsa wziąść!!
a ja zarastam bałaganem,ale dzisiaj daje sobie wolne!!!
jutro Książe idzie na 10,5 godz do pracy,bo mają remament,to posprzątam!!teraz czekam na niego marząc o kąpieli!!!bo niestety teraz hehe przy 2 narazie jakoś nie wyobrażam sobie leżenia w wannie a one płaczące!!a prysznic mnie nie kręci hihi!!!
 
U mnie teraz sjesta poobiednia.Dziecko oglada bajki, mama odpoczywa a tate wygnalam do lidla.A co! Zjadl obiad i sio hih.Ja dzisiaj nigdzie nie bylam ale za to chalupka na dole lsni bo niestety na gorze maly spal i nie udalo mi sie posprzatacna glanz .Jutro to zrobie.Przynajmniej juz te gore ciuchow wyprasowalam bo nie dawala mi spokoju.
 
reklama
pięknie wyszła!!!
no tak Ty nawet biedulko nie możesz tabsa wziąść!!
a ja zarastam bałaganem,ale dzisiaj daje sobie wolne!!!
jutro Książe idzie na 10,5 godz do pracy,bo mają remament,to posprzątam!!teraz czekam na niego marząc o kąpieli!!!bo niestety teraz hehe przy 2 narazie jakoś nie wyobrażam sobie leżenia w wannie a one płaczące!!a prysznic mnie nie kręci hihi!!!

Ano nie mogę :dry:... Może relaksik z mężem pomoże - Pyza właśnie padła (ciekawe na ile :confused:), zobaczymy... Zgadzam się, że Pyza fajnie wyszła, nie jest łatwo u niej o takie ujęcie :sorry2:!


U mnie teraz sjesta poobiednia.Dziecko oglada bajki, mama odpoczywa a tate wygnalam do lidla.A co! Zjadl obiad i sio hih.Ja dzisiaj nigdzie nie bylam ale za to chalupka na dole lsni bo niestety na gorze maly spal i nie udalo mi sie posprzatacna glanz .Jutro to zrobie.Przynajmniej juz te gore ciuchow wyprasowalam bo nie dawala mi spokoju.

To może jednak podrzucę Ci swoje prasowanie, hihi!!! Ja to ostatnio strasznie zaniedbałam :-p

Dziś już się z Wami pożegnam - dobrej nocki i do jutra :-)
 
Do góry