reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Limerick

reklama
Olivca skoro na szkole rodzenia trzeba chodzic w parze, to moze zostalabys moja para tam, hehe?:-) moj maz pracuje w ciagu dnia, ja zreszta tez. ale w pracy powiedzieli ze moge spokojnie wychodzic na zajecia bezproblemowo, a szpital mam 5 min od pracy. wiec jak bedzie?? pomysl:tak:
 
Olivca skoro na szkole rodzenia trzeba chodzic w parze, to moze zostalabys moja para tam, hehe?:-) moj maz pracuje w ciagu dnia, ja zreszta tez. ale w pracy powiedzieli ze moge spokojnie wychodzic na zajecia bezproblemowo, a szpital mam 5 min od pracy. wiec jak bedzie?? pomysl:tak:

ale kurde, pewnie jedna osoba musi byc ta "rodzaca" a druga nie... wiec odpada :baffled:
 
Witam.Od 2 latek i 6 msc mieszkam w Irlandii,a dokladnie w Nenagh.Sa jakies mamy z tego miasteczka?W Limerick bywam czesto na zakupach:)Mam 3 lentniego synka:)Pozdrawiam
hello, ja też nie jestem z limerick ale mieszkam trochę bliżej bo w castleconnell :tak:

a ja poszłam na spacer w deszcz:baffled: bo wczoraj nie byliśmy i łeb mnie bolał:wściekła/y:
 
cześć Kasia,witaj wśród zwariowanych mamusiek!!!

nastrój jakby lepiej|!!ale to pewnie dzięki tabliczce czekolady,którą pochłonełam i godzinnej rozmowie(podczas luncha)z Księciem!!!
a tak swoją drogą szukam dobrej niedrogiej tipsiary!!muszę coś koło siebie zrobić,bo mnie krew zalewa jak widzę jak się przez ciąże zaniedbałąm!!
 
Witam.Od 2 latek i 6 msc mieszkam w Irlandii,a dokladnie w Nenagh.Sa jakies mamy z tego miasteczka?W Limerick bywam czesto na zakupach:)Mam 3 lentniego synka:)Pozdrawiam
Witaj kasiu, "niny" to faktycznie rzut beretem i dużo ludzi z limerick pracuje tam w dawnie czy coś tak. Fajnie że trafiłaś do nas:)
Justyś pytałam z zapisaniem ale trzeba byc osobiście bo muszisz poda cswój adres, datę porodu(przewidywaną) i wybrac dzień bo jest do wyboru wtorek 14.30 lub środa 18.30, ja dalej nalegałam na zapisanie ale bez tych danych to niemożloiwe a poza tym mieli dużo przypadków że ktoś kogoś zapisywał a ta osoba nigdy nie przyszła i tylko miejsce zajęła.
Poza tym nie wiem czemu tyle szumu robią jak ja mam termin na 24 lipca a zapisali mnie na 26 maja bo kurs powinnam skończyć na cztery tygodnie przed porodem więc ta szkoła to 3-4 spotkania po 2 godziny, trochę rozczarowana jestem. Jak pani wertowała kalendarz to maja jeszcze mnóstwo pełnych miejsc więc śmiało nawet po 24tygodniu można iść, poza tym w piąti o 1.45 nie ma szkółki tylko czekaja włańie na nowe mamusie do zapisania i już wtedy powinno się zostać na pierwszej lekcji, która trwa 2 godziny i jest z fizjoterapeutą. Ja dziś nie mogłam bo pielegniarka mi powiedziała że to tylko zapisy więc pójdę 13tego odrobić, jak ktoś jest chętny to zabiorę:);-)
 
reklama
Kurne, dac wam chwile a tu tyle nabazgrolone :-). Ja male porzadku w chalupie bo siorka dzis przylatuje:tak:. A zapomnalam wam dziewczynki napisac ze oznajmiam ze od dwoch dni nie karmie juz piersia. Czyli karmilam rowne 5 miesiecy. I tak mi jakos glupio ze wszystko moge juz jesc. Jak kupilam sobie red bulla to z 10 min sie zastanawialam czy aby napewno juz moge. Dziwne takie jakies uczucie haha. No i weekend sie zbilza i az strach, bo po jednym piwie odlece po takim czasie abstynencji ;-)
 
Do góry